104 40 PRAC BADAWCZYCH, KTÓRE ZMIENIŁY OBLICZE PSYCHOLOGII
Tabela 3.1
Kolejność bodźców, jakim poddawany byl Albert piątego dnia testów
LP. |
BODZIEC |
REAKCJA |
1. |
Klocki |
Bawił się klockami jak zwykle |
2. |
Szczur |
Wycofanie i strach (nie płakał) |
3. |
Szczur i klocki |
Strach i płacz |
4. |
Szczur |
Strach i plącz |
5. |
Szczur |
Strach, plącz i odpełżnięcie |
6. |
Królik |
Strach, ale reakcja nie tak silna jak poprzednio |
7. |
Klocki |
Bawił się klockami jak zwykle |
8. |
Królik |
Tak samo jak 6 |
9. |
Królik |
Tak samo jak 6 |
10. |
Królik |
Niewielki strach, ale również chciał dotknąć królika |
11. |
Pies |
Unikanie i strach |
12. |
Pies i hałas |
Strach i odpełżnięcie |
13. |
Klocki |
Normalna zabawa |
Watson chciał zbadać, czy wyuczona reakcja emocjonalna będzie przenoszona z jednej sytuacji do innej. Gdyby Albert reagował strachem na te różne zwierzęta i przedmioty jedynie w miejscu prowadzenia eksperymentu, znaczenie wyników badań nie byłoby tak wielkie. Aby to sprawdzić, później tego samego dnia, o którym mowa w tabeli 3.1, Alberta zabrano do całkiem innego, lepiej oświetlonego pokoju, w którym przebywało więcej osób. W tej nowej sytuacji Albert reagował na szczura i królika wyraźnym strachem, choć nieco mniej intensywnie niż poprzednio.
Ostatnim testem, jaki chcieli przeprowadzić Watson i Raynor, było zbadanie, czy wyuczone emocjonalne reakcje Alberta przetrwają próbę czasu. Cóż, Albert został zaadoptowany i w najbliższej przyszłości miał opuścić szpital. Dlatego przerwano wszystkie eksperymenty na okres 31 dni. Po tym czasie jeszcze raz pokazano mu maskę Świętego Mikołaja, biały futrzany płaszcz, szczura, królika i psa. Po miesiącu Albert nadal bardzo się bał wszystkich tych obiektów.
Watson i jego koledzy zamierzali odwarunkować małego Alberta i wyeliminować reakcje strachu. Jednak Albert opuścił szpital w dniu przeprowadzenia ostatnich testów i prawdopodobnie nigdy nie został odwarunkowany.
Dwa cele przyświecały Watsonowi w tym badaniu i we wszystkich swoich pracach: (a) chciał udowodnić, że wszystkie ludzkie zachowania są wyuczone i uwarunkowane oraz (b) zamierza! wykazać bezzasadność freudowskiej koncepcji psychologii,
UCZENIE SU I WARUNKOWANIE
105
z której wynika, że nasze zachowania mają swoje korzenie w nies'wiadomych procesach. Praca badawcza Watsona, pomimo wszystkich swoich niedoskonałości metodologicznych i poważnego naruszenia zasad etyki (o czym za chwilę), przyniosła mu sukces, przekonując dużą część środowiska psychologów do tego, że zachowanie emocjonalne może być warunkowane za pomocą prostych technik bodziec - reakcja. Przyczyniło się to z kolei do powstania behawioryzmu, który jest jedną z głównych szkól w psychologii. Oto coś tak złożonego, osobistego i ludzkiego jak emocje okazało się równie podatne na warunkowanie jak szczur w labiryncie z każdą kolejną próbą uczący się coraz szybciej znajdować pożywienie.
Logicznym rozwinięciem wyników tych badań jest teza, że inne emocje, takie jak złość, radość, smutek, zaskoczenie czy niesmak, mogą być podobnie wyuczone. Innymi słowy, jesteś smutny(-a), kiedy słyszysz pewną starą piosenkę, zdenerwo-wany(-a) przed rozmową kwalifikacyjną czy publicznym wystąpieniem, szczęśli-wy(-a), gdy przychodzi wiosna, i przestraszony(-a), kiedy słyszysz dźwięk wiertarki dentystycznej, ponieważ w Twoim mózgu stworzyłeś(-aś) skojarzenia pomiędzy tymi bodźcami i emocjami. Inne, bardziej skrajne reakcje emocjonalne, takie jak fobie czy fetyszyzm seksualny, również mogły powstać w wyniku sekwencji warunkowania. Procesy te są takie same jak w wypadku małego Alberta, chociaż zazwyczaj bywają bardziej złożone.
Watson zwrócił uwagę na to, że w porównaniu z psychoanalitycznymi pojęciami zaproponowanymi przez Freuda i jego następców wyniki jego badań prościej i bardziej bezpośrednio tłumaczą ludzkie zachowania. Watson i Raynor wyjaśniają w swoim artykule, że zwolennicy Freuda tłumaczą ssanie kciuka jako wyraz podstawowego instynktu szukania przyjemności. Jednak Albert zaczynał ssać kciuk wtedy, kiedy poczuł strach. Przestawał się bać, kiedy kciuk znajdował się w jego ustach. Dlatego Watson interpretuje ssanie kciuka jako uwarunkowane narzędzie, za pomocą którego można powstrzymać działanie bodźca wywołującego strach.
Atakując Freudowski sposób myślenia, autorzy tego artykułu rozważają, w jaki sposób freudyści w przyszłości mogliby analizować strach Alberta powstający w zetknięciu z białym futrzanym płaszczem. Watson i Raynor utrzymują, że freudowscy analitycy „prawdopodobnie wyciągnęliby z Alberta opis snu, z którego po analizie wynikałoby, że Albert w wieku trzech lat próbował się bawić włosami łonowymi swojej matki i został za to gwałtownie zbesztany”. Istotą ich badań było wykazanie na przykładzie małego Alberta, że zaburzenia emocjonalne nie zawsze można przypisać - jak powszechnie interpretowano poglądy Freuda - seksualnym urazom doświadczonym w dzieciństwie.
Kiedy czytałeś(-aś) ten tekst, prawdopodobnie martwiło Cię łub nawet złościło to, w jaki sposób eksperymentatorzy potraktowali niewinne dziecko. Badania te bez wątpienia stanowią naruszenie norm etycznych obowiązujących dzisiaj podczas