Gdy rozległ się trzask, mędrcy zamilkli, a dusza opuściła rabbiego Judę ha-Nasi.
Wówczas mędrcy rzekli do bar Kappary: — „Idź i zobacz”. Poszedł więc i zobaczył, że rabbi Juda ha-Nasi zmarł. Potem podszedł do okna, ukazał się w nim mając głowę okrytą i szaty rozdarte. Powiedział wtedy: — „Moi bracia, synowie jego wiedzy, którzy korzystaliście z jego mądrości, słuchajcie mnie, słuchajcie mnie! Aniołowie i ludzie sprawiedliwi ujęli świętą skrzynię arki przymierza. Aniołowie przemógłszy i pokonawszy ludzi sprawiedliwych porwali świętą skrzynię arki przymierza”.
Spytali go wówczas: — „Czy umarł?” Odpowiedział im: — „To wy powiedzieliście! Ja tego nie powiedziałem”. Rozdarli więc swoje szaty i rozlegał się odgłos rozdzielanych szat, który doszedł aż do Gufafty oddalonej o trzy mile.
W chwili śmierci rabbi Juda ha-nasi wyprostował w górę dziesięć swoich palców i rzekł: — „Panie Boże, władco świata, jawne jest Tobie i znane, że tymi moimi dziesięcioma palcami mozoliłem się dla Tory i nigdy nawet w jednym małym palcu nie miałem żadnej przyjemności, spraw więc, abym miał spokój w moim odpoczynku”. Wtedy rozległ się głos z nieba mówiąc: — „Niech wejdzie w pokoju, a sprawiedliwi niech spoczną na swych łożach” (Iz. 57,2). Tego dnia, gdy zmarł rabbi Juda ha-Nasi rozległ się głos z nieba mówiący: — „Każdy, kto był w czasie śmierci rabbiego Judy ha-Nasi jest zaproszony do życia przyszłego”.
Pewien pracz codziennie przychodził do niego, ale tego dnia właśnie nie przyszedł. Kiedy usłyszał ów głos wszedł na dach, rzucił się z niego z rozpaczy na ziemię i zmarł. Wtedy rozległ się głos z nieba mówiący: — „Nawet ten pracz wejdzie do życia przyszłego, gdyż został tam też zaproszony” (Ketuwot 103 a, 104 a; TJ, Kelaim 89, IV; Kohelet Rabba 7 i 8),
Gdy zmarł rabbi Juda ha-Nasi ustała winorośl i boiaźń grzechu (.Sota 49).
Napisano w księdze rabbiego Jechoszuy ben Lewi, który należał do pierwszej generacji amoraitów (III w. n.e.): Kto urodził się w pierwszym dniu tygodnia, czyli w niedzielę, będzie albo człowiekiem całkowicie dobrym, albo całkowicie złym. Jaki jest tego powód? Thki, że w tym dniu zostały stworzone światłość i ciemność. Urodzony w drugim dniu tygodnia, czyli w poniedziałek, będzie człowiekiem gniewliwym. Dlaczego? Ponieważ w tym dniu zostały podzielone wody. Urodzony w trzecim dniu tygodnia, czyli we wtorek, będzie człowiekiem bogatym i rozpustnikiem, bo w tym dniu zostały stworzone trawy i zioła. Ten zaś, kto się urodził w czwartym dniu tygodnia, czyli w środę, będzie człowiekiem mądrym i rozsądnym. W tym bowiem dniu zostały umieszczone światła na niebie. Kto urodził się w piątym dniu tygodnia, czyli w czwartek, będzie człowiekiem dobrotliwym. Albowiem w tym dniu zostały stworzone ryby i ptaki. Kto się urodził w wigilię szabatu, czyli w piątek, będzie człowiekiem zmiennym i niestałym. A rabbi Nachman bar Icehak dodał, że będzie niestałym w wykonywaniu przykazań. Urodzony zaś w szabat, czyli w sobotę, rychło umrze, gdyż z jego powodu został znieważony wielki dzień szabatu.
Rabbi Chananja (należący do drugiej generacji tannaitów, znany też jako Jechoszua ben Chananja) pewnego razu rzekł: — „Idźcie, powiedzcie, że nie dzień wyznacza przeznaczenie i powoduje szczęście, lecz godzina. Kto bowiem urodził się, gdy świeci słońce, będzie miał majestatyczny wygląd, będzie miał co jeść i pić. Wszystkie jego sekrety będą otwarte, gdyż będzie człowiekiem szczerym. Gdyby zaś próbował coś skraść, to mu się nie uda, a jeśli skradł, to mu się nie będzie szczęścić. Kto natomiast urodził się w blasku gwiazdy, będzie człowiekiem bogatym i cudzołożnym, ale i mądrym, gdyż będzie musiał liczyć się z żarem. Ten kto urodził się przy świetle księżyca będzie człowiekiem
289
19 - Opowieści mędrców Talmudu