_Ó Gofpod^rfhrie
l»V2r robot* megirln j wadę bdwdi potrjrbtf I *U?«giclnitom pienwbjy / 4by fobie d?ieb4 nWfupiti: bo tvicr)ini tj jaben o gtobśic
I1 C»egtapi(4b'?ć «w leśi* robie mitil)nic bcbjic. Trjeb4 naprjob milcrjow boffócet sgotowrfć Ha jime i na co gro|ja nie erjeba panować* Sfprjej jim* jasmojep bać robić na śiagi/
5cbys$ nitt>mOgt na wiofn* pl4ćić łońfEfeblugf* 21 bo taf icy ćiagowcy (mojefj wi*c) roboty/ iTegiflrnh Obłac?4ć ;j4rojby na Soboty*
2Uetm trjebrf ptrfćić robot* jar^jem/
»0 b«ba cym d>«tlirogy robić Pa;bymra'j£rtt
Tr jcba' idf y tam boyrjet by brObUO łupali EJrjewb: d ijby y Pnur 5 gatejim ra bali* iDielfiatagow pofytet miewa Fu;mt Kajby/
X fnabmey cafbo/iawać bebjie w*gla jawjby*
Vla co j wiofny bóftdtel potrjcba 30pu/Ty 3gotOwać. 3 Etorey jimie itft pofycet ejyfly*
So 3d małym naEtabem3 niey bo węgla p^yibficp/ 34 esym ja wjby Cujmca fwoia robić b*bjie$*
OTa być tajby wegielniE bo roboty racy/
Rano <ł>obiić bo lafa a robić bo nocy*
X tdl jawjby roboty w lestc ma pilnOwrfć/
2t by mogi Ou>4 milerja 34 roE wygotowrfć*
3ebtn ma być na śim* w cjne obra'30w<toV/ pr3y piafEu prawie bobrym w fufjy po|ławiony* iStory erjcba ofypać piaffiem/4by woby 5 śniegu weń me itabiegl03iroie w niepbgoby*
WĘGIELNICY
Na robotę węgielną w czas diwić potrzebi Węgielnikom pieniędzy, iby sobie chlebi
Nakupili, bo wierz mi, iż żaden, o głodzie,
5 Tik głupi, ibyć w lesie robić miał, nie będzie.
Trzebił naprzód milerzow dostatek zgotować Ni zimę, ni co grosza nie trzebi szanować.
A przez zimę zaś możesz dać robić na siągi.
Żebyś z nich mógł na wiosnę płicić łońskie długi.
10 A do takiej siągowej możesz więc roboty Węgielniki odłączać ziwżdy na soboty,
Ale im trzebi płacić robotę zirizem.
Bo będą tym chętliwszy robić kiżdym razem.
Trzebi ich i tam dojrzeć, by drobno łupali 15 Drzewo a iżby i knur z giłęzim rąbali.
Wielki [z] siągow pożytek miewa kużnik każdy I snidniej tik dostawić będzie węgla ziwżdy.
Ni co z wiosny dostitek potrzeba zapusty
Zgotowić, z której zimie jest pożytek czysty,
20 Bo zi miłym naklidem z niej do węgla przyjdziesz, Ziczym ziwżdy kuźnicą swoją robić będziesz.
Ma być kiżdy węgielnik do roboty rący,
Rino chodzić do lisi i robić do nocy,
I tik zawżdy roboty w lesie ma pilnowić,
16 Aby mógł dwi milerza zi rok wygotować.
Jeden ma być ni zimę w czas obrizowiny,
Przy piasku prawie dobrym w suszy postawiony.
Który trzeba osypać piaskiem, aby wody
Z śniegu weń nie nabieglo zimie w niepogody.