lub tak:
Wszelka droga,
Którą pójdziesz nieulękle,
Wiedzie w jasność,
W źródło wiedzy i potęgi.
Dalej w światy —
Twarda zbroja twa, bezpieczna,
I lśni gwiazda
Przeznaczenia nad twą głową!
(Pokusa wiatru wiosennego)
Cały zespół chwytów poetyckich służy Komornickiej do ekspresji tego — tak ważnego dla niej — pragnienia: osiągfńęcia^noralnej doskonałości, przełamania kompleksu Winy i niższości. Tak hp. kreowana jest postać bohatera:
|...] Wstałem wysoki i dumny, a słońce rzuciło mi na ramiona
płaszcz purpurowy, na głowę koronę blasków, pod stopy więzie
promieni.
{'** W nieskończoności nocy zimowych...)
Przede wszystkim jednak ową tonację zwycięsko-heroi-czną, rozciągającą się na rozległe obszary myślenia, wyrażają obrazy przedstawiające ruch wertykalny, pęd w górę:
Na szczyt, na wyże! na mury świętego grodu, skąd całe widne Jeruzalem!
(Intermezzo)
Widok Niebieskiej Jeruzalem to jeden z momentów poznania, kiedy może się odsłonić „Ostateczność Niepoznawalna”.
Ow typowy dla poetki wertykalizm podkreślają strzeliste drzewa i wieże, ale głównie lot w górę i skrzydła. Utwory w ten sposób współkształtowane bywają przeniknięte pragnieniem wolności, ale i żarliwym dążeniem do ekstazy:
Oderwę stopy od ziemi —
Polecę
Lukami nieba jasnemi,
Co świecą Tęczami,
W ślad za gwiazdami zlotemi,
Ze Izami
Zachwytu, szczęścia i żalu,
Polecę.
(*’* Odbiję łódkę od brzegu)
Obrazy lotu mieszczą się co prawda w konwencji epoki (ileż tu zbieżności z poezją Bronisławy Ostrowskiej!), ale i tu Komornicka potrafi być oryginalna:
Ognisty zstąpi wóz zachwytu I duch twój wolny porwie w słońce.
(Ból fatalni/)
Owo porwanie w słońce oznacza tu już jednak — śmierć. W późnych bowiem wierszach autorki Biesów załamuje się wiara w możliwość jakichkolwiek pozytywnych osiągnięć, a co za tym idzie — zatamuje się wiara w możliwość tego swoistego wniebowstąpienia, jakim byty owe wszystkie strzelistości i loty wzwyż. Oto piękny obraz, ekwiwalent klęski:
Pęknięty filar nie wrośnie w strop Nawy kwietną głowicą
(Prośba)
Pojawia się sformułowanie: „bezradne skrzydła” (Oskar Wilde), rozpostarte skrzydła upodabniają się... do krzyża (Duma, Prośba). Wniebowstąpienie zostaje zastąpione przez Górę Śmierci, Golgotę:
27