wtóre już w IV EB na taranach środkowonlemleckich bywały łączone po kilka sztuk w kolię - prototyp napierśnika. Układ naszyjników w komplecie dyktowany był kierunkiem tordowania (naszyjniki sąsiadująca miały skręt odwrotny) . Forma naszyników, a może także i idea łąozenia ich w kolią, przeniknęła jaszcze w IV SB z centrum nad Sol swą a. in. wzdłuż Łaby i Haweli do Brandenburgii, w mniejszym natężeniu do Meklemburgii i na Jutlandię1. W kulturze nordyjsklej było to więc ewidentne zapożyczenie z południa, które nie znalazło większego uznania, o czym świadczy brak dalszych ogniw ewolucyjnych. Korzystne warunki rozwoju zaistniały za to dla niego na Pomorzu Zachodnim112, gdzie na początku V EB zaowocowało całkowicie odlewanymi napierśnikami typu nad odrzańskiego, uwzględniającymi w owej formie oboeznle elementy lokalnych pektoretów (typ środkowopomoroki, grupa pojezierna), wywodzących się genetycznie z prewzorów duńskich. Ha gruncie zachodniopomorskim doszło zatem do skrzyżowania się oddziaływań emitowanych przez kulturę nordyjską z północnego zachodu oraz przez środkowo-nlealecką kulturę pól popielnicowych z południowego zachodu. V efekcie powstała nowa, stricte pomorska jakość.
3.3. Napierśniki z płyt sierpowatych
Analiza napierśników z płyt sierpowa tych umożliwia najpełniej śledzenie procesu peitypowania przez ludność północnych ziem polskich obcych wzorców, połączonego z uruchomieniem na sporą skalę własnej inwencji objawiającej się tak w zakresie zmiany formy, jak zdobnictwa 1 technologii wytwarzania. Wszechstronnym obserwacjom sprzyja w tym przypadku zachowany licznie materiał porównawczy, układający się w jednoliniowy ciąg ewolucyjny, obejmujący dłuższy odcinek czasu, zawarty pomiędzy środkową epoką brązu a wczesną epoką żelaza.
Pektorały składające się standardowo z pięciu (wyjątkowo czterech - Sll-nowo. Wierzchowo) blach sierpowa tych, bogato zdobionych trybowaniem i punktowaniem, posiadające na ogół uchate zakończenia, znamy w inwentarzu polskim z 14 egzemplarzy z 7 skarbów (zest. 28). Trzy z nich zawierają więcej niż jeden okaz (Komorze, Żyd owo - po dwa. Wierzchowo - aż pięć). Bardzo szerokie (do 3 cm), dość cienkie płyty zarysowują 3/4 owalu lub koła. Ich zwężające się końce zwinięte są w uszka i łączone razem przez solidne obwiązanie taśma brązową (Żyd owo. Wierzchowo, Uś elków lec, Komorze). Zdarzają się okazy pozbawione tego elementu konstrukcyjnego (Silno-wo, Barohnowy, Rzeczenica), wyjątkową stabilność zawdzięczają napierśniki dachówkowatemu łączeniu poszczególnych płyt, tudzież spajaniu ich przez
o e k h o f f 1937, s. 43-45, napa
naszyjników t ord cwanych z gładkimi koó-woj. gorzowskie (V EB) - S p r o c k«-
nitowanie. Na spodniej stronią napierśników widoczne aą trójkątne albo prostokątne występy na wewnętrznym obwodzie płyt, zachodzące na płytę sąsiednią 1 złączone z nią pojedynczym nltem. Interesujące jest to, że na wierzchniej stronie napierśnika główce ni tu właściwego towarzyszą zazwyczaj dwa guzki, markujące nity. Podczas gdy guzki bywają trybowane,inne detale ornamentaoyjne na powierzohnl płyt są nanoszone przez punktowanie, ewentualnie rycie. Największe średnice zewnętrzne wahają się od 21,6 do 25,5 cm, wewnętrzne - od 11,U do 17,3 cm.
Kanon stylistyczny bazuje niewątpliwie na schemacie nadłabskim (naszyjniki zdobione ornamentem plecionkowym - Haisringe mit Plechbandmuster), o czym obszerniej powiemy niżej. Pakt ten decyduje nie tylko o morfologii detali zdobniczych, ale również, a może szczególnie, o charakterystycznym strefowym rytmie motywów. E. Sprockhoff11^ wyróżnił cztery podstawowe warianty dekoraojl napierśników s płyt sierpowatyoh (warianty A, B, C. 0), biorąc pod uwagę stopień zdystansowania od pierwowzoru, równoznaczny natężeniem obecności nowych elementów. Do cech archaicznych z lczyć trzeba przede wszystkim ornament miotełkowaty, nawiązujący ściśle - > wyżej wymienionej plecionki (ciąg trójkątów zakreskowanych przemiermokie-
runkowo) oraz może ornament ośclowaty (Fischgratmuatęr), występujące we wszystkich wariantach. Reminiscencja archetypu jest dalej zdecydowane wyodrębnienie strefy w końcówkach płyt (wszędzie), a w jej obrębie zachowanie motywu leżącego krzyża (warianty A, B), zastąpionego potem przez motyw miotełkowaty (wariant C) lub linię falistą (wariant D). Dawne karbowane obramowania płyt wzorca zastępują odcinkowe listwy ukośnie kresko
wane, biegnące równolegle do zewnętrznych krawędzi płyt, przechodzące w zakończeniach płyt w linie punktowane. W wariancie B pojawia się motyw jodełek, który w następnych wariantach zyskuje coraz większe znaczenie. Na prawie wszystkich omawianych napierśnikach dekoracja układa się w siedem pionowych sfer, których kościec stanowią potrójne grupy guzków (środkowy guzek - nit właściwy), znajdujące się w centralnej 1 bocznych partiach pek-torałów. Nad każdą grupą guzków wznosi się punktowany, potrójny motyw krok-wlowaty. Jest to całkowita nowość w porównaniu z ozdobami nadłabsklal. Słusznie twierdzi się, że chodzi o transformację trójdzielnych łączników spojeniowych napierśników typu środkowcpomorsklego grupy pojeziernej oraz okazów typu fiadodrzańskiego. Zapożyczenie dokonane już na gruncie pomorskim jest ewidentne. Wariant A prezentują egzemplarze z Barchnowych, Ko-morza, Wierzchowa; wariant B - z Komorza i Wierzchowa; wariant C - z Źy-
dowa i Wierzchowa; wariant D - z Wierzchowa. Wymyka się precyzyjnetmi zaszeregowaniu okaz z Rzecznicy (A lub C). Natomiast odkryty kilkanaście lat temu napierśnik z Ślinowa ma,moim zdaniem, ornamentykę najbardziej archaiczną w ramach typu (ukośnie zakre skowane, luźno ustawione trójkąty), przystającą do zdobnictwa nadłabskiego. Godzi się zauważyć, że idzie to w parze z takimi zachowawczymi cechami, jak: stosunkowo szerokie końcówki
113 S P r o c k h o f t 1956, i. I. »• 111 *• 159* 1A0