330 IMiONTOLOtilA I 1V( /SA
W starożytności, a zwłaszcza w średniowieczu, zagadnienie etycznych aspektów prawa pozytywnego rozważane było na gruncie i w ramach teorii prawa naturalnego Dla filozofii średniowiecznej nie ulegało wątpliwości, że w porządku prawa obiektyw nego (preceplywncgo) obowiązuje ścisła hierarchia. U jej szczytu znajduje się odwieczne prawo Hoże. jemu podporządkowane jest prawo naturalne, któremu z kolei podlega prawo pozytywne. W konsekwencji prawo pozytywne uważano za dopełnienie prawa naturalnego. Na odwrót prawo naturalne stanowiło w oczach tej koncepcji- podstawowe kryterium moralnej słuszności prawa pozytywnego oraz źródło jego mocy obowiązującej W takim podejściu do zagadnienia prawo pozytywne nie mogło pozostawać w kolizji z prawem naturalnym. Wręcz przeciwnie, uw ażano, że przylegają one niejako do siebie jako dwie składowe części tej samej nadrzędnej moralnej całości.
Średniow ieczna koncepcja moralnych aspektów prawa pozytyw nego była więc zdeterminowana określoną koncepcją prawa, a w szczególności prawa naturalnego. Nic w ięc dziwnego, że skoro europejska myśl filozoficzna poczęło się oddalać od scholastyczno-tomistyezr.ej nauki o praw ic naturalnym, musiało to doprowadzić w końcu do innego spojrzenia na praw o pozytyw ne Pierwszych bodźców w tym w zględzie dostarczył H. Grotius Nic zamierz ił on zrywać całkowicie z tradycją scholastyczną, ale mimo to zmodyfikował znacznie właściwe jej pojęcie prawa naturalnego. Dokonał tego w ten sp<> sób, że umow ę społeczną (a więc element na wskroś pozytywny) uznał /a czynnik określający treść norm prawa naturalnego.
I)al$zcgo kroku na tej drodze dokonał)' następne pokolenia filozofów, przede wszystkim zaś racjonalistyczna szkoła prawa naturalnego z XVIII w. Prawo naturalne tłumaczyła wyłącznie jako dzieło rozumu ludzkiego, ustalającego powszechnie ważne normy postępowania. Decydujący przełom zapoczątkował Kant. Stanął on na stanowisku, ze porządek prawa pozytywnego jest od rębny i niezależny od porządku moralnego, który w jego filozofii mieścił się wyłącznic w wewnętrznych ramach imperatywu kategorycznego. Prawo p > zytywne odnosi się natomiast do zewnętrznej sfery postępowania ludzkiego Poddane jest ono normatywnej działalności państwa, które dysponuje odpo wiedmą siłą i stwarza warunki skutecznej egzekucji stanowionych przez sic hic norm. Ideę Kanta do najdalszych konsekwencji doprowadził w XIX w pozytywizm prawny Kaniowską zasadę niezależności prawa pozytywnego od moralnego prawa naturalnego przekształcił w zasadę podporządkowania moralności prawu pozytywnemu, uznając za moralne wszystko, co legalne Oznaczało (o apoteozę państwa i zwolnienie go od wszelkich ograniczc.i ze
strony nadrzewnego porządku moralnego. Państwo jako twórca prawa pozy tywnego góruje nad moralnością (Staatsomnipotenz).
We współczesnej filozofii prawa doszły ponownie do głosu tendencje zimę i/ającc do zespolenia prawa pozytywnego z dziedziny moralności Stało sic 10 w znacznym stopniu pod wpływem doświadczeń hitlerowskich Niemiec i procesu norymberskiego, a także dzięki coraz wyraźniejszemu uświadomieniu sobie przez teoretyków prawa fatalnych następstw praktycznych pozytywizmu prawnego Większość tych tendencji bierze swój początek z drugiego odrodzenia prawa naturalnego Integracją prawa pozytywnego z moralności.i upatrują one w podporządkowaniu prawa pozytywnego prawu naturalnemu jako jego nadrzędnej normie, czyli swego rodzaju metaprawu. Nieco inaczej kształtuje sią sytuacja na gruncie pozytywistycznie zorientowanych kiciun ków filozofii prawa. Tc kierunki integracje prawa z moralnością rozumieją ;ako zależność od ogólnycłi ideałów etycznych przyjmowanych w zasadzie przez wszystkich ludzi. Służą one prawodawcom za kierunkowe wytyczne przy ustalaniu norm prawa pozytywnego, ale pozbawione są znamion impc ratywności. a przeto nic stanowią rzeczywistego praw a Postulują one intc gracją praw a i moralności na płaszczyźnie ogólnoludzkich elementów moralności. ale bez odwołania sic do teorii praw a naturalnego
2. Klasyfikacja stanowisk
Wnioski, do jakich prowadzi dokonany przegląd filozoficznych słano wisk w sprawie stosunku prawa pozytywnego do porządku moralnego, są następujące. Na czoło wysuwają sią dwie najogólniejsze, a zarazem przeciwstawne sobie orientacje. Jedna z nich za punkt wyjścia przyjmuje zasadę rozdziału (separacji) między prawem pozytywnym a wszelką moralnością, druga natomiast głosi zasadą integracji prawa pozytywnego i moralności.
Tc w szak/.c ogólnie zarysowane idee wyznaczają tylko wstępne kryte num klasyfikacji, która w związku z tym domaga sią dalszego doprecyzowania. Jeżeli chodzi o orientację opow iadającą się za rozdziałem prawa |h)/ytywncgo i moralności, można w niej wyróżnić dwa główne kierunki Pierwszy ma charakter hardziej radykalny: prawo pozytywne samo w sobie. czyli w suwerenności stanowiącego je państwa znajduje racje slus/no-sci, owszem w wypadku kolizji z pozaprawnymi (moralnymi) zasadami postępow ania jemu należy przyznać pierwszeństwo. Jest to stanowisko kia sycznego pozytywizmu w jego pierwotnej XIX-wicczncj postaci (Jcllinck) Drugi kierunek hołduje umiarkowanej tezie, która uznaje prawo po/> tywne /a podstawową i dominującą kategorię normatywną, ale równoezc
II Jankowski, Prawo i moralność, s 187; por s 151-100