68558 Trzy zimyB

68558 Trzy zimyB



„nawet w przemijaniu, w śmierci, bez osobowości”, a z drugiej strony towarzyszy temu „zgryz negatywny”, „chęć bycia odrębnym, przeciwstawionym temu wszystkiemu”. Antynomia, o której tu mowa, jest stale obecna w twórczości Miłosza: pragnienie uczestnictwa w Powszechnym, w cudzie istnienia postrzeganym w jego całym bogactwie zmienności form, sąsiaduje w niej z wiernością temu co Poszczególne, niepowtarzalne, nietrwałe i śmiertelne - z wiernością, aż po odmowę zgody na zbawienie, gdyby nie miało ono oznaczać zbawienia wraz z całą naturą, z całym światem, jak chyba skłonny był o tym sądzić święty Paweł. W cytowanej już rozmowie Miłosz zauważa, iż być może owa sprzeczność mogłaby znaleźć swoje filozoficzne rozwiązanie, „gdyby zastosować interpretację Blake’a, chociaż o Blake’u wtedy nie słyszałem”. „U Blake’a — powiada poeta - jest może pewien wpływ neoplato-nizmu: cudowność i trwałość form wbrew przemijaniu miłości, nienawiści”. Być może. Sama okoliczność, że Miłosz wówczas Blake’a nie znał, nie musi wykluczać takiej interpretacji. „Nie ma czegoś takiego jak prywatny symbolizm” — zauważa Northrop Frye, notabene wielki znawca Blake’a. Wyobraźnia autora „Hymnu”, podobnie jak wyobraźnia autora The Marriage of Heaven and Heli, została ukształtowana przez Biblię, „Wielki Kod Sztuk”, jak ją określił ten ostatni. Czas, w którym żyje poeta, jest i bardziej pojemny, i bardziej rozległy aniżeli czas wyznaczony datami biografii, a królestwo wyobraźni rządzi się prawami analogii. „Blake’oWska” wydaje się w „Hymnie” kondycja podmiotu mówiącego, ludzkiego i boskiego jednocześnie, kogoś kto uczestniczy w dziejących się wydarzeniach pełen namiętności i jednocześnie jest ich obserwatorem kontemplując je w bezinteresownym umyśle. Również apokaliptyczna rzeczywistość, która dla Blake’a jest transformacją w jedną, ostateczną formę tego co ludzkie, i tego, co należy do porządku natury, znajduje swój odpowiednik w rzeczywistości panteistycznie przedstawionej w „Hymnie” i zmierzającej do kresu czasu, po którym już tylko glos rogu zwoła leżących w dolinach na Sąd Ostateczny. Blake’owski wydaje się w wierszu Miłosza język identyfikacji, w którym dąży się do wypowiedzenia rzeczy istniejących w porządku coincidentia oppositorum. Wreszcie również tajemna moc, siła, która rozdziera świat (rozdziera ujawniając dramat świata, dwoistą naturę bytu, który jest światłem i ciemnością, dobrem i złem? — jak o tym pisze ks. Sadzik we wspomnianym eseju o Psalmach), owa moc nosi wszelkie cechy przypisywane przez BIake’a wyobraźni: twórczej sile kształtującej rzeczywistość i zrównującej człowieka, a zwłaszcza artystę, z Bogiem. Poezja, sztuka wiersza, w Trzech zimach równie często jest utożsamiana z życiodajną energią, światłem, ruchem, rytmem krwi, co z grzeszną wiedzą, która domaga się kary... Być może właśnie poezja, będąc tyleż niewiadomym głosem, co świadomą pracą konstrukcyjną, zdolna jest wyrażać niewyrażalne. To, co podyktował poecie dajmonion, nie przypadkiem znalazło w „Hymnie” biblijne decorum... Była już mowa o wywodzących się z Biblii obrazach, symbolach i wątkach. Wspomnieć można, że z tej tradycji wywodzi się również hieratyczny, liturgiczny język „Hymnu” i przedstawiona w nim zantropomorfizowana, czynna, stająca się przyroda - „żywa szata Bóstwa” (por. Psalm 93 i 104).

Sięgając raz już ostatni po analogię z Blakehem można by w metaforycznym skrócie powiedzieć, że w wierszach z Trzech zim Miłosz zapisał swoje Pieśni niewinności i Pieśni doświadczenia, wiersze, w których naturalna skłonność mistyczna i pragnienie zgody ze światem sąsiaduje z udręką wygnania z raju jednoznaczności, ze sceptycyzmem, nakazującym nieufność wobec mających na wszystko gotową odpowiedź teorii i podsuwanych w ich ramach interpretacji naszych perypetii na nieobjętej ziemi.

Marek Zaleski

79


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Trzy zimyB „nawet w przemijaniu, w śmierci, bez osobowości”, a z drugiej strony towarzyszy temu „zgr
Podczas przemiany następuje skoordynowane przemieszczenie atomów bez zmiany sąsiadujących atomów. Wy
IMG$51 Przemiana adiabatyczna (bez wymiany ciepła) w uya> dzic pracy, czyli na wykresie P-v jest
tnmi 117. Trzy formy prawostronnego przemieszczenia trawieńca i skrętu oraz ich ręczna korek •iDukwn
SAM39 Jeżeli przemiana przebiega bez tarcia, to pracę techniczną przedstawia w układzie p, V pole z
ii.    Płatnik - jest to osoba prawna, fizyczna bądź bez osobowości prawnej
77732 Trzy zimyb tentyczna, pozostaje zakorzeniona w woli mocy, zrodzonej w ciemnościach naturalnych
GAZETA A A /fpGDAŃSK L iiTlU Rok 6 nr 11 (71)_Listopad 1996_Cena 1 zł O śmierci bez przesady Nie zna
Obraz (14) 122 homo sacer przeciwna w stosunku do władzy grożącej śmiercią (a dokładniej: śmiercią b
P5170118 Kant nie przyznaje kobietom osobowości nazywając je bi nyrrń obywatelami bez osobowości cyw
obraz002dm m MATEMATYKA - POZIOM POOSTAWOWY 3. Ze zbioru cyfr {1,2,...,9} losujemy trzy razy po jedn

więcej podobnych podstron