272
niewola jest dobrowolna, jest to stan dzisiejszej towarzyskości; z tem wszystkim niesprawiedliwy pan zatrzymać mnie nie może. U żydów zobowiązywano się na siedm lat, albo tćz uwalniał jubileusz; wybicie oka, zęba przez nieludzkiego pana uwalniało niewolnika.
Jak są między ludźmi naturalne nierówności, tak potrzeba ich sztucznych w towarzystwie: któż temu przeczy? ale się jedne dru-giemi nagradzają: mocny człowiek był dziecięciem, a natura nakazuje mu, aby szanował niemowlęcą słabość; był on lub być może nieszczęśliwym i czyliz los tak jest staleczny, izby można było, z całą pewnością, okazywać się zuchwałym w pomyślności? Choćby tez najwyższe było nasze urodzenie, tedy winniśmy je losowi, który chełpić się nam tem wzbrania. Niech Thamas-Kuli-Chan niewolnik wyniesiony na tron perski, powie nam czy był szczęśliwszy i swobodniejszy w pośród spisków i zasadzek; czy papiezka tyjara Sykstusa V, nie kosztawała tegoż czterdziesto-Ietnich zasług: co do mnie, wolałbym los niewolnika Epikteta nad szczęście z tylu zbrodni i rozpusty sławnego Nerona (1).
A wreszcie niewolnik i pan żyją w tak niezgodnym z naturą stanie, iz nawzajem się psują, jeden poświągliwem nadużyciem swej woli, drugi podłemi zabiegami około zjednauia sobie namiętności swTego pana.
Wielkie jest zepsucie obyczajów wszędzie gdzie istnieje handel niewolnikami; patrz jak w Afryce mąz sprzedaje swą zonę, a ta wydaje swego męża, ojciec swego syna, matka swą córkę, a to dla ponęty nędznego zysku i dla zaspokojenia najmniejszej namiętności. Tak to w Mingrelii ojciec własne sprzedaje dziecię, brat siostrę; dla tego Turcy kupują tam piękne kobiety, które jednak pod zwodniczą powierzchownością ukrywają chytrość i nikczemny interes. Przeciwnie większa równość między nami utrzymuje ządze i postępki ludzi w słuszniejszych granicach.
(1) Może też szczęście i niedola nie tak nierówną odnoszą nagrodę między panem a niewolnikiem, miedsy ubogim i bogatym, jak się na pozór pokazuje z ich stunu, albowiem bogactwom towarzyszą troski, a niewolnik co do eiała bywa częstokroć najswobodniejszy co do myśli.