PObka polityka up*nkzn*wXXHOaw$kku &6wne Uerunkł, fakty, fudrie, wyduuM,
go udziału w spotkaniu Trójkąta Weimarskiego, Macierewicz powiedział wtedy: „Część z tych osób to są byli członkowie PZPR. czyli partii komunistycznej, tego sowieckiego namiestnictwa. Większość spośród nich w przeszłości byta agentami sowieckich służb specjalnych. Nie wszyscy, ale kilku". Wywołało to burzę polityczną, a sam Macierewicz pod naciskiem premiera Jarosława Kaczyńskiego oświadczył, że mówiąc o byłych polskich ministrach, użył jiiewiaśdwego skrótu myślowego” i przepro-sil osoby urażone tą wypowiedzią. Te niczym nieuzasadnione oszczerstwa posłużyły do dokonania czystki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Już wcześniej ze stanowiska odszedł szef tego resortu, minister Stefan Meller.
Stało się to po decyzji o zawiązaniu koalicji PiS-u z populistyczną Samoobroną, 28 kwietnia 2006 roku. Stefan Meller odmówił udziału w gabinecie z udziałem Andrzeja Leppera.
W końcu sierpnia 2006 r., w następstwie tych oskarżeń i w obliczu braku jakiejkolwiek reakcji ze strony prezydenta czy premiera, dymisję z funkcji przewodniczącego Rady Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych złożył byty minister spraw zagranicznych, profesor Władysław Bartoszewski.
Odejście z dyplomacji wielu znakomitych fachowców doprowadziło do obniżenia poziomu profesjonalizmu w kształtowaniu i realizacji polskiej polityki zagranicznej w tym okresie. Uwidoczniło się to zwłaszcza w 2006 r., to jest po dymisji premiera Marcinkiewicza i ministra Mellera. Jednak już wcześniej rolę głównego koordynatora polskiej polityki zagranicznej przejął prezydent Lech Kaczyński, sprowadzając rząd do roli wykonawcy swoich zaleceń. Przy tym wszelkie decyzje podejmował w ścisłym porozumieniu ze swoim bratem, Jarosławem Kaczyńskim - szefem partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość. W maju 2006 r. stanowisko ministra spraw zagranicznych zostało powierzone Annie Fotydze, która urząd ten sprawowała niemalże całkowicie w cieniu prezydenta i premiera (Jarosława Kaczyńskiego), ograniczając się jedynie do administrowania ministerstwem.
Wiia polnymi Mf— u propj XXI w*u
Anna Elżbieta Fotyga (ur. U stycznia 1957 w Lęborku) - polityk, ekonomista, deputowana do Parlamentu Europejskiego W 1981 c pracowała w dziale zagranicznym Krajowej Komisji Porozumie wawczej NSZZ „Solidarno**-. Od 9 maja 2006 r. do 16 listopada 2007 f. była ministrem spraw zagranicznych w rządach premierów-. Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie Jarosława Kaczyńskiego, a od 29 listopada 2007 do 20 sierpnia 2008 r. była szefową Kancelarii Prezydenta RP.
■
Kwestia traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Unii Europejskiej „Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy" (Konstytucja dla Europy—umowa międzynarodowa podpisana przez państwa członkowskie iHySuropejskiej 29 października 2004 r. w Rzymie; w związku z brakiem ratyfikacji przez wszystkie strony umowa nie weszła w życie i dala, rządowi okazję zademonstrowania swoich europejskich lęków i kompleksów oraz niechęci do silnej i sprawnie zarządzanej Unii.
początkiem problemu było odrzucenie traktatu konstytucyjnego *Gjpfcrendach przez Francuzów oraz Holendrów i to. że do lipca 2005 r. ratyfikowała go większość państw Unii (13); proces ratyfikacyjny został zatrzymany. Jednocześnie Rada Europejska w czerwcu 2005 r. ogłosiła roczną „przerwę na refleksję". W Polsce w podtekście różnych wypowiedzi, a niekiedy wprost dało się słyszeć, iż „dobrze, że ktoś to zrobił za nas". Traktat wprowadzał głosowania podwójną I większością: 55% większość państw reprezentujących co najmniej 65% ludności Unii. Nowy podział głosów, odpowiadający dokładnie liczbie ludności, był korzystniejszy dla największych państw UE. Polska ■uzyskała procentowo większą liczbę głosów, niż przyznano jej w Nicei, ale traciła w stosunku do systemu nicejskiego możliwość blokowania niekorzystnych dla siebie decyzji. Zyskiwały natomiast kraje największe. zwłaszcza Niemcy.
W Zwolennicy traktatu konstytucyjnego twierdzili jednak, że korzy-■ ścią jest rozbudowa instytucji europejskich, które miały działać dla I dobra całej wspólnoty, a nie w egoistycznym interesie poszczegół-I nych krajów. Miało to podnieść sprawność i skuteczność zarządzania | Unią. W kwestii kształtu Komisji Europejskiej. Polaka popierała tak-
277 ■