13
skiego, Łagodę, Nabrama i Gaudium. (J Paprockiego są to herby bez tego motywu (tarczy na tarczy)—więc dane herby zawdzięczają go u Okolskiego... krakowskiemu drukarzowi.
Podług prawideł heraldyki byłyby to herby inne, nowe, a przynajmniej odmiany,—gdyby faktycznie nie były to tylko rezultaty źle ulokowanej oszczędności i połączonego z ignorancyą niedbalstwa; godła bowiem i nazwy pozostawia „Orbis” tesame (co „Herby Rycej-ztwa”) a o pojawieniu się nowego tematu w tych herbach t. j. tarczy (na tarczy) nie wspomina. Jakie z tej dla zysku tak niedbale prowadzonej roboty wynikły w następstwie niejasności i nieporozumienia łatwo sobie wyobrazić. Zdaje się więcej niż prawdopodobną, że parę herbów polskich takim właśnie wczesnym nieporozumieniom zawdzięcza (w późniejszych herbarzach) nowe godła, a jeden z tych herbów, mianowicie Łada, zawdzięcza takiemu nieporozumieniu nietylko utrwalenie się w późniejszych herbarzach tych nowych, z pomyłki powstałych godeł, ale w następstwie także i oficyalne przejście ich z owych herbarzy do dyplomów. 1 to szczególne zaiste „udostojnienie”, ta „odnowa herbu” jakby powiedział Potocki, zaszła nie w jakiejś pośledniejszej części zbrojby, nie w la-brach czy pobocznicach, ale w jej części najważniejszej—bo w samej tarczy.
f.g, 17
Głównych (najczęściej powtórzonych) typów puklerzy znajdujemy w „Orbisie” po za powyższemi (figury 14, 15 i 16) jeszcze trzy; jak w „Gnieździe Cnoty” i „Herbach Rycerztwa Polskiego” wszystko to są również tarcze sztuczne, szpet ne bo nieprawdziwe (fig. 17, 18 i 19). Ale są tu i dziwolągi jeszcze lepsze, mianowicie godła herbowe nie w tarczach lub na tarczach lecz pośród ivianuszkóiv z kwiatków — jak przedsta-
J) Tarczę na tarczy znajduj'emy u Paprockiego jako godło pojedyncze tylko w Janinie.