52929 stronaA (2)

Filtracja i odpienianie gdy nie powinna być zasysana poprzez podłoże zbiornika. Pompa filtra za każdym razem musi ją „wciskać” pod warstwy podłoża. Pjzed pompą zasysającą musimy ponadto zamontować filtr wstępny. Dzięki niemu pod piasek filtra dennego nie dostaną się zanieczyszczenia o dużych rozmiarach, które zatrzymane dopiero w podłożu akwarium zaczęłyby w nim gnić. Po pewnym czasie woda wyszuka sobie takie miejsca w podłożu, które, dzięki luźniejszemu ułożeniu materiału, będą stawiały mniejszy opór jej przepływowi. Dlatego już po krótkim czasie w filtrację zanieczyszczonej wody nie będzie zaangażowana cała powierzchnia podłoża, lecz tylko jego mała część. Jednak ten fakt zupełnie nie zraża zwolenników filtrów dennych. Uważają oni, że największą zaletą tej metody jest możliwość wykorzystania bardzo dużej powierzchni filtrującej, którą ma tworzyć całe podłoże zbiornika. I rzeczywiście tak jest, ale tylko do momentu, gdy cała powierzchnia podłoża jest przepuszczalna dla wody.

Rysunki na poprzedniej stronie przedstawiają sposób funkcjonowania filtrów dennych. Większość europejskich akwarystów odrzuca tę metodę, mimo że dzięki niej można usunąć ze zbiornika większość trujących związków chemicznych. Drobnoziarniste materiały na podłoża, jak chociażby doskonały na inne okazje piasek otwornicowy, nie mogą być używane w tej metodzie filtracji, ponieważ stawiają zbyt duży opór przepływającej wodzie.

Filtry ze żwiru koralowego. Ta metoda filtracji sprawdziła się w wielu akwariach i można już o niej mówić jak o metodzie standardowej. Woda z akwarium przechodzi przez filtr wstępny i trafia do odrębnego zbiornika wypełnionego żwirem koralowym o średniej grubości. Na olbrzymiej powierzchni zastosowanego materiału osiedlają się liczne bakterie biorące udział w procesie filtracji. Oczyszczona woda jest z powrotem przepompowywana do głównego akwarium.

Zasada działania jest niezwykle prosta, ale równocześnie pewna i niezawodna. Pierwsze problemy pojawiają się dopiero po długim okresie eksploatacji, gdy żwir koralowy ulegnie silnemu zamuleniu, a powierzchnia pozwalająca na osiedlenie się bakterii stanie się zbyt mała, by zagwarantować skuteczne oczyszczenie wody. Jeśli zrezygnujemy ze

41

wstępnego filtrowania zanieczyszczonej Filtr ze żwiru wody, to ten moment nastąpi o wiele szyb- koralowego ciej.

Jeśli zauważymy, że wydajność filtra wyraźnie spada, to powinniśmy wówczas dokładnie przepłukać żwir koralowy. Filtr po tym zabiegu straci swoje właściwości i będzie potrzebował kilku tygodni, żeby ponownie zacząć skutecznie oczyszczać wodę. Jeśli do płukania złoża użyjemy wody, którą stosujemy do wymiany wody w akwarium i jeśli będziemy to robić stopniowo, to unikniemy tych niedogodności.

Podobnie jak i w przypadku filtrów dennych, także i tu woda szybko odszuka sobie najdogodniejszą drogę przepływu. Wtedy tylko część filtra działa aerobowo, natomiast w gorzej przepłukiwanych obszarach złoża będą zachodziły procesy beztlenowe. Jak już dziś wiadomo, procesy beztlenowe również odgrywają bardzo ważną rolę w utrzymywaniu stabilnej jakości wody. Dlatego w tym typie filtra powinniśmy stosować żwir koralowy o zróżnicowanej granulacji. Grubszym materiałem filtracyjnym zawsze napełniajmy pierwszą komorę filtra (miejsce, do którego trafia woda po minięciu filtra wstępnego -patrz rysunek powyżej). W kolejnych komorach żwir koralowy powinien być coraz drobniejszy. Dzięki temu przepływ wody będzie bardziej równomierny, a filtr uzyska wysoką