mozolne i stopniowe wyzwalanie się z metafizycznych, kosmologicznych i metodologicznych schematów scbolastycznego arystotelizmu i powołanie na ich miejsce zmatematyzowanego przyrodoznawstwa, opartego na zupełnie nowej podstawie metodologicznej.
Wszyscy wiemy, że nowożytny pomysł wykorzystania matematyki był powrotem do pitagorejskich i platońskich idei obecności matematycznych struktur w naturze. Ale raczej tylko historycy i filozofować nauki wiedzą o wielkiej inspirującej roli w7 wyzwoleniu się z więzów arystotelizmu, jaką odegrał Timajos, nieznany Europie Łacińskiej aż do upadku Konstantynopola. Dopiero to wydarzenie historyczne spowodowało, że w7 wyniku politycznych migracji dotarł wraz z uchodźcami na zachód Europy dialog z koncepcją Boga Matematyka. Świadectwa historyczne potwierdzają, jak wielki wpływ wywarły idee z Timajosa na poglądy Keplera i Galileusza, z ich obsesją poszukiwania matematycznych fonn odzwierciedlających porządek ruchu ciał niebieskich i ziemskich. Chrześcijańska koncepcja stworzenia generuje pytanie, jak myślał Stworzyciel, kreując świat. Średniowieczni filozofowie nie śmieli rekonstruować owych myśli-idei, przytłoczeni nieskończoną przewagą Boga nad stworzeniem i poczuciem wielkiej złożoności świata21. Twórcy nowożytnego sposobu myślenia podjęli się tej prometejskiej misji poznawczej, uzbrojeni w7 Platoński pomysł, że demiurgiczne procedury mają naturę matematyczną, że wielość, różnorodność i złożoność (także złożoność ruchów7) daje się uporządkować relatywnie prostymi formami matematycznymi. Odkrycie Newtonowskiej fizyki zinterpretowano jako dowód trafności takiej drogi dotarcia do myśli Boga Stworzyciela. (Ówczesne poczucie tryumfu umysłu ludzkiego w-7 odtworzeniu idei konstytuujących świat dobrze oddaje entuzjastyczny epigram Pope’a, apoteozujący dokonania Newtona w trawestacji Genesis. „Natura i praw7a natury7 tkwiły ukryte w7 ciemności. Rzekł Bóg: Niech się stanie Newton. I wszystko stało się jasne”.
Minety kolejne cztery wieki od czasów renesansowej recepcji Timajosa, wieki wielkiego sukcesu matematycznego spojrzenia na przyrodę. Poczucie, że korzenie takiej postawy sa^ autorstwa Platona, wyrazili w7 naszych czasach wielcy filozofujący fizycy, jak Heisenberg, von Weizsacker czy7 Penrose. Nie jest wykluczone, że przywrócenie nauk niepisanych znów7 może odegrać znów inspirująca rolę w7 tych obszarach badań naukowych, w7 których słusznie nie godzono się na redukcjonistyczną matematyzację wTzorow7aną na tej fizykalnej. Teoria pierwszych pryncypiów7 koryguje pogląd o roli matematyki w7 metafizyce platońskiej. Nie można już imputować Platonowi, że zamierzał matematyzcwać ontologię, wciskając świata zmysłowy w prokrustcwe loże struktur arytmetycznych i geometrycznych znanej mu matematyki, tak jak przed nim matem aty7zow7ali całą rzeczywistość pitagorejczycy, przed odkryciem
2 Ponoć Mikołaj z Oresme, jeden z poprzedników Kopernika, mawiał, że byłby gotowy udzielić paru rad Stwórcy przy kreacji świata. W takiej to żartobliwej formie reagował na bałagan w astronomii Ptolemej sklej, którą chaotycznie rozbudowywano o nowe epicykle, ekwanty i dyferensy ,aby była ona zgodna z nowymi danymi astronomicznymi. Owa sytuacja kryzysu w astronomii, którą Kuhn nazwał w swej monografii skandalem, [..], motywowała Kopernika do poszukiwań nowego klucza do porządku kosmicznego