wet jeśli stan naszych uczuć nie sprzyja podejmowaniu działań - i tak wciąż pragniemy osiągnąć sukces. Ponieważ nie czujemy się dobrze, danego dnia nie potrafimy wykorzystywać naszego potencjału twórczego, nie przychodzą nam do głowy żadne pomysły, więc nie udaje nam się zrealizować naszych pragnień. Termin „stan” określa miliony procesów neurologicznych zachodzących bez przerwy w naszych mózgach. Większość z nich zachodzi bez udziału świadomości. Nie podejmujemy przecież świadomej decyzji, że będziemy dzisiaj sfrustrowani, zazdrośni czy będziemy się złościć, tak jak postanawiamy wykonać telefon do przyjaciela czy zrobić zakupy. Kiedy przechodzimy z jednego stanu w drugi w naszym mózgu, jak i w całym ciele, zachodzi wiele procesów chemicznych. Stan naszych uczuć może być bardzo różny, lecz zawsze wpływa na nasze zachowanie.
Wystarczy, że przestaniesz koncentrować wszystkie myśli na tym, jak się czujesz, nazwiesz swój stan i utrzymasz ze sobą „dialog wewnętrzny”, byś mógł pozytywnie wpływać na swoje uczucia. Przypuśćmy, że jesteś zły. Twój mózg przyjął wiadomość, że ktoś na przykład zlekceważył bardzo istotną dla Ciebie zasadę. Taka sytuacja musi mieć miejsce od czasu do czasu, ponieważ, jak wiesz, mapy mentalne każdego z nas różnią się od siebie, jako że powstają na podstawie różnych doświadczeń. Różne są także motywy kierujące naszym postępowaniem i sposoby realizowania wyznaczonych celów. Być może inni wywołują Twoją złość swoim zachowaniem nie robiąc tego świadomie. Powinieneś zastanowić się, czy Twoja złość nie wynika z pragnienia, by inni przestrzegali narzuconych przez Ciebie zasad. Może tak naprawdę jesteś zły na samego siebie. W takim wypadku powinieneś pomyśleć, które z Twoich zasad zostały naruszone przez Ciebie lub przez innych. Być może te reguły stanowią ograniczenia, których powinieneś się pozbyć.
Dobrze wszystkim znane uczucie rozczarowania powstaje w konsekwencji doznania zawodu lub porażki w staraniach zmierzających do osiągnięcia celu. Czasami nie realizujemy naszych pragnień, ponieważ z różnych względów nie są one odpowiednie lub też nie potrafimy dokładnie ich określić. Ćwiczenia dotyczące precyzowania celów powinny być Ci pomocne, byś nie był zmuszony do przeżywania rozczarowań powstałych w wyniku niepowodzenia w realizowaniu pragnień. Stosowanie reguły Nie odnosisz porażek, lecz otrzymujesz informacją zwrotną również pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Jeśli coś Ci się nie udaje, powinieneś zastanowić się, czy zaistniała sytuacja nie została spowodowana Twoją zbyt dużą zależnością od innych. Może zaniedbałeś wykonać „sprawdzian ekologiczny”, który, jak już wspomniałem, polega
W:'
na umieszczeniu Twojego celu w kontekście innych zamierzeń i pragnień. Czego możesz nauczyć się dzięki przeżyciu rozczarowania? Być może przez to doświadczenie zyskasz wiedzę, która umożliwi Ci zdobycie innych, bardziej satysfakcjonujących celów. Przede wszystkim musisz nauczyć się obiektywnie podchodzić do swoich uczuć. Powinieneś mieć świadomość, że każdy stan uczuć stanowi źródło doświadczenia. Zarówno złość, jak i frustrację można wykorzystać pozytywnie. Sam możesz zdecydować, czy stan uczuć będzie elementem sprzyjającym czy też przeszkadzającym Ci w osiąganiu celów. Po zapoznaniu się z tym rozdziałem - dokonaj wyboru.
Jak Wpływają Na Ciebie Twoje Uczucia?
Na różne wydarzenia naszego życia powodowani emocjami reagujemy zazwyczaj irracjonalnie. Rozważmy przykład zachowania dwóch urzędników. Obaj są tak samo kompetentni. Zostają zawiadomieni, że za pięć minut przyjdzie do nich szef, by dokonać kontroli ich pracy. Jeden z nich, George, natychmiast zaczyna obawiać się tej wizyty, wyobraża sobie jak szef krytykuje jego pracę upokarzając go w obecności innych, a może nawet go zwalnia. Zastanawia się przerażony, jaki cel przyświeca tej inspekcji. Z każdą minutą wpada w coraz większą panikę, wyobrażając sobie reakcję swojej rodziny i znajomych na wiadomość, że stracił pracę i jak trudno będzie znaleźć następną. Nie będą miał dochodów! - myśli przerażony. Zostanę zupełnie bez pieniędzy! W pośpiechu układa dokumenty na biurku wymyślając przeróżne usprawiedliwienia faktu, że zalega z wykonaniem paru zadań.
Tymczasem jego kolega Bill jest bardzo zadowolony, że szef wyraził zainteresowanie jego pracą. Cieszy się, że nadarzy mu się okazja, by zwrócić na siebie uwagę przełożonego, zadać mu kilka pytań i być może nawet skorzystać ze sposobności i poprosić o podwyżkę. Wzrasta w nim podekscytowanie i nie może się doczekać aż szef pojawi się w jego biurze.
Jak wytłumaczyć tak różne reakcje obu urzędników? W opisywanej sytuacji te same stymulatory zewnętrzne są zupełnie inaczej interpretowane i wywołują odmienne uczucia. Każdy z urzędników „filtruje” wiadomość o wizycie przełożonego w inny sposób, więc w zupełnie innej formie dociera ona do mózgu każdego z nich. Z tego właśnie powodu obaj urzędnicy zachowują się odmiennie, co oczywiście będzie miało wpływ na wrażenie, jakie odniesie szef podczas kontaktu z nimi.
41