Nasz Dziennik - wersja do wydruku
Page 3 of 3
Zamek Praski, 3 listopada 2009 r.
Oświadczenie prezydenta Republiki Czeskiej Vaclava Klausa dotyczące postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 3 listopada 2009 r.
1. Postanowienia Trybunału Konstytucyjnego oczekiwałem i respektuję je, chociaż z jego treścią i argumentacją zasadniczo się nie zgadzam.
2. Nie mogę zgodzić się z jego formą, a zatem z jego jakością prawną. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest neutralną analizą prawną, ale zaangażowaną politycznie obroną Traktatu Lizbońskiego przez jego zwolenników. Jest to widoczne również w całkowicie nieadekwatnym, konfrontacyjnym sposobie opracowania i prezentacji orzeczenia.
3. Przede wszystkim jednak nie mogę zgodzić się z jego treścią, ponieważ od momentu wejścia w życie i raktatu Lizbońskiego, wbrew politycznej opinii Trybunału Konstytucyjnego, Republika Czeska przestanie bvć suwerennym państwem. Ta zmiana - na dziś i na przyszłość - legitymizuje dążenia tej części naszego społeczeństwa, dla której kwestia naszego bytu narodowego i państwowego nie jest obojętna, i która z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego nie chce się pogodzić.
4. Nie mogę się zgodzić, aby Trybunał Konstytucyjny formułował zobowiązanie prezydenta republiki do ratyfikowania tego (i któregokolwiek innego) traktatu międzynarodowego "bez zbędnej zwłoki" z powołaniem się na ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. To jest ustawa, która dotyczy działalności Trybunału Konstytucyjnego, a nie uprawnień prezydenta republiki, które są określone wyłącznie w Konstytucji.
5. Oświadczam, że Traktat Lizboński podpisałem dzisiaj o godzinie 15.00.
Vaclav Klaus tłum. AMG www.naszdziennik.pl