6 B. de Barbaro, L. Górniak
-Nagy, rozwijając myśl Murraya Bowena, za kluczowe uznał relacje między poszczególnymi pokoleniami, a lojalność międzypokoleniową o-pisał jako kluczowy element procesów zachodzących wewnątrz rodziny. Yirginia Satir opracowała teorię zjawisk emocjonalnych w rodzinie, czyniąc osią swojego podejścia sposoby komunikowania uczuć w rodzinie. Sahatore Minuchin skoncentrował się na strukturze rodziny, Haley i jego współpracownicy — na dystrybucji władzy i strategiach postępowania rodziców z dziećmi. Inni terapeuci podejmowali poszczególne wątki z różnych szkól, tworząc modele eklektyczne. Wszystkie one uznawały systemowe rozumienie procesu rodzinnego i w tym sensie wszystkie one są systemowe, nazwy zaś tym szkołom (transgeneracyjna, strukturalna, strategiczna czy komunikacyjna) przyjęło się nadawać w zależności od cechy charakterystycznej.
Na tle powyższych szkół Szkoła Mediolańska, choć nie odżegnuje się od odkryć terapeutów strukturalnych i strategicznych, a zwłaszcza — na polu teoretycznym — od prac Batesona, to jednak wyróżnia się swoją oryginalnością. W literaturze występuje ona pod nazwą ,,systemowej ”, za którą ma stać paradygmat teoretyczny najbardziej odpowiadający szeroko rozumianemu współczesnemu podejściu systemowemu i systemowej epistemologii w naukach społecznych. Chociaż minęło ponad 20 lat od czasu, kiedy Mara Selvini-Palazzoli założyła Centro Milanese della Famiglia, jej twórcy pozostają nadał aktywni na polu teorii, szkolenia i terapii, z jednej strony reagując na wyniki aktualnych własnych badań i obserwacji oraz nowe idee i ujęcia w obszarze humanistyki, z drugiej natomiast wywierając istotny wpływ na rozwój tej dziedziny psychoterapii.
* * *
Zamieszczona w niniejszym zbiorze rozmowa z Gianfranco Cecchi-nem, w której opisuje on Szkołę Mediolańską, zwalnia od przedstawienia koncepcji teoretycznej i dziejów tej szkoły, a wybór prezentowanych prac ilustruje przeobrażenia i zmiany towarzyszące rozwojowi tego modelu terapii.
W przedstawianym wyborze ograniczamy się do czterech prac jednego ze współtwórców Szkoły Mediolańskiej, Gianfranco Cecchina. Pochodząca z 1980 roku pierwsza praca, której Cecchin jest współautorem (wraz z Marą Selvini-Palazzoli, Luigim Boscolo i Giulianą Pratą), jest chyba jedną z najczęściej cytowanych w literaturze prac z zakresu systemowej terapii rodzin. Pojęcie pytania cyrkularnego, wprowadzone w tym artykule, stało się niezaprzeczalnym wkładem Szkoły Mediolańskiej i jest dziś klasyczne.
W następnej, powstałej siedem lat później, pracy — Cecchin jest jej, podobnie jak dwóch pozostałych, samodzielnym autorem — zostaje zakwestionowana konieczność poszukiwania ,,trafnej" hipotezy jako elementu niezbędnego w prowadzonej terapii. Wprowadzona zostaje idea ,.zaciekawienia” jako czynnika, który zapewnia z jednej strony,,utrzymanie” właściwej dla terapeuty, .pozycji neutralnej ”, z drugiej natomiast istotną z punktu widzenia efektywności terapii możliwość podważania nasuwających się hipotez (wersji , .opowieści").
Koncepcja neutralności terapeuty rozwijana jest w następnej publikacji z 1990 roku. Stronniczość terapeuty okazuje się — paradoksalnie —• nie tyle pułapką i błędem, lecz właśnie drogą prowadzącą ku specyficznie rozumianej neutralności.
I wreszcie praca o lekceważeniu. Skłonny do spostrzegania świata poprzez paradoksy, Cecchin wprowadza kategorię lekceważenia jako postawy... niezbędnej przy prowadzeniu terapii. Rzecz jasna, nie chodzi tu o lekceważenie rodziny, pacjenta czy jego cierpienia, lecz o kwestionowanie własnego dogmatyzmu i stereotypów.
Dobór prac uzgodniony został z Autorem i nie jest przypadkowy. Naszą intencją było przedstawienie kilku szczególnie istotnych tekstów powstałych w różnych okresach, wręcz etapach przeobrażeń koncepcji. Zachowanie chronologii pozwala na prześledzenie drogi rozwoju ,,mediolań-czyków
Bogdan de Barbaro Lech Górniak