minut, w zależności od stopnia płynności walorów. Prezentowane na tablicy ceny są punktem odniesienia dla ofert składanych przez maklerów. Inną ważną informacją dla maklera jest tendencja do wzrostu łub spadku ceny oraz szacowana podaż i zapotrzebowanie na dany rodzaj papieru wartościowego. Poza ceną na giełdzie na bieżąco monitorowane są również jej podstawowe indeksy.
Na giełdzie poszczególne walory lub ich grupy mają swoją lokalizację przestrzenną, co oznacza, iż są zgrupowane wokół specjalnego typu maklerów, którymi są market makers. Maklerzy ci mają swoje stałe miejsce na parkiecie giełdy i, jak pisaliśmy wcześniej, ich podstawowym zadaniem jest zapewnienie ciągłości obrotów w zakresie określonej grupy papierów wartościowych.
Coraz więcej giełd przechodzi z systemu tradycyjnego na system komputerowy. Oznacza to, iż na parkiecie giełdy znajdują się jedynie terminale komputerowe podłączone do centralnej jednostki, przy których siedzą maklerzy giełdowi — specjaliści ustalający kursy poszczególnych walorów. Kursy te wprowadzane są następnie automatycznie do systemu informatycznego i wraz z innymi informacjami o sytuacji w danym dniu na rynku giełdowym przekazywane do biur maklerskich za pomocą połączeń modemowych. Tam są wykorzystywane przez inwestorów śledzących na bieżąco sytuację na giełdzie, którzy mogą składać dodatkowe zlecenia w czasie trwania sesji, np. w czasie przeznaczonym na dogrywki lub notowania ciągłe.
Obserwuje się także wzrostową tendencję znaczenia internetu w zawieraniu transakcji na giełdach. Rozwinął się on bardzo wyraźnie w Stanach Zjednoczonych (na początku 2001 r. szacowano, iż za pośrednictwem internetu składa się tam około 10% zleceń giełdowych) i na coraz większą skalę zaczyna rozwijać się w Europie Zachodniej; odnotowuje się też wzrost jego znaczenia w Polsce, gdzie zwiększa się liczba biur maklerskich oferujących składanie zleceń przez internet. Składanie zleceń za pośrednictwem tej sieci jest dla inwestorów bardzo wygodne, szybkie oraz tanie i przede wszystkim decyduje o możliwościach rozwoju internetu.
Na najbardziej rozwiniętych rynkach, w' szczególności w Stanach Zjednoczonych, na coraz większą skalę również zaczynają się rozwijać elektroniczne sklepy zajmujące się handlem papierami wartościowymi. Są nimi ECN-y (Electronic Communications Networks), czyli elektroniczne sieci komunikacyjne, występujące także pod nazwą: alternatywny system obrotu (Altemative Trading System. — ATS). Są to elektroniczne platformy obrotu papierami wartościowymi nienależące do tradycyjnych giełd. Za ich pośrednictwem inwestor z jednego kraju, np. ze Stanów Zjednoczonych, może składać zlecenia m.in. na kilkunastu giełdach Europy Zachodniej. Platformy te są uzupełnieniem obrotu na tradycyjnej giełdzie, stanowiąc dla niej zarazem określoną konkurencję, gdyż umożliwiają one handel pomiędzy sesjami giełdy. Elektroniczne platformy obrotu działają w oparciu o szybkie serwery komputerowe i są zorganizowane tak, jak domy aukcyjne, w których odbywają się przetargi na określone papiery wartościowe. Odgrywają rolę market makers, ponieważ kojarzą ze sobą kupujących i sprzedających walory, tyle tylko, że bez udziału pośredników i maklerów
specjalistów. Podstawową zaletą firm prowadzących elektroniczny handel papierami wartościowymi jest to, iż dokonywane w tych firmach transakcje odbywają się w zasadzie bez udziału ludzi, sprowadzają praktycznie do zera liczbę . błędnie zawartych transakcji, nie pozwalają na „przegapienie” określonej oferty, a także redukują możliwość zmiany ceny w momencie dokonywania operacji i są szybsze. Oznacza to, iż ECN-y zatrudniają mniej pracowników i oferują niższe koszty zawierania transakcji w porównaniu z tradycyjnym sposobem, a więc oszczędności dla inwestorów giełdowych.
Działalność ECN-ów uważa się za najnowszą ofertę stworzoną na najbardziej rozwiniętych rynkach finansowych świata, a same firmy za nowy rodzaj pośredników finansowych. Stanowią one dużą konkurencję dla giełd papierów wartościowych, w szczególności dla giełdy komputerowej NASDAQ. Wynika to stąd, że firmy te bardziej elastycznie mogą dostosować się do potrzeb swoich klientów oraz prowadzić handel przez całą dobę. Natomiast z punktu widzenia inwestora istnienie ECN-ów nie zmienia charakteru zawieranych transakcji, gdyż inwestora nie interesuje czy prowadzący dla niego transakcje broker zakupił dane papiery wartościowe u animatora rynku czy w ECN, interesuje go tylko lepsza cena tych papierów.
Ponieważ zawieranie transakcji za pośrednictwem ECN-ów jest tańsze i szybsze, spowodowało obniżenie marż u animatorów rynku działających na giełdach, za pośrednictwem których papiery wartościowe są kupowane przez biura maklerskie. Z kolei animatorzy rynku widząc rozwój ECN-ów zaczęli nabywać ich udziały, co dostarcza im środków na rozwój i wyzwala dalszą konkurencję na tym rynku.
Na giełdach światowych wykształciły się zasadniczo dwa systemy obrotów, a co za tym idzie ustalania kursów, którymi są: system ciągły i system periodyczny. W systemie ciągłym transakcje mogą być zawierane stale w czasie kilkugodzinnej sesji giełdowej (np. na NYSĘ), natomiast przy notowaniach periodycznych wyznaczana jest jednolita cena dnia (sesji giełdowej) każdego waloru, po której walory te zmieniają właściciela. Używa się także sformułowania „kurs zmienny”, odnoszącego się do notowań ciągłych, oraz „kurs jednolity”. Ceny walorów w systemie periodycznym mogą być ogłaszane raz lub więcej razy w czasie trwania sesji giełdowej.
Występuje także mieszany system notowań. Polega on na tym, iż kursy walorów ustala się w systemie jednolitej ceny dnia, a następnie pewną część sesji giełdowej przeznacza się na notowania ciągłe, w których kursem otwarcia są ceny jednolite. W notowaniach ciągłych może brać udział np. tylko określona część walorów notowanych w systemie periodycznym. W systemie mieszanym może być również tak, iż najbardziej płynne walory występują w systemie notowań ciągłych, dla średnio płynnych walorów może być ustalany kurs jednolity
153