Chciałbym uczynić widocznym to, co kulturowo nieświadome.
Michel Foucault Rituals ofExclusion
Prace Judith Butler, choć odegrały i nadal odgrywają ważną rolę w dyskusji na temat podmiotowości w obrębie feminizmu czy lesbianizmu, są często również przedmiotem krytyki, która z reguły zarzuca Butler apolityczność jej koncepcji, uniemożliwiającą walkę o prawa kobiet. Począwszy od swej pierwszej książki Gender Trouble: Feminism and the Subver-sion ofldentity z 1990 roku, osadzonej głęboko we współczesnych postmodernistycznych teoriach podejmujących problem podmiotowości, Butler kwestionuje przydatność kategorii „kobiet” dla teorii i praktyki feministycznej, podkreślając jej wykluczający charakter.
Nawiązując do ponowoczesnych koncepcji podmiotu, w tym zwłaszcza do prac Michela Foucaulta, Butler podważa te koncepcje podmiotu feminizmu, które zakładają jego powszechność i jedność. Koncentruje się za to na badaniu grup o szczególnej i „nietypowej” postaci tożsamości, których istnienie, według niej, zaprzecza uniwersalności tego podmiotu. W tym sensie jest kontynuatorką krytyki wykluczenia. Często powołuje się zresztą na niezadowolenie i rozgoryczenie czarnych feministek, które w latach siedemdziesiątych zakwestionowały feministyczną kategorię „wszystkich kobiet” i odrzuciły uni-wersalizujące założenia feminizmu (seksizm, patriarchat), wskazując na symultaniczność różnego rodzaju opresji: na tle rasowym, klasowym czy seksualnym. Buder skupia się przede