14193 art
501

7

żuje sio pruktyczność rozgatunkt. wania gruntów na powyższej zasadzie opisanego w nr. 6. Tygodnika.

Mówiliśmy dotychczas tylko o naturalnćj wartości ziemi, zaieżęcćg jedynie od stosunku w jakim się składowe jćj części znajdują; lecz doświadczenie wskazuje, źc sposób uprawy i używania gruntu wielki wpływ na urodzajność jego wy wióra. Tym sposobem mogę dobre grunta zubożeć przez opieszałość w uprawie i nadużycie Joli aiły rodzaju<*j; przeciwnie zaś skla-dowo mało wartujące grunta uftyżnię się przez staranne i oględne obchodzenie się z niemi, i uzdatnię się pod uprawę talach roślin, którym pocaętltowo wcale nie sprzyjały; co pusłu-zy na zaspokojenie posiadaczy chudych "run- ‘ tów, widząc moż» iść przyprowadzenia tychźo , do lepszego stanu i uzyskania z nich zadowrl-niajijcych dochodów przez trafny wybór sposobu gospodarowania. Przeto mogę czasem t>to-srakowo gorsze grunta wićcej istotnej oily do rodzajności posiadać a niżeli lepsze lecz wy cieńezone, jednakowoż zawsze dla takich roślin, którym fizyczny skład tegc gruntu sprzyja: ponieważ Wiemy, że różno rośliny rozmaitych gatunków gleby potrzebuję: jednym sprzyja zwięźltgsza, drugim lżejsza ziemia. Trzeba : więc do gatunku tejże zastosować wy bór roślin, które mamy uprawiać.    <