własnej kultury. Częścią składową podstawowej i powszechnie występującej ksenofobii jes podstawowy powszechnie występujący etnocentryjn, oczywista pewność co do wyższej ranp czy wręcz niepowtarzalności własnej kultury i mniejszej wartości innej. Także w kulturze i wła-śnie w kulturze inność stwarza tożsamość.
fo wtóre, pomiędzy grupami zawsze zachodzą brzemienne w konflikty procesy władz) opartej na sile. które aż nadto łatwo zbiegają się z wszechobecnym ctnoccntry/mcra Obok otwartego użycia bezwzględnej siły wojskowego czy też gospodarczego przymusu iheni po*er według Josepha Nyc9) - może nie od razu do ludobójstwa czy etnobójstwa. a więc wyplenienia jakiejś kultury, ale raczej opartej na przemocy asymilacji do określonych wzorów zachowania dominującego społeczeństwa - dużą. może nawet większą rolę odgrywa łagodna siła (soft power) atrakcyjności obcych wzorów kulturowych. Doświadczający' jej chcą wtedy z własnej woli tego. czego w pojęciu silnych chcieć powinni. Wydaje się wszakże, iż łagodna siła może być tylko wtedy skuteczna, gdy za nią daje się przynajmniej rozpoznać twardą się.
Nie tylko etnologia i historia nowoczesnych państw narodowych obfitują we właściwe przykłady. Już starożytni Grecy uznawali zasadniczo mniej wartościowych obcych za barbaryńców. tzn. dźwiękonaśladowczych ludzi, którzy nie potrafią mówić poprawnie, czyi po grecku. Odpowiednie kategorie miały też. znaczenie w Chinach i Japonii. W Japonii, podobnie jak w Helladzie, pojawił się pogląd. ż.c barbarzyńcy nie mówią, lecz ćwierkają lub kraczą jak ptaki10. Nawet przejęcie greckiej kultury przez zwycięski Rzym nie stanowi jednoznacznego przcciwdowodu. Można bowiem pokazać, że czołowy przedstawiciel greckiej filozofii w Rzymie Marcus Tullius Cicero, równie wysoko cenił myśl grecką, jak bardzo w swoim czasie brzydzi się i pogardzał Grekami jako ludźmi11. Nawet rasistowska legitymizacja etnoccntry/mu. która politycznie poprawne myślenie chciałaby uważać za osobliwość Zachodu, występuje także w innych kulturach, nawet wśród różnych grup Afiykańczyków12.
B) HISTORYCZNE WIDOWNIE KONTAKTÓW KULTUR
Hiszpanie i Rutugalczycy. Francuzi i Brytyjczycy napotykali w Nowym Święcie kida którzy ustępowali im jednoznacznie pod wTgłędcm technologicznym, gospodarczym, wojskowym i umysłowym. Odnosi się to także do wspaniałych, wielkich kultur obszaru Andów. Gdy mowa o ustępowaniu pod względem umysłowym, które to sformułowanie może wywoływać zgorszenie, chodzi o to. że Europejczycy mogli i chcieli zrozumieć obce kultury lepiej m
•Joseph S. Nye. The fłzradcu of American/bwrr.Oiford2002.
* WbHgang Rdnhard. Sprodthehemthu*n und Wrkhemekifl. Sprache und Sprach+risensehaft In da furopóachnt Espanston (1987). w. Wolfgang Reinhanl. Aiagenohlle Abhandbingen. Berlin 1997. v 408.
11 Chnslct. w: Chmioph Luth. Rudolf W. Kcck. Erhard Wiersing ired.). Der Umffutg mtt dem I Frrmden In der Yormodeme, Koln 1997.
,ł Hendrik Wiiboot. Afrlka den A/rikanem! Aufakhnungen eines \ama-Hdupdmgs aa der lek da deutschm Fntberung Sudnrstafnka«1884 bis 1894, *yd. Wolfgang Rcinbard. Bonn 1982, s. 136.
340