T
64 POLSKA POEZJA ŚWIECKA XV WIEKU
MAJISTER
ciicit
480 Chcę cię pytać, Śmirci miła,
By mię tego nauczyła:
Panie, co czystość chowają,
Jako się u Boga mają?
MORS
respondit
Azaś nie czytał świętych żywota, 485 Co mieli ciężkie kłopoty?
Jako panny mordowano,
Sieczono i biczowano,
Nago zwłoczono, ciało ż[ż]ono I pirsi rzezano —
490 Potem do ciemnice wiedziono. Niektóre głodem morzono,
Potem w powrozie wodzono, Okrutnemi dręcząc mękami, Targano je osękami.
495 Ja się temu dziwowała,
w. 481 by — abyś.
w. 482 chować — zachowywać.
w. 483 jako się u Boga mają — jak są oceniane przez Boga (pytanie o wartość dziewictwa).
w. 485 co — którzy; kłopoty — udręczenia, przykrości; w rkps.: glopothy.
w. 488 zwłoczyć — rozbierać, rozdziewać; nago zwłoczono — rozbierano do naga; żjżjono (żec) — palono.
w. 489 pirsi — piersi; rzezać — ucinać, odcinać, w. 490 do ciemnice — do ciemnicy, lochu, więzienia, w. 494 osęka — osęk, bosak, drąg z ostrzem żelaznym i z hakiem na końcu.
zdumiewać się, podziwiać.
w. 495 dziwować się —
Gdym w nich tę śmiałość widziała — Dziwno jest nie dbać okrutności, Cirzpiąc tako ciężkie boleści.
W rękopisie brak zakończenia utworu. Przytoczona niżej rekonstrukcja, dokonana przez Jana Łosia, opiera się na ruskim przekładzie Rozmowy ze schyłku XVI w.
[MAGISTER
dicit
Miła Smirci, racz powiedzieć,
CćT od ciebie chciałbych wiedzieć:
Wiem, iż wszemu koniec będzie,
Kiedy Bog na Sądzie siędzie;
5 Gdzie ty, Smirci, w ten czas będziesz?
Czy i ty na Sądzie siędziesz, łże nas tak barzo nędzisz?
MORS
respondit
Ten, kto ma rozum stateczny,
Wie, iż Bog jest żywot wieczny:
10 A przeto gdzie Kryst króluje,
Tamo już Śmirć nie panuje.
w. 496 śmiałość — męstwo.
w. 497 dziwno jest nie dbać okrutności — jest czymś osobliwym lekceważenie doznawanych okrucieństw, w. 498 cirzpieć — cierpieć.
w. 3-4 Mowa o końcu świata i Sądzie Ostatecznym.
w. 7 nędzić — gnębić, dręczyć.
w. 8 stateczny — dostateczny, wystarczający.
w. 10 przeto — zatem; Kryst — Chrystus.
w. 11 tamo — tam.