I gsę.wętfałTOwira, Spośród szczegółowych cech charakterystycznych
i' Gacnjm mabezn* miast. .
E spoiecz- miasta okresu realnego socjalizmu, mających istotny
|j£nw,uc. wpływ na funkcjonowanie historycznych dzielnic, et / Bcgdanowstó Dmga należy wymienić: ignorowanie prawa własności, za-[ burzenia w funkcjonowaniu renty gruntowej, nacisk
mktuumamu knjofnzu na nowe budownictwo mieszkaniowe, selektywność
| [w:] Ochrona .
ibmsermtcft jóbr kultury j nieefektywność ekonomiczna konserwacji obiektów red. a. Tomaszewski, zabytkowych oraz dokonywane na tkance społeczne) l996' miast eksperymenty powodujące przerwanie ciągłości i naturalnego rozwoju ich struktur społecznych. Przede wszystkim w mieście socjalistycznym przestała być ważna wartość rynkowa miejsca. Jak stwierdził Grzegorz Węcławowicz;
Ignorowanie znaczenia renty gruntowej, wartości lokalizacyjnej ziemi w sensie ceny, spowodowało istnienie znacznych pustych przestrzeni lub ekstensywnie wykorzystywanych w centralnych częściach miasta oraz na terenach wyposażonych w infrastrukturę miejską. Miało to również swój udział w tworzeniu mozaikowątpści struktur społeczno-przestrzennych®.
System gospodarki socjalistyczną cechowało zatem nieracjonalne i rozrzutne gospodarowanie przestrzenią preferujące zagospodarowywanie terenów nowych zamiast intensywnego i racjonalnego wykorzystywania już użytkowanych. Nowe osiedla mieszkaniowe charakteryzowały się niedorozwojem infrastruktury społeczną, podczas gdy starsze dzielnice podlegały stopniową dekapitalizacji. Preferowano także działania punktowe zamiast kompleksowych, często nie uwzględniając wpływu realizowanych inwestycji na otoczenie i całościowy krajobraz miasta. Jak to ujął Janusz Bogdanowski:
Zmiany dokonane w latach stalinizmu 1954-55 z dawnego, jakże słusznego, układu architektura-urbanisty-ka-planowanie regionalne na sprymitywizowany układ budownictwo-planowanie przestrzenne, przynoszą praktycznie wyeliminowanie problemu krajobrazu z planów i projektów. Z paradoksem graniczy fakt, iż w całą swej powojennej działalności planowanie przestrzenne w PRL od połowy lat 50. praktycznie ignorowało istnienie krajobrazu, co najwyżej w nieco naiwnej formie włączając go w walory przyrodnicze niektórych obszarów®.