świadomość podejmowanego ryzyka, palenia za sobą mostów, skand-w rodzinie. Ojciec podobno wyrzekł się syna na wieść o jego aktorstwjU w następnych latach (zm. 1793) nie utrzymywali żadnych kontaktów.
Widownia teatru publicznego w jego ówczesnej siedzibie w Palacy Radziwiłłowskim mogła być również miejscem, gdzie doszło do nawiązania
kontaktu między Bogusławskim a osobami, które patronowały jego pierwszym
krokom w nowym zawodzie. Byli to Ludwik Montbrun oraz sprawujący wówczas funkcje komisarzy teatru z mandatu Stanisława Augusta — Franciszek Ksawery Woyna i stolnik koronny, August Moszyński. Szambelan Woyn» wprowadził Bogusławskiego do zespołu, w komedii jego pióra odbył on aktorski chrzest, Moszyński prezentował debiutanta królowi, a później „nieprzestannie względom jego” zalecał. Obaj wysocy protektorzy należeli też do wybitniejszych działaczy lóż wolnomularskich i zapewne za ich pośrednictwem Bogusławski przyjęty został w poczet braci tych elitarnych stowarzyszeń; wtajemniczenia dostąpił w Dubnie (data nieznana), w 1784 r. afiliowany został w warszawskiej Świątyni Izis. Wprowadzenie Bogusławskiego do grona wolnomularzy podniosło jego pozycję w kręgach ówczesnej socjety, a masońskie założenia ideowe odcisnęły wyraźne ślady w jego twórczości. Czynnym wolnomularzem pozostał aż po delegalizację lóż w 1821 roku.
Z największą wdzięcznością wspominał Bogusławski pomoc udzieloną mu u początków teatralnej drogi przez pierwszego nauczyciela nowego zawodu Ludwika Montbruna. Był to francuski aktor i śpiewak, który przybył z trupą zaangażowaną na otwarcie teatru publicznego w maju 1765 i pozostał w Polsce na stałe. W kwietniu 1778 r. objął antrepryzę teatru publicznego (przy finansowym wsparciu akcjonariuszy z kręgu arystokracji) na mocy 3-letniej umowy z właścicielem teatralnego przywileju, Franciszkiem Ryxem. Bogusławskim zaopiekował się od chwili opuszczenia przezeń pułku gwardii; zapewnił mu utrzymanie, udzielał wskazówek „tak w dramatycznej sztuce jako i początkowymi poznaniu muzyki”, opłacając dodatkowe lekcje u francuskiego aktora Victoire’a Dainville’a, ponadto powierzonego sobie nowicjusza „zachęcił do przekładania dzieł” i cały trudny dlań okres przejściowy między wojskiem a teatrem „dobroczynnością swoją osłodził” (DTN).
Harmonijnie zapoczątkowana współpraca Bogusławskiego z teatrem okazała się jednak tylko krótkim epizodem. Antrepryza Montbruna uległa likwidacji już po pięciu miesiącach na skutek eksmisji całego teatralnego przedsiębiorstwa z dotychczasowej siedziby przez nagły powrót z emigracji właściciela pałacu, Radziwiłła „Panie kochanku”. Nastąpiła roczna przerwa na czas budowy nowego gmachu przy pl. Krasińskich, w którym teatr publiczny wznowił działalność we wrześniu 1779.
Pierwszą pozycją przygotowaną przez Bogusławskiego w nowootwartym gmachu była inscenizacja na uroczystą okazję rocznicy koronacji Stanisława Augusta opery Sacchiniego Dla miłości zmyślone szaleństwo (25 listopada 1779). Spektakt ten był pierwszą próbą przyswojenia repertuarowi sceny polskiej cieszących się wielkim wzięciem włoskich oper komicznych. Bogusław-
106