SDC17017

SDC17017



HANS-GEORG STEPHAN


Ryc. 10. Erfurt, klasztor św. Piotra. Puchar z „grupy Falkego" w kształcie buta;

FoL Landesmuseum fur Vorgeschichtc, Weimar Abb. 10. Erfurt, Peterskloster. Trippenpokal der „Falke-Gruppe"; Foto Landesmuseum fur Vorgeschichtc, Weimar



Charakterystyczne jest bowiem, szczególnie dla schyłkowego XV i XVI w., długie przechowywanie rzadkich naczyń, traktowanych jako okazy szczególne.

W1999/2000 r. została ukończona w Halle praca magisterska, w której zaprezentowano i omówiono większość przykładów bogato zdobionej późnogo-tyckiej kamionki łużyckiej. Znalazły się tam, obok już publikowanych, także nieznane dotychczas egzemplarze (Rode 1999,2000). Autor wychodzi z założenia, że „produkcja tych najwyższej jakości towarów musiała odbywać się w tym samym warsztacie" (Rode 2000, s. 36), co jest zbieżne z obiegowym ujęciem zagadnienia. Podobnie jak przyjęte przez autora założenie, że naczynia te były produkowane tylko w obrębie 1-2 generacji (wówczas mielibyśmy do czynienia przynajmniej z dwoma mistrzami garncarskimi) i tylko w okresie 20-40 lat 1. poł. XV w. Łatwo zauważalne różnice w pozyskanym materiale zostały w pracy uznane za powstałe podczas pracy pomocników i czeladników. Nie można bowiem zapominać, że w późnym średniowieczu i początkach

Ryc. 11. Erfurt, klasztor św. Piotra. Polichromowany puchar; Wg O. von Falkego 1907 Abb. 11. Erfurt, Peterskloster. Polychrom bemaltcr Pohl;

Nach O. von Falkę 1907

czasów nowożytnych warsztaty garncarskie funkcjonowały na zasadzie małych zakładów rzemieślniczych. Prócz mistrza garncarskiego można było, zgodnie z prawem cechowym w XV/XVI w. zatrudniać początkowo 1-2 czeladników i 1 ucznia. Kiedy H. Rode wydziela z grupy wciąż nowe formy, jak np. puchar cylindryczny ze zbiorów Muzeum Sztuki Rzemieślniczej, można mu tylko przyklasnąć. Z drugiej strony, z punktu widzenia historii sztuki, obiekty te stanowią ważne datowniki pozwalające umieścić „grupę Falkego” w szerszym kontekście ceramiki XV w.

Na podstawie znalezisk archeologicznych można stwierdzić, że produkcja była przeznaczona dla nabywców z różnych warstw społecznych. Konkluzja H. Rode (2000, s. 43), głosząca, że towary te znajdowały nabywców przede wszystkim wśród przedstawicieli klas najwyższych, jest jednak mylna. Stwierdzenie takie można uznać za prawdziwe w przypadku naczyń z węgierskiego pałacu królewskiego w Budzie w czasach cesarza Zygmunta Luksemburga, a także w przypadku dwóch naczyń pochodzących z

BADANIA NAD CERAMIKĄ „GRUPY FALKEGO”

burtundzkiego księcia Filipa Dobrego katedralnym w Umburgu) czy kopenhaskiego (po-inwcnlarza    S tMI nalcżaj do najzamoż- chodzenie: skarbiec katedry w Trewirze i Hessische

(j. ^ zachodniego świata. Naczynia z Kunst-und Wunderkammer).

"    Budziszyna, Drezna a także z Tb wszystko podbudowują znaleziska archeolo-

Ih^Todleglych regionów, jak np. z Bergen w Nor- giczne, które w większości związane są z kręgami - ^antor hanzeatycki) i z innych jeszcze miejsc, szlacheckimi, zakonnymi lub zamożnym mieszczań-yy jednak przypuszczalnie używane przez często    stwem. Jednak w przypadku niższej szlachty, niezbyt

podróżujących przedstawicieli dobrze sytuowanej bogatych klasztorów lub mieszczan, nie może być społeczności mieszczańskiej lub też przez szlachtę mowy o najwyższych kręgach społecznych. Należy (wieża rycerska w Witkowie, zamek we Wleniu, tutaj myśleć raczej o prestiżowym znaczeniu posia-Hanstein, Rebrik). Najbardziej oddalonym stanowi- dania niezwykle bogato zdobionej, wysokiej jakości sldem z owego czasu jest dość zamożny dwór na Is- ceramiki, traktowanej w dalekich regionach jak ku-landii (Mehler 2000, s. 52). Na ścisłym terenie wy- riozum, np. w spisie testamentowym burgundzkie-stępowania, na Łużycach i obszarach sąsiednich go księcia. Z drugiej strony mamy znaleziska pocho-(szczególnie w Saksonii i na Śląsku), należy jednak dzące z miejsc zamieszkanych przypuszczalnie przez spodziewać się odbiorców z mzszych warstw społecz-    klasy średnie, jeśli nawet nie prostych poddanych,

nych. Chodzi tu o użytkowników naczyń z warsztatu    Thk było we Wrocławiu i Budziszynie (warsztat gara-

w Budziszynie, a także egzemplarzy znalezionych na carski). Użytkowanie naczyń „grupy Falkego” przez wielu stanowiskach na Śląsku, np. w bogatej w za- przedstawicieli warstw niezamożnych odnosi się zabytki kloace przy ul. św. Mikołaja 22 we Wrocławiu pewne w pierwszym rzędzie do obszaru ścisłego wy-I Jastrzębski, Piekalski, Wysocka 2001). Mam tu na    stępowania na terenie samych Łużyc i w sąsiedztwie,

myśli dość proste naczynia, niewielkich rozmiarów, ale czasem także na terenach położonych dalej. W jak wysmukłe puchary cylindryczne lub pucharki for- tym miejscu należy wymienić puchar cylindryczny z mowane na kształt sakiewki, które nie mogły być węgierskiej wsi The i z domu położonego w centrum rS* Pr0<^u^am* drogimi.    węgierskiego ośrodka handlowego Muhi (Holi 1990,

