Co więcej, zgodnie z rozstrzygnięciem ck ministra spraw wewnętizych z 5 marca 1877 r. do tzw. wysokiego szlachectwa zaliczały się osoby noszące tytuły książąt, hrabiów i baronów, a tytuł rycerski i zwykłe szlachectwo należało liczyć jako niskie.
Tytuł był w tamtych czasach i wcześniej, w monarchii austriackiej, równoznaczny ze stanem szlacheckim, a już zwłaszcza w oparciu o postanow ienia z 10 kwietnia 1816 r. we wszystkich przypadkach, gdzie wr grę wcliodziło posiadanie tytułów z czasów Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego
Tutaj autor kolejnych publikacji - T. Barchetti, odwołuje się aż do postanowień europejskiej Koinisji Praw Człowieka. W Austni prawo do nazw iska osoby fizycznej gwarantują przepisy prawa prywatnego. Z praw em do nazwiska - zdaniem autora - wiąże się także prawo do publicznego używania tytułów, które z historycznym nazwiskiem są związane nierozdzielnie. Dalej idąc, autor omaw ia obszernie obowiązujące w RFN i w Austrii przepisy o stowarzyszeniach i wolności zrzeszania się, co może być podstawą do tworzenia związków rodowych. Te skomplikow'ane, dziś w różnych krajach różnie interpretow ane zagadnienia mogą w pewnym stopniu dotyczyć, bądź cltoćby interesow ać obywateli polskich, potomków rodów szlacheckich, których przodkowie w okresie rozbiorów byli poddanymi króla Prus, czy potem Cesarza Niemiec oraz cesarzy Austrii, a których tytuły były potwierdzone, czy w ręcz nadane przez tych obcych suw erenów.
I tu wypada przypomnieć, iż Sejm polski z lat 1773-75, na propozycję austriackiego ministra von Revicki, postanowił o wzajemnym uznaniu przez Wiedeń i Warszawę tytułów książęcych. W wyniku tego nastąpiła legalizacja tytułów rodu Jabłonowskich i Sułkowskich. Tenże Sejm nadał też po raz pierwszy w Rzeczypospolitej szlacheckiej tytuły książęce magnatom polskim - braciom Adamowi i Kalistowi Ponińskim, a potem także rodowi Massalskich.
Monarchia austriacką po zajęciu Małopolski i wcieleniu obszarów Rzeczypospolitej do swego państwa, wezwała natychmiast tutejszą szlachtę do dowiedzenia swej przynależności do stanu szlacheckiego. Do rozpatrywania dowodów i wydawania tzw. legitym powołano komisję złożoną z najwybitniejszych obywateli Galicji (Komisja Magnatów), z siedzibą we Lwowie Wydała ona zaledwie kilkadziesiąt legitym i uległa rozwiązaniu, a jej obowiązki w 1782 r. przejęły sądy ziemskie w' dwunastu wyznaczonych miastach. Legitymy nabierały ważności po wpisaniu do ksiąg majestatycznych (immatrykulacja). W roku 1788 rząd austriacki, po rozwiązaniu wspomnianych sądów, powierzył sprawy metryk szlacłteckich Wydziałowi Stanów (Collegium Statuum), a załatwienie prośby o immatrykulację wymagało każdorazowo aprobaty gubernatora Galicji, który na petycji umieszczał klauzulę "Ingrossetur" i swój podpis (np Józef hr Brygido). Legityma bez immatrykulacji nie miała w ażności
Po roku 1817 zatwierdzenie staropolskiego szlachectwa zależało juz wyłącznie od łaski monarchy. Dawną polską szlachtę, która wyw iodła się przed austriackimi urzędami ze szlachectwa, zaliczono bez względu na status majątkowy do stanu rycerskiego. Osobom, których antenaci piastowali urzędy senatorskie lub inne wysokie dostojeństwa koronne, przyznano za określoną opłatą (2400 dukatów ), lub ze zwolnieniem od niej, godność