operacyjny, służący do generowania, czyli tworzenia zdań. Schemat j ten ma dwie strony: kompetencję językową — rozumianą jako i zdolność zakodowaną dziedzicznie — i realizację konkretnych zachowań j językowych (performancję od ang. performance). Język ma zdolność j ciągłego odradzania się i przekształcania: od chwili wypowiedzenia pierw- j szych zdań dziecko stosuje schemat operacyjny do generowania zdań, a nie j odtwarza przyswojonych operacji werbalnych; schemat ten w miarę rozwoju 1 dziecka przekształca się w nowe schematy, coraz bardziej zbliżone do I gramatyki człowieka dorosłego. Schemat generatywny może funkcjonować i dzięki regułom transformacyjnym, które pozwalają przekształcać zdania | wyjściowe w formy bardziej złożone1.
Nie mniejszą rolę w rozwoju współczesnego językoznawstwa odegrały badania nad kulturami plemion tzw. prymitywnych, prowadzone przede 1 wszystkim przez uczonych amerykańskich: Franza Boasa, Edwarda Sapira j i Beniamina Lee Whorfa, a także Bronisława Malinowskiego. Zwłaszcza Edward Sapir i Beniamin Lee Whorf są znani szerszej publiczności jako ] twórcy tzw. hipotezy Sapira-Whorfa, która głosi, że nie ma języków bardziej lub mniej doskonałych, każdy bowiem język jest wyrazem określonego widzenia i pojmowania świata, z tym że język służy nie tyle do wyrażania pojęć, co do ich kształtowania i w ogóle do warunkowania ich istnienia, oczywiście w ramach danej społeczności językowej. A więc u podstaw różnorodności języków leży różny sposób widzenia rzeczywistości przez jego twórców i użytkowników wyrażający się wszędzie tam, gdzie do głosu dochodzi strona oznaczana, a więc w semantyce, w kategoriach morfologicznych itp. Poza tym ten różny sposób percypowania rzeczywistości znajduje swój wyraz nie tylko w języku, ale w całokształcie kultury i cywilizacji danej społeczności2.
Idea paralelizmu między strukturą semantyczną i gramatyczną języka a psychiką jego użytkowników nie była nowa. Nawiązywała wyraźnie do koncepcji Wilhelma von Humboldta sformułowanych na początku XIX wieku. Według Humboldta język jest nie tylko wytworem społecznym, ale jest nim dlatego, że pełni określone funkcje, wśród których jedną z najważniejszych jest ta, że reprezentuje ducha danej społeczności3.
Na rozwój współczesnego językoznawstwa olbrzymi wpływ miały nowo powstałe dziedziny wiedzy, takie jak cybernetyka i teoria komunikacji, dziedziny, które stanowiły niezwykle interesujące propozycje teoretyczne i praktyczne, których skutki — pozytywne i negatywne — odbieramy dziś, w okresie automatyzacji, robotyzacji i komputeryzacji. Były to propozycje także dla nauk humanistycznych i społecznych, ponieważ stwarzały podstawy do integracji interdyscyplinarnej, a jednocześnie stwarzały możliwości wyjaśniania wielu zjawisk i procesów, których nie można było nawet dobrze opisać na gruncie jednej dyscypliny.
Cybernetyka i teoria komunikacji legły u podstaw nowych teorii językoznawczych, nowych kierunków badawczych, a także nowych dyscyplin naukowych. Wśród tych ostatnich trzeba wymienić przede wszystkim: psycholingwistykę, neurolingwistykę i socjolingwistykę.
Język naturalny, każdy język etniczny, jest na gruncie cybernetycznym traktowany jak każdy inny kod, który jest środkiem informacji. Dla cybernetyki kod stanowi ważny, ale nie jedyny przedmiot badań; język infonhącji rozpatrywany jest zawsze w układzie procesu komunikowania się:
Aby Nadawca z Odbiorcą mogli się porozumieć, tj. aby Nadawca mógł przekazać informację skutecznie, tzn. tak, aby Odbiorca mógł ją zrozumieć i odpowiednio na nią zareagować — muszą obydwaj: Nadawca i Odbiorca, posługiwać się tym samym kodem (językiem), czyli pewnym systemem znaków, które dla Nadawcy i Odbiorcy znaczą to samo. Inaczej mówiąc, nie wystarczy znać tylko znaki danego języka (w wypadku języka naturalnego wyrazy i morfemy), ale trzeba jeszcze
19
N. Chomsky, „Zagadnienia teorii składni”, przeł. Ireneusz Jakubczak, Wrocław 1982, s. 14—17.
Por. np. A. Schaff, Wstęp do polskiego wydania: B. L. Whorf, „Język, myśl i rzeczywistość”, przeł. Teresa Hołówka, Warszawa 1982, s. 5—29.
Por. np. A. Heinz, „Dzieje językoznawstwa w zarysie”, Warszawa, s. 142—147.
* Por. np. I. Kurcz, Psycholingwistyka (w:) T. Tomaszewski (red)., „Psychologia”, Warszawa 1976, s. 412.