Mało prawdopodobna wydaje się opinia H. Ro- s. 215). W tym kontekście należy koniecznie zwró-dego o rozpowszechnieniu się ceramiki „grupy Fal-    cić uwagę na podstawowy charakter średniowiecz-

ego w kręgu cesarza: „Cesarz Zygmunt był naj- nej kamionki - produkowanego na skalę masową ważniejszym klientem garncarza wyrobów z „grupy towaru, który trudno uznać za powszechny wyznacz-alkego . Na Węgrzech mamy do czynienia z du- nik pozycji społecznej użytkownika. To spostrzeże-zym rozprzestrzenieniem się naczyń, które cesarz nie powinno być punktem wyjścia do krytycznej re-musiał poznać podczas swoich podróży i zamówić je fleksji na temat bogato zdobionej łużyckiej kamion-na potrzeby swojego dworu. Nie można wykluczyć, ki z czasów późnego gotyku, ze sam cesarz miał wpływ na kształt reliefów” (Rode    Poglądy H. Rodego osiągają swoje apogeum w

2000, s. 39). Cesarz miał niewątpliwie o wiele bar- następującej rekapitulacji: „Produkcję naczyń w naj-dziej poważne sprawy do przeprowadzenia niż za- ważniejszym mieście Górnych Łużyc — Budziszynie mawianie czy projektowanie zastawy stołowej. Do    - należy uznać za pewnik na podstawie rozprzestrze-

przyjęcia jest natomiast, że to dzięki kontaktom go- nienia geograficznego i niektórych źle wypalonych spodarczym z dynastią Luksemburgów na terenie egzemplarzy. Z tego też powodu proponujemy, aby Łużyc naczynia te trafiły na dwór w Budzie (nieko- odtąd nazwę „Grupa Falkego” zastąpić określeniem niecznie do samego cesarza) i prawdopodobnie w < kamionka z Budziszyna> ” (Rode 1999; 2000, s. taki sam sposób do stosunkowo odległych miejsc na 43). H. Rode opiera się tu na kilku spostrzeżeniach. Zachodzie, jak "Rewir, zamek Daun nad rzeką Eifel Wśród wielkiej ilości źle wypalonych fragmentów i Frankfurt nad Menem (targi!). Należy podkreślić ceramiki z ok. 1400 r., znalezionych na parceli przy kontakty arcybiskupa "Rewiru z dynastią Luksem-    Tópferstrasse 35 w Budziszynie, pojawiają się liczne

burgów i jego przywództwo w walce z husytami w    ułamki czterech zdobionych naczyń z kamionki łu-

1427 r. W ten sposób można wytłumaczyć izolowa- życkiej (Rode 1999, kat. 13; 2000, s. 42). Z całą pewne występowanie takich naczyń, jak puchar ze skarb- nością zrekonstruowany dzban i fragment ścianki ca katedralnego w "Rewirze czy puchar z Daun, a noszą ślady złego wypału. Autor nie dostarczył jed-więc na Zachodzie Niemiec. O tym, że część z tych nak dowodu na to, że naczynia zostały wytworzone naczyń uznawano za wartościowe, świadczy przecho-    tam, gdzie je znaleziono. Również argumenty doty-

wywanie pojedynczych egzemplarzy w skarbcach i czące rozwiązania kwestii pochodzenia naczyń, dla soorządzame Ich metalowych kopii, jak było np. w autora decydujące, nie wytrzymują krytyki. H. Rode nfzypadku wymienionego pucharu z zamku Daun, wikła się tu i w innych miejscach w mało prawdopo-pucharu trewirskiego (dziś znajduje się w skarbcu    dobne, a w części zupełnie mylne konstrukcje. Za-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
40027 SDC17022 I I HANS-GEORG STEPHAN Ryc. 19. Coppengrave, Dolna Saksonia. Duży puchar zdobiony ste
SDC17022 I I HANS-GEORG STEPHAN Ryc. 19. Coppengrave, Dolna Saksonia. Duży puchar zdobiony stemplem
SDC17022 I I HANS-GEORG STEPHAN Ryc. 19. Coppengrave, Dolna Saksonia. Duży puchar zdobiony stemplem
SDC17029 hans-georg stephan Ryc. 38a. Wrocław, ul. św. Mikołaja 22. Dzban „grapy Falkcgo"; Fot.
40027 SDC17022 I I HANS-GEORG STEPHAN Ryc. 19. Coppengrave, Dolna Saksonia. Duży puchar zdobiony ste
SDC17020 „ans-georg stephan Ryc. 16. Witk^K, województwo lubuskie. Fragmenty pucharów „grupy Falkcgo
56382 SDC17020 „ans-georg stephan Ryc. 16. Witk^K, województwo lubuskie. Fragmenty pucharów „grupy F
16964 SDC17016 HANS-GEORG STEPHAN Ryc 6. Siegburg, Nadrenia. Dzban twarzowy z XV w.; Wg E. Klingego
75278 SDC17015 HANS-GEORG STEPHAN b Ryc. 2. Północna Hesja. Dzbany antropomotficzne z XIII w.: a - c

więcej podobnych podstron