15546 IMG@17 (2)

15546 IMG@17 (2)



Walter Laąueur

nieje alternatywna droga nawiązania bliskich relacji i dialogu z elementami wewnątrz wspólnoty muzułmańskiej, które uznawano (często błędnie) za względnie umiarkowane, nawet jeśli ci umiarkowani nie byli zbytnio pomocni w walce z terroryzmem i w zapobieganiu atakom. Nawet w obliczu jawnego podburzania do zbrodni, jak podczas demonstracji „wojny cywilizacji" w lutym 2006 roku, siły bezpieczeństwa wolały zachować przesadną powściągliwość, zamiast działać zgodnie z obowiązującym w kraju prawem, ignorując tym samym nawoływania do przemocy. Niektóre transparenty podczas demonstracji opatrzone były takimi oto hasłami: „Zarżnąć [albo ściąć] tych, którzy obrażają islam!", „Wytępić tych, którzy zniesławiają islam!", „Do diabła z wolnością!" oraz „Europo, wyciągnij jakąś naukę z 11 września".

Imigracja muzułmańska do innych krajów Europy rozpoczęła się później, a w wypadku Hiszpanii i Włoch była przeważnie nielegalna. Ci, którzy wybierali Skandynawię, przybywali przede wszystkim jako poszukujący azylu politycznego lub w ramach łączenia rodzin. Osoby przyjeżdżające do Włoch (około miliona) pochodziły z Afryki Północnej i osiedlały się głównie na północy kraju, gdyż sytuacja gospodarcza w południowych Włoszech była gorsza. Imigranci, którzy znaleźli się w Hiszpanii (milion lub więcej) rozproszyli się po całym kraju.

Włochy i Hiszpania często służyły jedynie za kraje tranzytowe, ponieważ państwa leżące na północy udzielały większego wsparcia. Nie było to trudne, gdyż granice pomiędzy europejskimi krajami zostały właściwie zniesione (zob. wyżej porozumienie z Schengen). Przez lata główny szlak nielegalnej imigracji z Afryki Północnej rozpoczynał się w Hiszpanii, przez Ceutę i Melillę, a hiszpańskie władze nie stwarzały utrudnień. Jednak w miarę jak strumień nielegalnych imigrantów narastał, a pozostałe kraje Europy zaczynały się uskarżać na pobłażliwość Hiszpanii, uszczelniono granicę z Marokiem. Wtedy to Włochy, ze swą liczącą 7600 kilometrów linią brzegową, stały się główną furtką dla nielegalnych imigrantów. W 2005 roku kraj ten zarejestrował prawie 70-procentowy wzrost nielegalnych przekroczeń granicy przez imigrantów w porównaniu z rokiem poprzednim. Na dodatek wiadomo, że statystykom umknęła spora część nielegalnych przybyszów.

Podobnie jak w Niemczech i we Francji, włoscy nowi imigranci ostatecznie tworzyli skupiska w określonych regionach - w pobliżu Mediolanu (przynajmniej sto tysięcy mieszkańców), w Yarese i Cre-

Migracje monie na północy oraz w okolicach Turynu. Wśród przywódców religijnych, zwykle islamistycznych, znaleźli się Egipcjanie, a także radykalni kaznodzieje z Senegalu oraz z innych krajów czarnej Afryki Pozostałe skupiska muzułmańskich imigrantów znajdowały się na południu Hiszpanii i w Katalonii, jak również w szwedzkim Malmó, w Brukseli oraz w większych miastach Holandii.

ówcześni imigranci byli traktowani dość dobrze. Początkowo, w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, dochodziło do niewielu napięć. Władze nie deportowały nielegalnych imigrantów i nie istniały właściwie żadne ograniczenia imigracji. Jednak gdy liczba imigrantów zaczęła rosnąć, stało się oczywiste, że wbrew oczekiwaniom większość z nich nie ma zamiaru zintegrować się ze społeczeństwem. Utworzyli społeczeństwa równoległe i wielu z nich nie zadało sobie nawet trudu, by nauczyć się języka danego kraju, gdy tymczasem w pełni korzystali z dostępnych świadczeń socjalnych, takich jak przydział zakwaterowania, zasiłki dla bezrobotnych i bezpłatne usługi medyczne, co przysporzyło kłopotów krajom goszczącym w okresie rygorystycznej polityki finansowej.

Stopniowo okazywało się, że wkład wnoszony przez sporą część nowo przybyłych nie jest tym, na co liczono. To prawda, że niektórzy gotowi byli podjąć się pracy, której niewielu Szwedów czy Holendrów (ani też Francuzów bądź Niemców) by się podjęło. Zarazem jednak wskaźnik przestępczości w tych wspólnotach oraz ich współudział w handlu narkotykami i w innych aspołecznych poczynaniach był znacznie wyższy od średniej krajowej.

W miarę jak ich liczba rosła, członkowie społeczności imigranc-kich, zwłaszcza w drugim pokoleniu, zaczynali udzielać się w polityce i w innych dziedzinach. Najbardziej dobitnie przejawiało się to agresywnym zachowaniem na ulicy - na co częstokroć skarżyli się okoliczni mieszkańcy - jak gdyby imigranci chcieli zademonstrować, że to oni są nowymi panami kraju. Jednocześnie narzekali, że są dyskryminowani, że nie okazuje się im dostatecznego szacunku, że ich religijne i narodowościowe uczucia nie są w wystarczającym stopniu respektowane. Dobrze ilustruje to przykład związany ze sporem dotyczącym Sądu Ostatecznego Giovanniego di Modeny w katedrze bo-lońskiej. Obraz, inspirowany Boską komedią Dantego, przedstawiał scenę, w której nagi Mahomet i stojący obok niego demon są wrzucani do piekła. Związek Muzułmanów Włoskich, na którego czele stał Adel Smith, wniósł zażalenie do papieża oraz do innych dygnitarzy Kościoła, domagając się usunięcia fresku (stanowiącego większą zniewagę niż Szatańskie wersety Rushdiego), chociaż z ziemi właściwie nie dało się dostrzec sylwetki proroka.

69


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG@28 (2) Walter Laąueur Terroryzm często określano mianem asymetrycznych działań wojennych - i pod
IMG@04 (5) Walter Laąueur w Wielkiej Brytanii) młodzi ludzie nie najlepiej znają własną religię. Moż
IMG@27 (3) i Walter Laąueur gorliwsi wyznawcy i ortodoksi. Według brytyjskiego raportu z 2005 roku s
43488 IMG@00 (3) Walter Laąueur a mieszkańcy Afryki Północnej emigrowali do Francji. Doszło do napły
IMG@08 (2) Walter Laąueur że Algierczycy, ci najbardziej upolitycznieni, są najmniej gorliwi, jeśli
79855 IMG@27 (3) i Walter Laąueur gorliwsi wyznawcy i ortodoksi. Według brytyjskiego raportu z 2005
IMG@27 (3) i Walter Laąueur gorliwsi wyznawcy i ortodoksi. Według brytyjskiego raportu z 2005 roku s

więcej podobnych podstron