26971 skanuj0052 (27)

26971 skanuj0052 (27)



106 I I DAJMONOI (KilA l ZYl I SAUKA (MIII l -./■ /|.s< H ( /I OWII ► V

A mianowicie, opierając sic na wyżej postawionej zasadzie, mamy nic tylko podstawą, aby twierdzić, że szczęście człow ieka jest takie, jakie • i posiadane przezeń dobra, ale jeszcze coś w ięcej. Jeżeli bowiem szczęści* człowieka z konieczności, a więc zawsze, jest określone przez posiadan* przezeń dobro, w takim razie dla człowieka w ogóle są dostępne taki* stany szczęścia, jakie są dobra, które istnieją w otaczającej go rzeczywistości i są dla niego możliwe do osiągnięcia.

W tym ujęciu granice możliwych do przeżywania przez człowieka sta nów szczęścia sięgają aż po krańce danego mu świata dóbr. Oznacza i«i ogromne rozszerzenie teoretycznej perspektywy, w obrębie której nalew rozpatrywać interesujący nas problem sensu i wartości ludzkiego życia. Nie zacieśnia się ono wyłącznic do świata zjawiskowego i wy pełniających g*» dóbr poznawanych przez człow ickn za pomocą dośw iadczcnia. Perspekty wa ta rozciąga się na cały obszar bytu i dobra, a więc nawet takich bytós* i dóbr. które mogą być odkrywane przez intelekt, mimo że nie występują w konkretnej postaci i nic przynależą do świata zjawiskowego i przygód nego. Wystarczy, że istnieją realnie i stanowią odpowiednie dobra. W tym założeniu rozwiązanie egzystencjalnej antynomii szczęścia i frustracji /n leży od tego, czy wśród wszystkich możliwych do osiągnięcia dóbr /na dują się takie, które byłyby zdolne zapew nić człowiekowi szczęście, to ziu czy zdolne zrekompensować wszelkie doznaw ane czy' choćby zagrażają*« człowiekowi stany frustracji. Jednakowoż szczęściotwórczc zdolności pi/v sługują poszczególnym dobrom o tyle tylko, o ile reprezentują one odpo więdnie stopnic doskonałości. Oznacza to. że istotną rolę przy rozwiązywaniu antynomii szczęcia i frustracji odgrywa jakość zawartych we wszech święcie dóbr.

Widać stąd. że punkt ciężkości zagadnienia przesuwa się zdecydowani* w stronę analizy obiektywnego świata dóbr. Zadanie, które nas czeka, obcą muje dwa etapy.

Najpierw należy ustalić kryteria pozwalające, o ile się tylko da, dokład nic określić, które z dóbr możliwych do osiągnięcia prze/, człowieka nalc żałoby uznać za wystarczające, a które za niewystarczające do rozwiązania wspomnianej antynomii.

Na drugim zaś etapie należy dowieść, że dobra pierwszej kategorii, a więc zdolne do zrekompensowania wszelkich form frustracji, obiektyw nic istnieją.

Pierwsze z tych zadań etyka chrześcijańska usiłuje rozwiązać w ten sp*» sób. że formułuje dwa szeregi fundamentalnych w ty m względzie poję* Należą tu najpierw pojęcia t/w. celów bliższych, celu naczelnego ora/ celu

■ mcko. następnie zaś pojęcie szczęścia niedoskonałego, szczęścia l «i\ • mc najwyższego i wreszcie szczęścia doskonałego.

«> a* iście, w przygotowawczej fazie rozważań, w jakiej się aktualnie znaj-i. • ny. pojęcia te mają charakter teoretycznej konstrukcji. Jej obiektywna .o .u okaże się dopiero po pomyślnym rozw iązaniu drugiego zadania. Trzc-lw |«liuk zacząć od ich sformułowania, choćby w postaci hipotetycznego «    ■ m.t Inaczej dalsze postępowanie byłoby niemożliwe. Pojęcia te uła-

...... t.ik/e zrozumienie istouiego sensu stanow iska, zajętego przez nas w tej

«t«NWIC.

fthl\Uiwowe fwjęcia

a) Pojęcie celów bliższych, celu naczelnego oraz ostatecznego

i olę kiyterium leżącego u podstaw wskazanego podziału pełni nic na-

•    r ■"<> (czasowe czy przestrzenne) celów, ale zachodząca między nimi i.i.. .u. łiiu Ona sprawia, że jedne cele są podporządkowane innym. W tym

i.. ni ii-i miny: cele bliższe, cel naczelny i ostateczny znaczą tyle, co cele

•    jnt/s/e. cel wyższy i najwyższy, innymi słowy, cele podporządkowane

(kun innym. cel. któremu są podporządkowane pewne cele i który ■ podporządkowany innemu celowi, a wreszcie cel nic podpoi ządkowa-. , ii.ii. mu, któremu natomiast w szystkie inne są podporządkowane.

Wielu autorów tomistycznych poprzestaje na tym określeniu. Tymczasem i. i pi/cd nami ważne pytanie, nader istotne dla dokładniejszego sprecyzo-w 4ina w l.iściwcgo znaczenia tych pojęć, a zwłaszcza pojęcia celu ostatecznc-, •• Zakładając, że hierarchia celów jest pierwszym elementem spccyfikują-ii .fis wymienionych pojęć, należy wyjaśnić, jakie jest źródło i por/ądku-i. a . isada tej hierarchii, co jest tym zasadniczym czynnikiem określającym PI strukturę i zachodzące w niej stosunki zależności. W związku z tym za-«ii • . i się dwojaka koncepcja tej hierarchii, a konsekwentnie i dwojaka kon-ip |« celu ostatecznego.

■ i pierwszym miejscu omówiona zostanie interpretacja przyjęta za pod*

«.......iiejszych rozważań. Interpretacja ta za punkt wyjścia przyjmuje

i.i* Utywną miarę dobra reprezentowanego przez dany cel. a tym samym . '.lotność do zaspokojenia odpowiedniego dążenia człowieka. Otóż .. i dobra w różnych celach jest różna, w jednych mniejsza, w innych • i /.i. zależnie od ich doskonałości bytowej, dzięki czemu tworzy się i v nimi odpowiednia hierarchia dóbr. Konsekwentnie poszczególne


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0043 (27) Roślinność siedlisk leśnych 84 powierzchni naszych lasów. Jest gatunkiem głównym na
skanuj0043 (60) 4.7. Krajobrazowe i regionalne podejście do ochrony przyrody 133 poznanie opiera się
skanuj0129 bmp 258 MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU 258 MOTYWOWANIE W ZARZĄDZANIU Dobra komunikacja opiera
skanuj0008 (483) —106 — ORGANIZACJA TURYSTYKI W POLSCE uczestniczenie w tworzeniu i realizacji proje
skanuj0020 (27) 176 4. DYNAMIKA MASZYN I MECHANIZMÓW Z CZŁONAMI SZTYWNYMI PRZYKŁAD 4.24. Przyjmujemy
skanuj0023 (27) PRZECIWWSKAZANIA I WSKAZANIA DO STOSOWANIA PRĄDÓW DIADYNAMICZNYCH: Wskazania do stos
skanuj0025 (27) “twW 0-0-0—C?—O A^gJ/t /^aAyi% ”zfij^V^vR_/Kg W*^j AP- jD-lU-L^)«

więcej podobnych podstron