Nowy cesarz pragnął jednak uwolnić się od nadmiernych wpływów Aa para i raczą* do wojska rekrutować masowo Izauryjczyków, mieszkających w górach Taunu. Byli to wojowniczy górale, stojący na bardzo niskim poziomic cywilizacji, okn-ślani nieraz mianem .wewnętrznych barbarzyńców”. Pomoc z ich strony unlez* ieżniała cesarza Wschodu od rekrutacji wojska wśród zewnętrznych barbarzyńców. Leon I wydał swą córkę Ariadnę za wodza plemienia Izauryjczyków, który w Konstantynopolu przyjął greckie imię Zenon. Zdołał on ostatecznie usunąć Aspara (471 r.), a wpływy izauryjskie zastąpiły germańskie. W 476 r. Zenon przejął pełnię władzy cesarskiej i panował przez 16 lat (476-491 r.). W 468 r. zdołał on nakłonić wodza Ostrogotów, osiedlonych na terenie IUyricum (był nim Teodoryk Amnla). aby wraz ze swym ludem przeniósł się na zachód do Italii, którą ostatecznie opanował w 493 r.
Cesarstwo wschodnie miało jednak nadal trudne do rozwiązania problemy religijne. Egipt i Syria coraz bardziej oddalały się od władzy centralnej wyznając monofizytyzm (odłam chrześcijaństwa uznający tylko jedną. Boską naturę Chrystusa). Zenon próbował rozwiązać w sposób kompromisowy dualizm w Kościele wschodnim, ale nie osiągnął większych sukcesów.
Po śmierci Zenona w 491 r. lud Konstantynopola zażądał, aby powołano na tron cesarza rzymskiego i ortodoksyjnego. Te wymagania miał spełnić Anasta-zjusz (491-518 r.j. który okazał się przede wszystkim sprawnym organizatorem i wybitnym reformatorem skarbowości. Nąjwiększym jego sukcesem było pozostawienie w skarbie olbrzymich zapasów złota (320 tysięcy fontów).
_2. Panowanie Justyniana Wielkiego. Dzieło rekonkwisty
Cesarze Wschodu nie przestawali uważać się za cesarzy całego Imperium Romanum i zwierzchnika królów germańskich na Zachodzie. Te dążenia unifikacyjne próbował wcielić w życie Justynian I Wielki (527-565 r.). Wyrósł on na pierwszą osobę w państwie jeszcze za rządów swego wuja, Justyna 1 (518-527 r.ł, chłopa z okolic Naissus (Nisz). Justynian stał się obrońcą ortodoksyjnego chrześcijaństwa i doprowadził do pojednania ze Stolicą Apostolską. Były to posunięcia niezbędne do przywrócenia jednolitego Imperium Romanum. Justynian otenił się z Teodorą, tancerką cyrkową. Okazała się ona mądrą i pełną odwagi władczynią, ale wyraźnie sprzyjała monofizytom. Jej wpływy łagodziły konflikty cesarza z monofizytami. Justynian umiał sobie dobierać współpracowników, byfi nimi: wodzowie Bełizariuaz i Narses, prawnik Trybonianus. kierujący wielkim dziełem kodyfikacji prawa, i Jan z Kapadocji, odpowiedzialny za administrację i finanse państwa.
Marzeniem Justyniana była odbudowa jednego, silnego Imperium Rosta-num, idei tąj poświęcił swe nąjlepsze lata i wysiłek całej pars Orientis. Większość historyków nowożytnych uważa próbę podboju Zachodu za błąd polityczny, za który drogo musiało zapłacić cesarstwo wschodnie, a także Italia. Załamało ńę
tam panowanie państwa Ostrogotów umiejących mpdijt z mrj» iwą ludnością. Polityka Justyniana przyniosła jednak spektakularne —«»»"—y w pierwszej fazie jego rządów. W 533 r. wódz Bełizariuaz wyruszył do Afryki i na niewielkiej armii zdołał rozbić państwo Wandalów, które cfayHa tą jus do upadku. W 534 r. zwycięski Bełizariuaz powrócił do Konstantynopola, gdzie pozwolono mu odbyć triumf, w którym prowadzony był Gełimer. pokonany król Wandalów. Swobodą ruchów na Zachodzie zyskał Justynian za cenę zawartego w 532 r. pokoju .wieczystego” z królem Chosroesem Anuszirwaacm '.531-579 r.l. twórcą odrodzenia potęgi perskiej. Mimo daniny płaconej przez Justyniana Choaroes jut w 540 r. zerwał warunki traktatu pokojowego i zaatakował cesarstwo; zajmuje i niszcząc Antiochią dotarł aż do wybrzeża morskiego. Ostatnie lata panowania Justyniana wypełniły zaciekłe wałki z Persami, zakończane w 562 r. pokerem korzystnym głównie dla Chosroesa.
Nim doszło do załamania się sytuacji na Wschodzie Justynian zrealizował swoje śmiałe plany odzyskania rzymskiego Zachodu. W 535 r. Bełizarmss zaatakował państwo Ostrogotów w Italii. Przez Dalmacją i Sycylię wkroczył do południowej Italii, zajął Neapol i Rzym. Nie oznaczało to jednak końca walki, która toczyła się ze zmiennym szczęściem. Belizariusz był przez dhisssy czas oblegany w Rzymie, z trudem utorował sobie drogę na północ, zajął Rawennę i wziął do niewoli króla Witigisa, którego przywiózł do Konstantynopola. Najazd Persów zmusił Justyniana do powstrzymania działań wojennych w Italii. Ostrogoci nie pogodzili się jednak z panowaniem rzymskiego cesarza i rozpoczął! powstania, na czele którego stanął utalentowany nowy król. Tntila. W czasie tych walk straszliwie zniszczono Rzym. który pięciokrotnie przechodził na zmianę z rąk Gotów do Bizantyńczyków. Belizariusz został pobity i dopiero Narses, równie dobry strateg jak dyplomata, zdołał pokonać walczących zaciekle Gotów. W 555 r. upadło ostatecznie państwo Ostrogotów. Rok wcześniej wąjska cesarskie opanowały południową Hiszpanią, a w 560 r. spacyfikowały ostatecznie Afrykę. Wydawało się, ie odbudowano znaczną część Imperium Romanum, którego granic broniły twierdze bizantyńskie. Morze Śródziemne stało się znowu wewnętrznym morzem cesarstwa.
Za te sukcesy Justynian zapłacił jednak wysoką cenę. Wyniki zwycięskich wojen na Zachodzie zaważyły ujemnie na losach Półwyspu Bałkańskiego, którego garnizony zostały uszczuplone. W latach czterdziestych VI w. plemiona słowiańskie wtargnęły w głąb terytorium rzymskiego, granica na Dunaju straciła swą stabilność. Od 559 r. nawet Konstantynopol bywał często zagrożony przez tureckie plemiona koczownicze, Bułgarów, później Awarów. Został znacznie osłabiony łaciński rdzeń w schodnio rzymski ego państwa na Bałkanach. Rozmiar kląski społeczeństwa pogłębiła wielka zaraza, która wybuchła w łatach 541—543 i trwała w pewnych rejonach do 570 r. O niepowodzeniu w wojnach z Persją wspomniano już w tym rozdziale.
Autokratyczne rządy Justyniana podkopały takie cesarską biurokracją. Rekrutowała się ona tylko spośród cesarskich faworytów, nie zaś a uzdolnionych ludzi z wyższych warstw wschodniorzymskiego społeczeństwa, co było tradycją
539