430
Przed kurami do Tmutorokania I wielkiemu Chorsowi Drogę wilkiem przesłaniał, l edwo w dzwony u Sofii świętej Uderzono w Połocku na jutrznię,
A już jemu, przemieńcowi, w Kijowie Na mszę ranną dzwoniło hucznie.
Wieszczej duszy, mężnego był serca, kecz bywało, że cierpiał najsrożej!
I już drzewiej mądry Bojan-przezierea Taką o nim przypowieść złożył:
— „Czy kto chytrzeć, pokuśnik,
Czy ptak szczebietliwy,
Nie ominie nikogo Boży sąd sprawiedliwy".
O, jęczeć ruskiej ziemi,
Co prawiek swój pamięta I pierwsze swe książęta!
(idzie ów stary Włodzimir?
Ten góry kijowskimi Nie zamknął się, nie spętał.
w. 429 Poetyckie zmyślenie. Wsiesław nigdy w Tmutoroka-niu nie był.
w. 430. Chors — bóstwo pogańskie, najprawdopodobniej słońce. Nazwa często spotykana w staroruskich zabytkach.
w. 447. Mowa o Włodzimierzu Monomacku, rzeczniku jedności ruskiej ziemi, nie zasklepiającym się w swoim księstwie kijowskim, lecz myślącym o całości ojczyzny.
A <I/iś jego c horągwie —
In /n Dow idem ciągnie,
A In w li liryka sironę,
I nie w Ind powiewają IJuiie/itLi poróżnione.
455
\ I )uim ju śpiewają włócznie...
A |n -'l\s/.c,‘- że zazula zawodzi —
460
|nro lnu nn wola o jutrzni:
W dni kuku Iką frunę ku Donowi,
W u i idzie rękaw umoczę bobrowy.
W mętnej rzece. av Kajale krwawej,
I im li lodzę jn znój Igorowy,
/uil/i, mnę bobrowym rękawem".
|iir<> law na zawodzi żałośnie i Pulywlu marach przed zaraniem:
l ■<» nn I rość dotyczy niesnasek wśród potomków Mono-iiin• Ii i W r. 1177 podczas najazdu Połowców książę Da-< ni odmówił pomocy Rurykowi. Później, w r. 11S5 uniliislnw. wielki książę kijowski, odmówił jej Wło-'l/inni r/im i Glebowiczowi, również zagrożonemu przez rolowrów.
" i • • />inwj w poezji ludowej nazwa wielkiej rzeki
" ogóle Miejsce rozmaicie interpretowane. Jedni cytują « oryginale: „Na dunaju słychać głos Jarosławny; sa-iiinlmi kukułką kuka ona wczesnym rankiem". Inni: „Na ■ 11 ni \ ni. im dunaju śpiewają włócznie. Ja zaś słyszę głos Inni dawny: rankiem o jutrzni kuka ona kukułką". — Innnlumnti druga żona Igora, córka księcia halickiego Jarosława Osmomysła. Za mąż wyszła w r. 1184.
a imię jej było Eufrozyna. Tu zaczyna się „płacz" Ja-roslawny.