35336 Obraz0 (56)

35336 Obraz0 (56)



Jednocześnie chcieliśmy przeprowadzać bezpośrednie reakcje silanów z odpowiednimi substratami.

Do dyspozycji mieliśmy cztery znane wówczas silany: mono- i disi-lan — substancje gazowe, przechowywane w małych stalowych butlach, oraz trisilan i tetrasilan — będące cieczami — które drzemały zamknięte hermetycznie w zamrażarce. Już Alfred Stock próbował oddziaływać na silany halogenami, doprowadziło to jednak do gwałtownych eksplozji. Pomyślałem więc, że trzeba rozcieńczyć brom frigenem, ochłodzić ten roztwór i ostrożnie wkraplać go do mocno rozcieńczonego, schłodzi) nego do -80°C roztworu trisilanu. Do tego doświadczenia potrzebowaliśmy jednak specjalnego wkraplacza, który ze względu na konieczność próżniowej izolacji musiał mieć potrójne ścianki. Z punktu widzenia techniki dmuchania szkła samo wyprodukowanie takiego wkraplacza wy dawało się prawie niemożliwe. A jednak udało się.

Przygotowując bromowanie disilanu, musieliśmy uporać się naj pierw ze wszystkimi problemami technicznymi, przećwiczyliśmy też po szczególne etapy eksperymentu. W niedzielę wielkanocną 1968 roku by liśmy gotowi do eksperymentu. Poprosiłem wówczas Helgę, która była już wtedy moją żoną, aby pojechała ze mną do Kolonii i sfotografo wała całą aparaturę i nas obu w kuloodpornych maskach. Po zrobieniu zdjęć Helga wróciła spokojnie do Dusseldorfu, nie mając pojęcia, ryzykujemy życie.

W czasie powolnego wkraplania roztworu bromu jego brązowe z: barwienie znikało. Kiedy zacząłem wkraplać szybciej, zaskoczyło nai fantastyczne zjawisko: kilka centymetrów nad powierzchnią lodowali cieczy powstawały wirujące koliście błyskawice elektryczne. Wyjaśniali to, dlaczego wszystkim naszym poprzednikom silany z potężnym hu kicm wylatywały w powietrze. Po chwili trwożnego zdumienia zapytałc Rolfa:

Słyszałeś kiedykolwiek, że istnieje coś takiego jak burza elck tryczna nad cieczą o temperaturze -100°C?

Potrząsnął tylko głową.

Na ślubie mojego brata bliźniaka — mówiłem dalej —widzi li m z daleka burzę, w której niesamowita ilość błyskawic przeskakiwu w płynącej po niebie ścianie chmur.

Nagle przyszedł mi do głowy pomysł:

Nie zobaczymy już nigdy czegoś takiego. Następnym razem je cze bardziej rozcieńczymy roztwór. Ale jeśli zastosujemy chlor zanu bromu, wylecimy w powietrze razem z całym laboratorium.

—    Owszem — stwierdził Rolf — wtedy rzeczywiście wylecimy w | wietrze.

—    Ale zrobisz to ze mną? — zapytałem ostrożnie.

— Oczywiście, że tak.

Udało nam się ustawić chromatograf gazowy w laki sposób, al>v można było oddzielić substancje agresywne i wybuchowe Wkiotee na naszym stole stały już czyściutko oddzielone różne bromki (lisilami W ten sposób znaleźliśmy metodę, by — jak w chemii oiganli / ncj — przeprowadzać na łańcuchu silanu niezliczone rcakc|c Mile.lylu li Jako kolejny eksperyment zaplanowaliśmy chlorowanie tiealanu li'świadczenie, podczas którego rzeczywiście mieliśmy wylenci w po wietrze.

*

l*o wielomiesięcznych próbach udało nam się również ii/v.k.u , n iwszy związek disilanu z asymetrycznymi, bliźniaczymi alomami i' 'mu. Substancja ta miała, podobnie jak kwas winowy, dwa wolne

........ wodoru, zupełnie jednakowe chemicznie. Dlatego spodziewali im

i' ze w spektrometrze wykorzystującym zjawisko magnetycznego re/o hi mi jądrowego otrzymamy widmo z jedną wolną linią, tzw. singlelem, Ilu każdego z protonów. Ponieważ nie posiadaliśmy takiego spektm > nu. poszliśmy z Rolfem do organików, aby wykonać pomiary. Stojąi •m 11 kprzed urządzeniem, wpatrywaliśmy się z napięciem w biegający l "ipierze pisak, który lada moment powinien wyskoczyć w górę. Ner zacisnąłem pięści. I oto pisak podskoczył, zatrzymał się, zadrżał i "II / powrotem. Powtórzyliśmy pomiar kilkakrotnie, otrzymując za • i/dyin razem ten sam efekt. Kiedy pokazaliśmy zdjęcie organikowi. • a .mówi Rothowi, natychmiast znalazł wyjaśnienie: „W substancji u -i |ukis brud.”

Wrót iliśmy więc do laboratorium, gdzie po namyśle postanowiłem i ipii oba wolne atomy bromu dwoma następnymi atomami wodom i -v | .tuy w len sposób symetryczny difenylodisilan powinien mieć cztery l« buikowc protony, natomiast nie będzie miał dwu asymetrycznych ato iiow k i /emu Zobaczymy, co wtedy stanie się z owym „brudem". Kiedy , i#ł |ii"wud/ilismy spektroskopię nowego związku, otrzymaliśmy In / Mm piękny singlet.

I d i /v owak jest to brud”, sądził profesor Feher.

W/tąlem długopis i narysowałem wzór disilanu z dwoma asynu W Mtymi alomami krzemu, a pod spodem taki sam wzór, tyle że / dw " ,i-mii iiyi /nymi atomami germanu:

I I

H—Ge*—Ge*—11

Puli |'"|.|l / punktu mój zamiar.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz5 (56) Autonomiczny układ nerwowy współczulny Działanie ogólne Przygotowuje organizm ,do dzia
Obraz (2031) 640 steczki, na przykład amoniak lub metanol. Substratami do syntezy polimerów kondensa
Obraz (16) 66 jednak dociec siły reakcji widzów na przedstawiane zdarzenia, musimy zawsze odwoływać
Obraz (1789) 56 akcjach przyłączenia i łatwo ulegają reakcji podstawienia. Koniecznym ale nie wystar
Obraz5 (56) Odmienny sposób postępowania dotyczy przedmiotów, z którymi chorzy stykają się bezpośre
Obraz (1789) 56 akcjach przyłączenia i łatwo ulegają reakcji podstawienia. Koniecznym ale nie wystar

więcej podobnych podstron