owegogruzowiska kryje w sobie, zasypany wylot nieznanej dotąd arterii prowadzącej', najprawdopodobniej, do najniżejpołożonej sztolni w Kompleksie Osówka —sztolni nr ,2", lub — nierozpoznanego ciągu melioracyjnego. Zagadką ta wciąż oczekuje na wyjaśnienie.
^Poniżej „tajemniczego” uskoku, w dolnej partii chodnika sztolni nr ,Z”, po obu jej stronach znajdują się. dwie komory sporych rozmiarów, częściowo już obetonowane w dwóch występujących tu kondygnacjach.
Są to dwie symetryczne śluzy-wartownie zaopatrzone w bunkry obronne na wypadekataku. Lewa wartownia (patrząc w kierunku zaplotu sztolni) skrywa w sobie inną tajemnicę góry Osówki. Otóż w jej nieobudowa-nej części doszło za zagadkowych okolicznościach do potężnego obwału stropu, co w efekcie doprowadziło do całkowitego zasypania wejścia prowadzącego do bunkra obronnego (patrz fot. okładką i str. 31). Innymi j słowy, w widocznytnz zewnątrz bunkrze niktpostawił nogi od czasu osunięcia się stropu, tj. od czasów wojny. Ukt też. nie wie, co może skry- 1 wat mały w sumie bunkier i czy aby obwału tego nie dokonano celowo, i ‘Wypadekgórniczy należy raczej zoykluczyć,gdyż w Organizacji dodt nie I zatrudniarw amatorów — lecz przeciwnie — najlepszych specjalistów w ! danych dziedzinach, a takim podobne „wpadki" w lak łatwym terenie się nie zdarzały.
Jeszcze inną ciekawostką podz.iemnego kompleksu Osówka jest kilka lat temu odkopana, najniższa z 'Występujących tu sztolni — sztolnia nr„3" (patrz fot. na str 5 i 29). Oddalona niewiele ponad dwieście metrów na zachód ód sztolni ,Jż", położona, na poziomie — minus 40 metrów względem poprzedniczki, biegnie w głąb góry w kierunku północno-wschodnim, czyli niejaką w kierunku, istniejącego obiektu rui wyższym poziomie. Jej początkowy odcinek został zoy drążony w mało zwięzłej skąle, stąd została gęsto podstemplowana, co w obecnych czasach nie ułatwia jej penetracji (zwaliska stemplowań oraz. wysoki poziom wody). Sztolnia nr ,J”, to jedynie początkowa faza budounj nowego poziomu podziemi. ‘Długość tego wyrobiska wynosi ok: 100 metrów, przy czym nie posiada ono wyrobisk poprzecznych za wyjątkiem ledwo rozpoczętych zgłębień przeznaczanych na komory wartownicze, dym bardziej dziwnym wy daje się fakt jego zamaskowania przez uchodzących hitlerowców. Jeszcze dziwniejszym zjawiskiem występującym w obrębie tej sztolni jest — znaczny przepływ wody. ‘Mogłoby to sugerować fakt jej połączenia z rejonem „uskoka" sztolni ,2",gdz.ie z kolei woda, z właściwym sobie. szumem, nagle znika z pola widzenia. Jak jest w istocie, nie bardzo dziś wiadomo. Obecny stan rozpoznania obiektu w górze Osowce, wbrew wszelkim pozorom, nie jest zadowalający—szczególnie w obliczu nieubłaganie mijającego czasu i zacierania przez przyrodę cennych wskazówek, terenowych.