r«zk
wane natychmiast Jest to więc w dzisiejszej
%
ki z szyldem Science Fiction z reguły są
najczęściej chyba czytany gatunek literatuLH zjawisko wymaga zastanowienia. Pytanie literatura ma do powiedzenia swoim czytelnikom* M jest pytaniem podstawowym. r\|
Przyczyna druga wynikła z refleksji nad fj](
wo-technicznej. Mnogość filozoficznych problemowy nikłych 2 rozwoju rewolucji naukowo-techni^J nej nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w lite^ turze naukowej. Fantastyka naukowa wiele z tyci| problemów podejmuje. W jaki sposób to robi? ^ pytanie stało się kolejnym motywem podjęcia ^ I niejszej problematyki
Trzecią przyczyną była refleksja wynikła 2 obser. I wacji literatury krytyczno-naukowej poświęconej I Science Fiction Wśród prac poświęconych tej lite, I raturze znajdujemy monografie traktujące o poetyce I tego gatunku *, o definicji i cechach konstytutyw- I nych Science Fiction #, o socjologii SF 4, brak jest I natomiast monografii zajmującej się ideami zawar* I tymi w Science Fiction. Wydaje się, iż wszelkie pra* I ce z zakresu socjologii literatury Science Fiction po- I przedzone powinny być rozeznaniem zawartości myślowej książek podlegających percepcji czytelników.
W tym względzie lukę wypełnia w dużej części I obszerna monografia Stanisława Lema „Fantastyka I i futurologia” ale szereg sądów w tej pracy budzi I pewien sprzeciw i chęć dyskusji. Praca Lema zapew- I
ne na długi czas pozostanie nieprześcignionym wzo-rem4 rzetelnej refleksji nad Science Fiction, ale w tym tkwi także niebezpieczeństwo bezkrytycznego przyjmowania sądów tego autora. Ponadto praca Lema zajmuje się przede wszystkim fantastyką anglojęzyczną, a wydaje się, że już dosyć dawno Science Fiction przestała być domeną Anglosa-sów*.
Fantastyka naukowa w swej masie dawno już przestała obrazować specyfikę jakiegoś konkretnego kraju. Zresztą, wbrew sądom niektórych autorów, nigdy tego nie robiła. Jej problematyka jest uniwersalna. Świadczą o tym przekłady książek polskich i radzieckich autorów zdobywające w krajach zachodnich taką samą popularność jaką cieszą się u swych rodzimych czytelników. Wydaje się więc, że fantastykę naukową należy traktować jako literaturę uniwersalną.
Podjęcie pracy nad filozoficzną problematyką zawartą w Science Fiction jest oczywiście ryzykowne. Od dawna bowiem zwykło się ten rodzaj literatury traktować jako literaturę niższego lotu, pozbawioną poważnej problematyki, służącą jedynie rozrywce. W poważnych słownikach literackich często nie spotykamy nawet terminu „Science Fiction”, nie mówiąc już o możliwości znalezienia nazwiska jakiegoś wybitnego pisarza SF. Nie znaczy to jednak, że opowieści fantastyczno-naukowe są pozbawione problematyki poważniejszej. W *dużej części tych utworów problematyka taka się znajduje. Co więcej, czę-
°*oJ
ficznymi aspektami współczesnej cywilizacji