py A, podobnie jak psy kontrolne, opanowały szybko to zadanie, natomiast psy z grupy B nie były w stanie nauczyć się reakcji unikania prądu w nowej sytuacji, kiedy mogły ją już kontrolować (por. rys. 12). Doświadczenie w pierwszej sytuacji własnej niemożności wpływania na przykry bieg rzeczy powoduje zahamowanie uczenia się kontrolowania sytuacji w nowych warunkach. W Polsce badania nad wyuczoną bezradnością prowadzą Mirosław Kofta i Grzegorz Sędek
Rys. 12. Wyuczona bezradność u psów. Grupa B przejawia wyuczoną bezradność nie opanowując reakcji unikania prądu w rezultacie poprzedniego treningu braku kontroli nad sytuacją. W sytuacji testowej rażenie prądem trwa 60 sek. i zwierzęta nie czynią nic w celu jego uniknięcia. (Według: S. F. Maier, M. E. P. Seligman i L. Solomon, 1969)
Seligman zgeneralizował to zjawisko wyuczonej bezradności na sytuacje depresji u pacjentów psychotycznych, którzy, podobnie jak badane przez niego zwierzęta, nie są w stanie uwierzyć, że ich zachowanie może przynieść pozytywne rezultaty.
Z kolei pozytywne skutki doświadczeń nad możliwością kontroli sytuacji zewnętrznej można wykazać już u niemowląt (J. S. Watson, 1967). Grupa dwumiesięcznych niemowląt została umieszczona w kołyskach, nad którymi wisiała kolorowa ruchoma kula, obracanie się kuli było wywołane naciśnięciem przycisku znajdującego się w poduszce pod główką każdego dziecka. Ruch głowy powodował naciśnięcie przycisku i kilkusekundowy obrót kuli. Dzieci szybko nauczyły się tej zasady i obserwowały z wyraźnymi oznakami radości obroty kolorowej kuli. Druga grupa niemowląt mogła oglądać taką samą obracającą się kulę, ale bez możności wpływania na jej uruchomienie. Dzieci te po kilku dniach przestały w ogóle interesować się kulą, podczas gdy zainteresowanie nią w grupie pierwszej trwało znacznie dłużej. Świadczy to, że tym, co utrzymywało zainteresowanie zabawką w grupie pierwszej, był nie tylko ruch przedmiotu, lecz przede wszystkim fakt kontroli, samodzielnego wywoływania tego ruchu.
128