32160 img977

32160 img977



wet mylny. Weźmy grupę pierwszą: elitę. Jest ona pod względem językowym niejednorodna: inaczej mówi i pisze intelektualista, a inaczej działacz polityczny. Grupa trzecia jest również niejednolita. Zabrakło w tym zestawieniu inteligencji humanistycznej, która odgrywa poważną rolę w szerzeniu się wzorców językowych i w kształtowaniu kultury narodowej. Brakło charakterystycznej i znaczącej grupy duchowieństwa.

Jeśli idizie o inne grupy społeczne, to trudno byłoby mówić o istnieniu języka robotniczego jako względnie odrębnego socjolektu. Robotnicy posługują się różnymi odmianami polszczyzny, podobnie jak i inne grupy społeczne, nie wyłączając chłopów, którzy mówią gwarą, językiem ogólnym i językami mieszanymi. Jedynie gwary mają zdecydowanie charakter socjolektalny jako język chłopów, ale nie wszędzie, gdyż na Śląsku gwara jest także językiem innych grup społecznych, nie tylko robotniczych czy rzemieślniczych, ale i inteligenckich.

Wydaje się, iż dla badań socjolektalnych pojęcia tak rozległe i mgliste, jak „klasa” i „warstwa społeczna” są mało przydatne. Mamy tu na uwadze warunki polskie, gdyż w innych krajach mogą być one zasadne. Dyskusyjna jest przy tym sprawa podziałów klasowych i niektórzy socjolodzy-marksiści przyjmują istnienie w latach siedemdziesiątych klasy „technokratów”, którą oprócz przywilejów, dysponowania mieniem ogólnym dla celów prywatnych itd., cechował i specyficzny styl wypowiedzi (tzw. nowomowa). Na tle tej zwyrodniałej postaci języka oficjalnego zarysował się dobitnie język wystąpień robotniczych. Na plan dalszy cofnęły się różne właściwości „formalne” tego języka: cechy dia-lektalne, formy „niepoprawne” itp., na plan pierwszy wysunęły się właściwości semantyczno-ekspresywne: nazywanie rzeczy po imieniu, mówienie prawdy itp. Odżyło w lingwistyce pojęcie „języka robotniczego”, istniejące — nawiasem mówiąc — w literaturze marksistowskiej od dawna. W istocie mieliśmy do czynienia z ogólnospołeczną odmianą potoczną języka, która została użyta w wystąpieniach publicznych, w typie kontaktu ogólnego, w środkach masowego przekazu, gdzie dominował język oficjalny. Kwestionując istnienie jakiegoś jednego ogólnego socjolektu robotniczego (klasa robotnicza jest wewnętrznie zróżnicowana), nie kwestionuję istnienia określonych socjolektów robotniczych, kształtujących się w dużych skupiskach robotniczych. Podjęte już zostały badania socjolingwistyczne nad językiem włókniarzy łódzkich, szerzej — środowisk robotniczych Łodzi, nad językiem górników śląskich i zagłębiowskich, hutników i innych skupisk w okręgach wielkoprzemy-

93


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zawsze pro woman 117 Po pierwsze - miłość. Jest ona szczególnym przymiotem kobiety i rodzi macierzyń
138 Rozdział 11 Jeżeli długość wektora x jest większa od N, to jedynie pierwsze N elementów jest bra
A2 122 Anatomia PC Metoda opisana w punkcie pierwszym znana jest też pod nazwąpolling i nic znajduj
A2 122 Anatomia PC Metoda opisana w punkcie pierwszym znana jest też pod nazwąpolling i nic znajduj
Rodzaje wykładni prawa 1.    Pierwszą typologią jest zróżnicowanie ze względu na podm
A2 122 Anatomia PC Metoda opisana w punkcie pierwszym znana jest też pod nazwąpolling i nic znajduj
img063 (13) Ed Ludbrook Pierwszym powodem jest to, że istnieje wielu ludzi, którzy po prostu uwielbi
img066 (11) Ed LudbrookTWOIM PIERWSZYM CELEM JEST ZOSTAĆ LIDEREM Twórca Dopóki nie osiągniesz pozycj
img13301 djvu 132 raz całe zdanie! Powtórzcie wszyscy! Czetn to słyszycie, że ten pierwszy wyraz je

więcej podobnych podstron