Twór siatkowaty można by nazwać „głównym filtrem” ośrodkowego układu nerwowego, którego praca polega bądź to na hamowaniu (spowalnianiu, zatrzymywaniu), bądź uwydatnianiu czy przyspieszaniu pewnych informacji. Jakie jest znaczenie tworu siatkowatego dla uczenia się i terapii? Kiedy coś zaczyna być nudne, rutynowe, wielokrotnie powtarzane, twór siatkowaty może „wyłączyć” czy zahamować informacje płynące z wykonywania danej czynności. Tak samo, jak potrafi wzmocnić proces terapii i uczenia się, gdy działania terapetyczne czy lekcje szkolne są ciekawe i nowe. Efektywne nauczanie czy terapia muszą więc być celowe i użyteczne, stale pobudzać zainteresowanie, stanowić wyzwanie. Powinny odwoływać się do wszystkich naszych zmysłów, mając na uwadze np. teorię neuronów konwergencyjnych.
Od każdej reguły są, jak wiadomo, wyjątki. I powyższe wskazania, będąc odpowiednimi dla większości pacjentów, są przeciwskazaniami, gdy pracujemy z osobami upośledzonymi umysłowo oraz ze schorzeniami neurologicznymi. Ci ludzie reagują niekorzystnie na nadmiar bodźców, zbyt wiele, zbyt szybkich zmian, zbyt wiele możliwości wyboru. Preferują stałość, rutynę, przewidywalność. Zawsze i w pierwszej kolejności trzeba brać pod uwagę podstawowe rozpoznanie pacjenta i uwzględniać je przy planowaniu terapii i doborze technik. Warto w tym miejscu dodać, że układ limbiczny i twór siatkowaty są bardzo wrażliwe na pewne środki farmakologiczne (np. ritalin, kofeina, tabletki nasenne). Przy ich długotrwałym przyjmowaniu funkcje tworu siatkowatego mogą zostać uszkodzone.
Z badań wynika, że 99% bodźców z wielu narządów zmysłów odbieranych przez oun w każdej sekundzie „jest filtrowanych” przez twór siatkowaty. Przepuszcza on do innych ośrodków mózgowych i zwłaszcza do kory mózgowej tylko ważne informacje i bodźce.
Twór siatkowaty odpowiada za nasze cztery podstawowe stany: sen, przebudzenie, czujność, uwagę (szczegółowo omówiono je w osobnym rozdziale traktującym o tworze siatkowatym). Uczenie się jest najbardziej efektywne w stanie czujności i uwagi, dlatego w trakcie terapii i zamierzonego uczenia powinniśmy stosować aktywności wprowadzające dziecko w te stany i podtrzymujące je.
J. Ayres twierdziła, że: „mózg dąży do samoorganizacji w odpowiedzi na wymagania płynące z otoczenia”. Ruch (w trakcie terapii) dostarcza niezbędnego zwrotnego wzmocnienia sensorycznego (feedback). Ruch w tym przypadku nie ma na celu wyuczenia konkretnych umiejętności.
86