DWA ASPEKTY JĘZYKA I DWA TYPY ZAKŁÓCEŃ AFATYCZNYCH
I. AFAZJA JAKO PROBLEM LINGWISTYCZNY
■
Jeżeli ^afazja jest zakłóceniem językowy 19) jak wskazuje tez nazwa, to wszelki opis i klasyfikacja symptomów afazji powinny się zaczynać od problemu, jakich aspektów języka dotyczą poszczególne odmiany tego zakłócenia. Problem ten, wysunięty dawno przez Hu-ghlingsa Jacksona (1915), nie może być rozwiązany bez udziału fachowych lingwistów, obeznanych z budową i funkcjonowaniem języka. Żeby badać należycie jakiekolwiek załamanie w procesie porozumiewania się, trzeba rozumieć naturę i strukturę środka porozumiewania się, który w danym wypadku przestał funkcjonować. Lingwistyka zajmuje się językiem we wszystkich jego stanach: językiem w działaniu, językiem w ruchu <language in drift — Sapir, 1921 : VII), językiem w powstaniu i językiem w rozkładzie.
Są dziś psychopatolodzy, którzy przywiązują wielką wagę do problemów lingwistycznych związanych z badaniem zakłóceń mowy *; niektóre z tych problemów •poruszono w najlepszych ostatnich pracach o afazji -(Łuria, 1947 i 1962; Goldstein, 1948; Ombredane, 1951). 'Mimo to w większości wypadków nie uwzględnia się jeszcze słusznego żądania, żeby wkład lingwistów do badań nad afazją był brany pod uwagę. Na przykład, niedawno wydana książka, traktująca szeroko o skom-
1 Zob. np. dyskusję w Nederlandsche Vereinigung voor Pho-netische Wetenschappen na temat afazji z artykułami lingwisty J. van Ginnekena i dwóch psychiatrów, F. Grewela i V. W. D. Schenka (Ginneken, Grewel, Schenk, 1941:1035 i n.); por. też F. Grewel, 1949:726 i n.; H. Goodglass, J. Mayer, 1958; A. R. Łuria, 1958; S. Fillenbaum, L. V. Jones, J. M. Wepman, 1961.
150 plikowanych i zawikłanych problemach afazji u dzieci, wzywa do koordynacji różnych dyscyplin i do współpracy otolaryngologów, pediatrów, audiologów, psychiatrów i pedagogów; ale naukę o języku zupełnie pominięto, tak jakby zakłócenia w percepcji mowy nie miały nic wspólnego z językiem (Myklebust, 1954). Opuszczenie to jest tym bardziej godne ubolewania, że autor jest dyrektorem Child Hearing and Aphasia Clinics na Northwestern University, uczelni, która zalicza do swych lingwistów Wernera F. Leopolda, niewątpliwie najlepszego amerykańskiego znawcę mowy dzieci.
Lingwiści również są odpowiedzialni za to, że wspólne badania nad afazją ulegają zwłoce. Poczyniono drobiazgowe obserwacje lingwistyczne nad dziećmi z różnych krajów; nic podobnego nie zrobiono wobec cierpiących na afazję. Nikt się nie postarał zinterpretować i usystematyzować z lingwistycznego punktu widzenia różnorodnych danych klinicznych o rozmaitych typach afazji. Jest to szczególnie dziwne wobec faktu, że z jednej strony oszałamiające postępy językoznawstwa strukturalnego dały badaczowi do ręki skuteczne narzędzia i metody do badania regresji językowej, z drugiej zaś strony rozkład systemu językowego przy afazji może dostarczyć językoznawcy nowych danych
0 ogólnych prawach języka.
Zastosowanie kryteriów czysto lingwistycznych do interpretacji i klasyfikacji faktów afazji może w sposób istotny przyczynić się do postępów nauki o języku
1 nauki o zakłóceniach mowy, pod warunkiem, że lingwiści, mając do czynienia z danymi psychologicznymi i neurologicznymi, będą równie dokładni i ostrożni, jak w swojej własnej dziedzinie. Przede wszystkim powinni być obeznani z terminami i techniką dyscyplin medycznych zajmujących się afazją; następnie powinni poddawać opisy wypadków klinicznych gruntownej analizie lingwistycznej; i wreszcie powinni sami pracować z pacjentami cierpiącymi na afazję, żeby żbli-żyć się do faktów bezpośrednio, a nie tylko przez rein-terpretację gotowych danych, zarejestrowanych i opracowanych w innym celu i w inny sposób. Między psychiatrami a lingwistami, którzy zajęli się zagadnieniem
\
151