mi o aktorze stosującym samoutrudnianie, pierwsze wrażenie wynikające ż jego zachowania jest raczej negatywne i w niewielkim stopniu dotyczy kompetencji czy zdolności. Dopiero po uzyskaniu informacji o rezultacie zadaniowym obserwator uzyskuje dane dotyczące kompetencji aktora. Samoutrudnianie, jako sposób autoprezentacji, nie może zaistnieć bez informacji o zadaniowym rezultacie. Działanie samoutrudniające nie jest bezpośrednio adresowane do schematu kompetencji czy kategorii „osoby uzdolnionej”. Schematy te aktywizuje dopiero informacja o rezultatach zadania.
Autoprezentacja „wprost” polega na zaktywizowaniu w umyśle obserwatora schematu cechy lub osoby, poprzez którą chce być spostrzegany aktor. Samoutrudnianie zmierza natomiast do tego, aby zmodyfikować oddziaływanie schematu zaktywizowanego przez informację o rezultacie zadaniowym. Poprzez samoutrudnianie aktor zmniejsza lub zwiększa diagnostyczność informacji obecnej w strukturze sytuacji. Porażka, która „się nie liczy”, sukces, który „jest czymś więcej”, to auto-prezentacyjne cele samoutrudniąnia. Specyfiką samoutrudniania jest to, że srmo z siebie nie ma walorów autoprezentacyjnych, nabiera ich dopiero -w kontel xie informacji o wynikach działań.
Autoprezenter może więc dokonywać autopromocji bądź „wprost” - „podsuwając’’ odbiorcy egzemplarze schematu „kompetencji”, „urody”, czy „siły” poprzez opowiadanie o przeszłych osiągnięciach, demonstrowanie sprawności itp., bądź też „nie wprost” - podsuwając odbiorcy egzemplarze schematu „trudności” czy „niesprzyjających warunków” i na tak przygotowanym tle ujawniając swoje osiągnięcia (sukcesy lub porażki).
Autoprezentacja nie jest zachowaniem pojawiającym się tylko w specyficznych warunkach (np. rozmowach kwalifikacyjnych), ani też nie jest przypadłością ludzi pewnego typu (makiawelistów czy pragmatyków). Jest to cecha zachowań społecznych, umożliwająca utrzymywanie skutecznych relacji z innymi. Pytanie „Kiedy ludzie podejmują autoprezentację?” wydaje się — piszą Schlenker i in. (1996) - pokrewne pytaniu „Kiedy ludzie przetwarzają informacje?”. Odpowiedź na oba pytania brzmi: „zawsze”, chociaż konkretne działania (tak autoprezentacyj-ne, jak poznawcze) mogą różnić się na wielu wymiarach — mogą być świadome lub nieświadome, wymagać dużego lub niewielkiego wysiłku, być realizowane w sposób automatyczny lub kontrolowany, efektywne lub nieefektywne itp. „Autoprezentacja jest podstawową właściwością doświadczenia interpersonalnego, tak jak przetwarzanie informacji jest podstawową charakterystyką doświadczenia prywatnego” (Schlenker i in., 1996* s. 118).
Autoprezentacja jest zachowaniem celowym, co nie oznacza, że musi być realizowana w sposób świadomy i zaplanowany. Zazwyczaj, jak podkreślają współcześni badacze i klasycy (Jones i Pittman, 1982; Leary, 1999; Leary i Kowalski,
1990; Schlenker, Britt i Pennington, 1996), działania autoprezentacyjne są realizowane w trybie automatycznym, bez świadomego zamiaru, planu i świadomej kontroli. Ilościowa przewaga działań autoprezentacyjnych realizowanych automatycznie wynika z faktu, że wiele interakcji, jakie podejmujemy, ma charakter mocno „przeuczony” i zrytualizowany. Nieświadomie intensyfikujemy określone zachowania autoprezentacyjne w takich „rytualnych” sytuacjach, np. uprzejmie uśmiechamy się przy powitaniu nowopoznanej osoby, szczególnie gdy posiada ona przymioty czyniące ją atrakcyjną.
Zachowania autoprezentacyjne tnogą być również realizowane w sposób świadomy i planowy. Dzieje się tak, gdy cele do Jakich dąży autoprezenter podczas danej interakcji są dlań bardzo doniosłe, sytuacja (interakcja, partner, rola itp.) jest nowa i mało znana, a także, gdy automatyczna realizacja działań autoprezentacyjnych zostaje zakłócona (Schlenker i in., 1996).
Współczesne poglądy na autoprezentację podkreślają jej powszechność. Schlenker (1987; por. też: Schlenker i Weigold,.1990, 1992) stwierdza, że autoprezentacja jest „wszechobecną cechą zachowań społecznych”. Zgodnie z tym stanowiskiem, zachowania autoprezentacyjne sprzyjają sprawnemu przebiegowi interakcji międzyludzkich, albowiem ułatwiają szybkie porozumienie partnerów co do jej charakteru (kooperacja — rywalizacja, praca?— zabawa itp.) oraz wzajemnych oczekiwań uczestników co do ich roli i wzajemnego traktowania się podczas interakcji.
Współcześnie podkreśla się (por. Leary i Kowalski, 1990; Leary, 1999; Schlenker i in., 1996), że zachowania autoprezentacyjne polegają najczęściej na ujawnianiu zasadniczo prawdziwych informacji o własnej osobie w sposób, który ma doprowadzić partnera interakcji do określonych konkluzji o autoprezenterze. Rzadko natomiast w swoich autoprezentacjach ludzie próbują stworzyć „kłamliwy”, publiczny wizerunek własnej osoby. „Strategiczność” autoprezentacji polega więc najczęściej na selektywnym odsłanianiu określonych fragmentów swojego „ja”, dostosowanym do aktualnych warunków: dążeń autoprezentera dotyczących społecznych zysków i kosztów, spostrzeganych oczekiwań audytorium, charakteru interakcji, systemu wartości czy kompetencji (własnych i partnerów interakcji), ale informacje ujawniane podczas autoprezentacji są zasadniczo prawdziwe. Rzadko natomiast dochodzi do prób tworzenia publicznego wizerunku, który jest sprzecz-ny, czy ewidentnie rozbieżny z „prawdziwym ja”. Jak metaforycznie stwierdza ' Schlenker, autoprezentacja przypomina pisanie artykułu. W zależności od dopuszczalnej objętości tekstu oraz przygotowania i oczekiwań potencjalnego czytelnika autor musi odpowiednio zredagować posiadane informacje, niektóre zaakcentować, inne pominąć lub potraktować zdawkowo, aby były widoczne i zrozumiałe. Podobnie i ludzie w codziennym życiu muszą odpowiednio „redagować” informacje o sobie, aby były bardziej czytelne, wyraziste i zrozumiałe dla otoczenia. „Prywat-
171