~ &Km*
- przygotowania nauczycieli.
Czy podniesione powyżej problemy wyczerpują kierunki przemian? Me, zasygnalizowane zastały tylko niektóre. Warto jeszcze, choćbytyiko wymieniając, zwrócić uwagę na podniesienie rangi wczesnej diagnozy i wczesnej stymulacji rozwoju, czy zajęcie się dzieckiem z: tzw. ryzyka wystąpienia odchyleń ad normy
A skom juz jesteśmy przy diagnozie, nie można nie wspomnieć a dochodzeniu do diagnozy typu noznlogicznego na korzyść diagnozy fimkq analnej. Zmienia to perspektywy budowania prognoz rozwojowych, stawia na otwartość granic mocy a*:ób z uszkodzeniami. Odchodzimy w cen sposób od determini-zmu biologicznego, przenosząc punkt ciężkości w postrzeganiu osoby niepełnosprawnej z deftdmi na zachowanie możliwości. A więc widzenie w osobie dotkniętej kalectwem przede wszystkim człowieka jako wartość samą w sobie.
Pisarka Peari Buck, matka dziecka dębiej upośledzonego umysłowo, mówi; „Na tej (...) drodze, którą zmuszona byłam, krocie —nauczyłam aę szacunku i czci dla każdej Ludzkiej istoty. To moje dziecko nauczyło mnie rozumieć wyraźnie, że wszyscy ludzie są równi w swoim człowieczeństwie i, że wszyscy mają te same ludzkie prawa Nikogo nie można uznać za mższep, jako ludzką. istotę, od kogoś innego i każdemu trzeba przyznać jego miejsce i zapewnie bezpieczeństwo na świecieT .
Osoba niepełnosprawna nie zachowuje srę zgodnie z uszkodzeniem organicznym, Wpływ m nią wywiera nie tyle samo kalectwo, co przede wszystkim jego społeczne następstwa, tvUpośiectenie, każda jego forma mgdy me dotyka gndnolei osoby ani jef praw do lepszej- jakości życia”' słyszymy w wypowiedziach lana Bawła li,
____________ J - ■_■ - • . ._:_1_._I___