200 ŚREDNIOWIECZNA PIESN RELIGIJNA POLSKA
Uźraw to sudca niemiły,
65 Wielice się zadziwił Dziewczemu zdrowi<u>.
Naczął z nią słodce mułwiei, Chciał ją lściwie przel<ś>cici.
By sie modłom kłaniała 70 I w nie wierzyła.
Odpowiedzie cna Dorota:
„Wierzym ja w Jezu Krysta,
Z jim się budu koehaci Po wszyćkie wieki”.
76 Zarżaw pohan wielmi litie,
Kazałt<i> je twarz biti,
Je hławkę ścięci.
Gdy dziewka na śmierć kroczasze, Teofilus zaśmiał się,
80 [D]ziemski pisarz tak wiece:
„K[t]am to jici kcesz”?
„Do zah[a]radki, do rozkosznej, Gdzież owoce rozliczne,
Jabłka, kwiecie i różą 85 Budu targaci.
64 uźraw to sudca — ujrzawszy to sędzia.
67 mułwiei — mówić.
68 leciwie przel^sydci •— podstępnie zwabić.
69 modłom — tj. bałwanom.
71 odpowiedzie — odpowie.
75 — zaryczawszy poganin bardzo.
77 hławkę, — główkę.
78 kroczasze — kroczy, idzie.
80 — pisarz ziemski tak mówi.
82 do zah[a]radki — do ogródka,
Eadujęcy <się> z miłym swym Z Jezu Krystem z niebieskim,
Po nim wżdy tążym”.
Teofilus tak wiece:
00 „Pośliż jem mi owoce,
Co roście w zahra<dce>
U twebo panica”.
Slub<i>wszy <je> mu posłac<i> Naczę<la> pilnie prosici 95 Za ty wszyćki, co spomnią Jej umęczenie.
By nie byli odłączeni Od niebieski radości,
Co są w służbie jej.
100 Usłyszan tu błas niebieski:
„Podzi ke mnie, ma ehoci;
<We> wszym jeś wysłuszana,
Czego jeś prosiła”.
Gdyż pod miecz b[a]ławkę nachylała, 106 Zdarzyć jej <się> w tu chwilu Dzieciątko wielmi piekne,
Nahym odziane.
Nosi w koszu owoce:
Trzy jabłka a trzy róże 110 Unora miesiąca.
w. 88 — za nim zawsze tęsknię, w. 100 Mas — głos. w. 101 ma choci — moja oblubienico, w. 107 — purpurą odziane, w. 110 — w miesiącu lutym.