84389 IMGp41 (5)

84389 IMGp41 (5)



wu rozciągnięta podłużnym, delikatnym pasmem poziomo nad stołem.

Pośrodku stołu stoi już drugi, jeszcze nie tknięty półmisek, na którym ułożono jeden obok drugiego trzy pieczone, niezbyt duże ptaki w brunatnym sosie.

Boy wycofał się, jak zwykle milczący. A... nagle decyduje się oderwać wzrok od nagiej ściany i uważnie ogląda kolejno -oba półmiski — po prawej stronie i przed sobą. Ująwszy odpowiednią łyżkę, nakłada sobie na talerz najmniejszego z trzech ptaków, a potem trochę puree. Następnie bierze półmisek i przestawia go z prawej strony na lewą, duża łyżka pozostała na półmisku.

A... zaczyna na swym talerzu skrupulatnie rozdzielać ptaka na części. Mimo iż obiekt jest mały, postępuje tak, jakby chodziło o pokaz anatomii; odcina kończyny od korpusu w poprzek stawów, oddziela mięso od szkieletu końcem noża, cały czas przytrzymując ptaka, nie za mocno, widelcem, przy czym żadnej z tych czynności nie wykonuje dwukrotnie i nie wygląda na osobę zajętą trudną lub niecodzienną pracą. Co prawda, te ptaki są potrawą często podawaną.

Gdy tylko skończyła jeść, z powrotem unosi pionowo głowę i siedzi nieruchomo, gdy boy sprząta talerze, na których leżą ciemne kostki, a potem zabiera oba półmiski; na jednym z nich pozostał trzeci upieczony ptak, przeznaczony dla Franka.

Jego nakrycie stoi nietknięte, tak jak je ustawiono na początku. Pewnie spóźni się, co zresztą często mu się zdarza, z powodu jakichś trudności na plantacji; nie zrezygno-J, wałby z tego obiadu, gdyby zachorowała żo-^ na czy dziecko.

Choć jest mało prawdopodobne, że gość nadjedzie, A... być może czeka jeszcze w napięciu na odgłos auta, zjeżdżającego po pochyłości od strony głównej drogi. Ale przez okna jadalni, z których co najmniej jedno jest w,półotwarte, nie dochodzi ani pomruk motoru, ani żaden inny odgłos. O tej godzinie dnia przerywa się wszelką pracę, a zwierzęta także milkną w upale.

Narożne okno ma oba skrzydła otwarte, przynajmniej częściowo. Prawe skrzydło jest zaledwie uchylone, tak iż wyraźnie zasłania połowę parapetu. Natomiast lewe, odwrotnie, jest cofnięte do tyłu, w stronę ściany, lecz nie całkiem; w istocie nie wyłamuje się z pionu ramy okiennej. Dzięki temu to okno tworzy trzy płaszczyzny o jednakowej wysokości i mniej więcej równych szerokościach: w środku wylot, niczym nie osłonięty, a po obu jego stronach, części oszklone, składające się z trzech kwadratów. Zarówno pierwsza, jak i dwie pozostałe, odbijają fragmenty tego samego krajobrazu: brukowany dziedziniec i zieloną gęstwinę drzew bananowych.

Szyby są idealnie czyste, w prawej tafli

4* 51


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HPIM1647 prrmZrĄj podłużny A-A IBBSM8ER IM_/ - poziomy •    ty*
CCF20100608011 7.1.4. Podłużne zbwjjeuu. rozciągane Podłużne zbrojgnig rozciągane powinno być w si
P1080169 resize gładzone były zdobiono pasmem poziomych żłobków, podobnie juk no-czynią jajowate z W
DSC00680 (9) dodać „wertykalny” poziom życia pojedynczej oso-by. Jak już pisaliśmy wcześniej, w pier
60 kości 40 m naci jej poziom. Nad tym piaskowcem leży jasnó-żółty pokład zwięzłych wapieni jurajski
Image13 24 2.95.    Na brzegu poziomej, okrągłej tarczy o masie M i promieniu R stoi&

więcej podobnych podstron