img024

img024



partykularnych celach, w różnych kulturach i różnych częściach świata. Badacze postanowili potraktować Internet jako coś, co tworzą mieszkańcy Trynidadu, na przykład w ich podejściu do maili, serfowania w sieci czy czatowania. Ryło to zatem dla nich medium o charakterze lokalnym; globalny efekt technologii napotykał granice i terytoria.

Jak widać, nie same potencjalne możliwości technologiczne są tu stawką badawczą, lecz to, co ludzie z nimi robią; ważna jest konkretna praxts społeczna. Miller i Slatcr deklarują prowokacyjnie: rzecz taka jak Internet właściwie nic istnieje - są jedynie różnorodne relacje i treści, które ludzie włączają do .swojego” Internetu. Dla obu autorów cybcr-media stanowią kolejny element kultury materialnej, która po prostu współtworzy potoczność w różnych miejscach globu, także w opisywanym przez nich Trynidadzie.

Zaprzątająca wielu teoretyków kwestia tego, czy cyberprzestrzeń (znamiennie określana przez nich mianem miejsca .jako-jeśli") jest tylko nową technologią, czy również nową przestrzenią społeczną, jest przez Millera i Slatera rozstrzygana dość łatwo. Stwierdzają oni, że im używanie Internetu jest bardziej związane z realnym życiem społecznym, tym ów podział ma mniejsze znaczenie; jeśli on linc stapia się z off-linc, to należy te sfery traktować łącznic. Można od razu dodać, że własne badania wymownie potwierdziły zasadność tego twierdzenia.

Internet pojawił się na Trynidadzie w 1995 roku. Początkowo tym nowym medium zainteresowane były głównie duże firmy i instytucje. Badacze zauważają jednak, że prywatni posiadacze komputerów szybko zrcdcfiniowali je jako urządzenie, które musi być podłączone do sieci. To był impuls, który spowodował, że akces mieszkańców Trynidadu do sieci internetowej miał charakter błyskawiczny i nieomal masowy (chociaż ustalenie precyzyjnej liczby użytkowników Internetu okazało się właściwie niemożliwe). Pakt, że Internet stał się medium niezwykłe popularnym, .gorącym", może nawet modnym, Miller i Slatcr tłumaczyli na pozór zdumiewająco. Ich zdaniem mianowicie, mieszkańcy Trynidadu - czyli .Trims’ - wykazują .naturalne pokrewieństwo" z Internetem. podchodzą doń w sposób bardzo „naturalny" - włączając w życic rodzinne, przyjaźń, pracę, odpoczynek. Medium to otwiera nowe możliwości kontaktu z członkami rodziny, z przyjaciółmi, z nic-

158 Cyfrowe tożsamości. Badania w cyberterenii

znajomymi, jest także świetną platforma integracyjną dla liczne; społeczności imigranckicj: rozrzuceni na rożnych kontynentach „Trinis' w sieci celebrują swoją tożsamość, odwołując się do popularnych symboli i obrazów swojej wyspy17. Ten fakt jest przy okazji argumentem na rzecz tezy o „wyobrażcniowości* (w rozumieniu Andersonowscim), a może wręcz „winualnośa”, nowoczesnych narodów. Wywiady prze-prowadzane v stołecznym Port-of-Spain, obserwacje w kawiarenkach internetowych, uczestnictwo w turniejach graczy w Quakc'a i rozmowy na czatach miały wspólnie dać odpowiedz na pytanie o to, jak wirtualna rzeczywistość infiltruje „real” oraz ujawnić procesy, dzięki którym wkracza w codzienność. Konkluzja paty badaczy jest jednoznaczna: „Trinis" nie tylko nic wyłączają cyberprzestrzeni z przestrzeni społecznej, ałc integrują ją z codziennym życiem.

Ciekawym odpowiednikiem badawczego przedsięwzięcia Millera i Slatera jest program pod nazwą „Yiitual Ethnographyr”, promowany przez Christinc Hine. Badaczka podkreśla w nim wagę badań nad mediami dla studiów nad nowymi technologiami. Pierwszy; uznany już i okrzepły, nurt skupia się na badaniu kontekstów wytwarzania pewnych tekstów oraz sytuacji ich odbioru, gdzie na plan pierwszy wysuwają się kwestie wartości i znaczenia. W identyczny sposób, jak twierdzi, można postrzegać Internet.

Na najbardziej podstawowym poziomic - w.j unia - Internet jest sposobem na przesyłanie bitów informacji z jednego komputera do innego (...). Mówienie o .Internecie" obejmuje elektroniczną pocztę (e mail), sieć Wbrld Widc Web (WWW), grupy Usenetowc. IRC-e, MUD-y i wiele innych aplikacji”.

Ten splot technologicznych możliwości traktuje Hine jako najbardziej odpowiedni, a w dodatku wciąż oryginalny, przedmiot dla etnograficznych eksploracji. Na czym wszelako miałaby polegać specyfika

Patrz także: I). Miller, The Tanie ofTrirm Webstlei ai Trapi, Journal of Materiał Cuhurc", 2000, no 5.

Ch. Hine, Virtual Eihnograpby, London 2000, % 2.

INTERNET fllE ISTNIEJE. TRYNIDAD ZAŚ PRZECIWNIE 15

r


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img024 partykularnych colach, w różnych kulturach i różnych częściach świata. Badacze postanowili po
Edakacja ekelejłoaa W istniejącej sytuacji coraz większym zainteresowaniem w różnych częściach świat
DSC54 Podstawą naturalnego sposobu zywtenia się ludzi w różnych częściach świata są produkty pochod
ĆWICZENIA W PISANIU SZLACZKI Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATA (00) SZLACZKI Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATAĆWICZ
Poznajemy rysujemy dla 6 latków 46 Z lewej strony znajdują się portrety dzieci z różnych stron świa
Szlaczki z różnych stron świata SZLACZKI Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATAĆWICZENIAW PISANIU
do bardzo szerokiej grupy fanów, kibiców i sympatyków sportu z całej Polski oraz z różnych stron świ
SCAN0333 Z różnych części roślin mamy nayskutecznieysze lekarstwa na poratowanie nadwątlonego
Stęż pestw osadach, roslinach Tabela 3.7, Stężenie wybranych pestycydów w glebach i osadach z różnyc
page0086 78Scheibel w Prussiech. Król Fryderyk Wilhelm III, powziął zamiar zjednoczenia różnych częś
50966 SCAN0333 Z różnych części roślin mamy nayskutecznieysze lekarstwa na poratowanie nadwątlonego
sezamki Sezam jest importowany z różnych stron świata, głównie z Meksyku. Do Polski&n

więcej podobnych podstron