Zofia Woloszyńska
Wywodził się z osiadłej od wielu pokoleń w Wielkopolsce drobnej szlachty. Jego ojciec, Leopold Andrzej, szczycił się sięgającym średniowiecza herbem Świnka, a zacność rodu podkreślał podpisem: Bogusławski z Bogusławie. Był prawnikiem, sprawował obieralny urząd rejenta ziemskiego poznańskiego, a dochody swoje pomnażał podejmując się obowiązków plenipotenta. Jako typowy przedstawiciel swojej klasy dążył do umocnienia własnej pozycji w grupie szlachty-posesjonatów i starał się zdobyć godność tytularną. Przybliżał się do takiego celu, zwiększając przypadającą na niego część w dziedziczonej po ojcu posiadłości Sobótka w Kaliskiem, a w roku 1753 nabył na własność (zadłużając się w części) wieś Glinno blisko Poznania. Obejmowała ona wraz z folwarkiem Okalewo 270 mórg ziemi w połowie zalesionej i niezbyt urodzajnej. Trzy lata później pojął za żonę Annę Teresę Linowską herbu Pomian, córkę podstolego wschowskiego. Znany jest rejestr jej stosunkowo bogatej ślubnej wyprawy oraz suma 4500 złp., jaką miała otrzymać w posagu. Rodzina panny młodej liczyła się do majętniejszych i wyżej skoligaconych; po zmarłym w tym samym roku bezpotomnie stryju Anny, kasztelanie łęczyckim Zygmuncie Linowskim, dziedziczyli Linowscy znaczne dobra w Małopolsce, dokąd wkrótce się przesiedlili.
Młode małżeństwo zamieszkało w usytuowanym w pobliżu rzeczki i stawu drewnianym dworku w Glinnie. Tam też — jak zanotował na kartce z kalendarza ojciec Leopold: „R. 1757 dnia 9 kwietnia w wielką sobotę urodził się Woś [...] zaraz z wody ochrzczony”. Ceremoniał chrztu kościelnego w pobliskiej parafii Chojnice odbył się dopiero gdy Woś dorósł lat szkolnych, 14 stycznia 1770 r. Jego metryka odnotowała tylko jedno imię: Wojciech (Adalbertus), ale później używał także dwu: Wojciech Romuald.
Spędzone w Glinnie dzieciństwo wspominał Bogusławski z rozrzewnieniem przy okazji gościnnych występów w Poznaniu w 1800 r. „Po trzydziestu lat oddaleniu nie mogłem nasycić oczu moich widokiem okolic, w których
99