w kierunku Narwi siłami XX KA nieprzyjaciela, i wyprzedzając jego kolumny, dotarł do rzeki, którą w dwóch rejonach przekroczył. Główne siły korpusu sforsowały Narew w rejonie Kamiewka (10 km na północ od Serocka), natomiast jedna jego brygada — w rejonie 5 km na południe od Pułtuska. Niemcy na obu tych kierunkach zerwali mosty pontonowe, nie czekając na wycofanie się swych wojsk. Tymczasem w ślad za czołgistami nacierała piechota, która także zaczęła forsować rzekę, szybko wzmacniając siły na przyczółku. Jeszcze w ciągu tego dnia udało się połączyć oba przyczółki w jedną całość. Sięgał on do Pokrzywnicy, Bud i Dzierżenina. Jednocześnie oddziały prawoskrzydłowe 128 KA 28 A sforsowały Narew pod Wierzbicą i uchwyciły niewielki przyczółek. Przekazany on został 65 A, gdyż gen. Łuczyński otrzymał rozkaz przejścia z armią do dyspozycji Kwatery Głównej.
Dowódca XX KA gen. Roman przy pomocy dowództwa 2 A zaczął gorączkowo organizować uderzenie na przeprawiające się na przyczółek pułtuski (tak go będziemy nazywali) wojska radzieckie w celu odzyskania rubieży rzeki. Do kontrataków rzucono jednostki 35 DP (miała ona obsadzić ten odcinek Narwi), zabrane z IV KPanc SS 1131 BGren i 73 pgpanc 19 DPanc, ześrodko-wującą się w rejonie Pułtuska 542 DGren oraz wycofaną z walk na przyczółku 48 A pod Różanem 104 BPanc. Siły te jednak nie przebiły się przez ugrupowanie obronne wojsk gen. Balowa na przyczółku. Utrzymująca się w dalszym ciągu znaczna koncentracja jednostek niemieckich przed przyczółkiem pułtuskim wskazywała, że nieprzyjaciel będzie się starał za wszelką cenę go zlikwidować. 65 A czekało więc trudne zadanie utrzymania uchwyconych pozycji31.
6 września obydwie armie 2 Frontu Białoruskiego i zgrupowanie uderzeniowe 1 Frontu Białoruskiego w dalszym ciągu pomyślnie prowadziły działania nad Narwią. 3 A rozbiła siły nieprzyjaciela osłaniające Ostrołękę, w następstwie czego 35 KA gen. mjr. Nikity Czuwakowa, wspierany uderzeniami samolotów szturmowych 4 A Lot wdarł się do miasta, które w gwałtownych walkach wyzwolił32. Uchwycony został przy tym nie uszkodzony most na Narwi, jednak na skutek silnego ognia nieprzyjaciela nie udało się jednostkom radzieckim przekroczyć po nim rzeki.
48 A uzyskała także dalsze sukcesy na przyczółku pod Różanem. Jej jednostki na południowym skrzydle uderzyły z rejonu Orłowa i odrzuciły broniące się tu oddziały 211 DP nieprzyjaciela na około 1,5 km na północny zachód od Orłowa i dotarły do rejonu Boruty (około 6 km w głąb za rzekę). Kontratakująca z Napiórek 6 DPanc nieprzyjaciela nie uzyskała powodzenia „na skutek oporu przeciwnika i trudności terenowych”33. Niemcy zaczęli więc podciągać jednostki artyleryjskie, by ich ogniem wesprzeć swe działania.
31 P. Batów, op. cit., s. 478 - 482; A. Łuczyński, op. cit., s. 245; meldunek 2 A z 5 września 1944 r., MiD WIH, t. 312, roi. 1323, kl. 000194 n.; meldunek 9 Armii z 5 września 1944 r., MiD WIH, t. 312, roi. 248, kl. 7804082-7804085.
32 Oswobożdienije gorodow, s. 385.
33 Meldunek 2 Armii z 6 września 1944 r.. MiD WIH. t. 312. roi. 1323, kl. 000312 n.
120