* podwójności zadania; oznacza to, że czas wolny dzieci i młodzieży służy jednocześnie wypoczynkowi, rozrywce, realizowaniu aktualnych zainteresowań w poszczególnych dziedzinach oraz kształtowaniu nawyków właściwego gospodarowania czasem wolnym i wdrażaniu do takiego stylu życia, który może (i powinien) być kontynuowany po osiągnięciu dorosłości i samodzielności;
* odmienności tendencji i perspektyw; współcześnie coraz wyraźniej rysuje się tendencja do wydłużania się czasu wolnego dorosłych wskutek skracania czasu pracy i wzrostu zakresu usług zmniejszających zaangażowanie w wypełnianie obowiązków domowych. Jednocześnie obserwowane jest wydłużanie czasu obowiązkowych zajęć dzieci i młodzieży. Dotyczy to zarówno wzbogacania programów kształcenia, jak i przesuwania w górę granicy obowiązku szkolnego i osiągania samodzielności finansowej.
Ponadto czas wolny pokolenia wstępującego charakteryzuje niemal ustawiczny nadzór ze strony dorosłych. Wynika to prawdopodobnie z ograniczonego zaufania do odpowiedzialności dzieci.
Utożsamianie czasu wolnego ze swobodą w zachowaniach, w połączeniu z upowszechnianiem informacji o występkach oraz niektórych patologiach przejawianych w tym czasie sprawia, że pozostawienie dziecku możliwości samodzielnego zagospodarowania czasu utożsamiane jest z zaniedbaniami wychowawczymi. Dlatego dorośli dokładają wszelkich starań, by czas dziecka był szczelnie wypełniony takimi zajęciami, które - ich zdaniem - są wartościowe. Dzieje się tak nierzadko kosztem rzeczywistych funkcji czasu wolnego. Rodzi to więc konieczność stawania w obronie tej grupy wiekowej dotkniętej ograniczeniami w korzystaniu z rozrywki, zabawy, rekreacji oraz satysfakcjonujących kontaktów społecznych.
Czas wolny dzieci stwarza ponadto okazję dorosłym do inicjowania i organizowania takich zajęć, które były obiektem marzeń rodziców i wychowawców wówczas, gdy oni byli dziećmi/uczniami, albo dostrzegają ich szczególną przydatność z perspektywy współczesnego człowieka dorosłego.
W takiej sytuacji dziecko staje się niejako „ofiarą” niespełnienia rodziców i/albo nauczycieli. Można to dostrzec nie tylko w zagospodarowywaniu dziecięcego czasu wolnego takimi zajęciami jak: tenis, balet, języki obce, ale i w niektórych ofertach szkoły.
Jednocześnie ta sfera życia, nie tylko dzieci i młodzieży, charakteryzuje się otwartością na wiele nowych zjawisk i procesów, wśród których naczelne miejsce zajmują współczesne kody komunikacyjne. Obserwacja sposobów i dróg porozumiewania się ludzi w czasie wolnym nasuwa spostrzeżenie
0 specyfice nie tylko kodów językowych, odmiennych od stosowanych w sytuacjach formalnych, ale i posługiwaniu się innymi mediami w przekazywaniu informacji.
Odmienność kodów językowych, jakimi posługujemy się w czasie wolnym wiąże się z nieformalnością relacji międzyludzkich. Na przykład w sytuacjach formalnych, oficjalnych, szkolnych uczniowie zwracają się do wychowawcy „proszę Pana”, a w czasie spotkań wolnoczasowych mogą mówić do instruktora spanie Zbyszku”. Ponadto przekazywanie swoich myśli w czasie zajęć obowiązkowych obwarowane jest koniecznością „mówienia całymi zdaniami”, używania poprawnych gramatycznie zwrotów
1 uznanych powszechnie wyrażeń i reguł językowych. Nie chciałabym sugerować, że w czasie wolnym występuje tendencja do posługiwania się przeważnie uproszczonym albo rozszerzonym kodem komunikacyjnym. To zagadnienie wymaga szczegółowych studiów. Niemniej jednak można dostrzec, że porozumiewanie się ludzi w czasie wolnym bogatsze jest w popularne, aktualne, modne
<3)
39