63719 Obraz6 (34)

63719 Obraz6 (34)



74

naturae congruena, diffusa in omnes, constans, sempiterna. Nie znamy tego wiecznego, stałego prawa, któreby było między wszystkimi rozpowszechnione, tego prawdziwego prawa. Przynajmniej nie możemy tego prawa i jego powszechnego działania stwierdzić przez doświadczenie. Ale możemy stwierdzić co innego: dążenie do znalezienia tego prawa, do wykrycia głębszej racji, na której powinien opierać się porządek prawny.

.Wróćmy do zasadniczego założenia: społeczeństwo nie jest organizmem, istniejącym niezależnie od jednostek, które się na nie składają. Idee, utrzymujące społeczeństwo, nadające mu określony charakter, tkwią w żywych ludziach. Węzły, łączące ludzi w jedną całość, są przedewszyśtkiem węzłami moralnej natury.

Przypuśćmy, że jakiś tyran wyda prawo, odbierające dzieci rodzicom; że każe sobie oddawać cześć boską; że wprowadzi taki system podatkowy, który pogrąży w nędzę całe społe-czejstwo, a zabezpieczy zbytek nielicznej „etlity". Te prawa będą sprzeczne z poczuciem moralno - prawnem społeczeństwa. Jedni odrzucą je, jako niezgodne z ich religją, inni, jako niezgodne ze sprawiedliwością, z naturalnym porządkiem rzeczy. Jeżeli idee, przeciwne temu nowemu systemowi, będą mocno zakorzenione w społeczeństwie, to te nowe prawa się nie przyjmą. Żadna, najbardziej bezwzględna siła nie zabezpieczy trwałego bytu nowemu ustrojowi, sprzecznemu z poczuciem społeczeństwa.

Mniejsza o to, jak nazwiemy to poczucie moralno-prawne społeczeństwa: czy ideą sprawiedliwości, czy „regułą prawną", czy nawet prawem naturalnem. Faktem jest, że to poczucie moralno-prawne istnieje. Występuje zresztą w różnych warunkach z różną mocą. Okresy wielkich wewnętrznych rewolucyj, to okresy, w których dawne podstawowe idee społeczeństwa tracą siłę przyciągającą, a powstają dopiero idee nowe. Długie okresy spokoju wewnętrznego, to okresy ustalonej harmonji między istniejącym porządkiem prawnym, a poczuciem mo-ralnoprawnem społeczeństwa.

Te podstawowe idee społeczeństwa mają różny zasięg. Zależy to od stopnia rozwoju kulturalnego społeczeństwa w danym okresie dziejowym. Niekoniecznie to duchowe „społeczeństwo" musi obejmować wszystkich jego członków; nieraz wielka jego masa jest pogrążona w obojętności dla ogólnego zbiorowego życia, a biorą w niem udział, są czynnem społeczeństwem, tylko niektóre jego warstwy, W innych znowu przypadkach masa narodu dochodzi do większego głosu.

j Te idee rozmaicie się kształtują. Nawet w dzisiejszych czasach istnieją ogromne różnice między społeczeństwami; nie wszędzie jednakową rolę gra opinja publiczna, nie wszystkie narody mają jednakową odwagę cywilną. Siła i gatunek idei moralno-prawnych zależy między innemi od charakteru narodowego.

Ale możemy zauważyć jedno ogólne zjawisko. Niema, jak wiemy, jakiejś idei prawa naturalnego o stałej, niezmiennej treści. Różne społeczeństwa, różne epoki mają swoje idee, Ale zazwyczaj poczucie moralno-prawne społeczeństwa, które formuje się w określonych warunkach historycznych, przybiera w danem społeczeństwie postać bezwzględną, absolutną. ]Spo~ łeczeństwo niema świadomości, że to, w co wierzy, co uważa za rzecz sprawiedliwą, za naturalną podstawę porządku społeczeństwa, jest czemś względnem, subjektywnem, przejścio-wem. Swojemu poczuciu prawa nadaje charakter absolutny; wierzy, że to poczucie wynika niejako z naturalnego porządku rzeczy. Powstają w ten sposób pewne wartości bezwzględne, pewne dogmaty; i właśnie dlatego, że mają ten bezwzględny charakter, że nie wolno ich poddawać w wątpliwość, więź społeczna jest trwała i mocna.

Główną podstawą stosunków między ludźmi są ich pojęcia moralne. Trudno wyobrazić sobie społeczeństwo, w którern nie będzie się odróżniało dobra od zła; ; w którem dobro nie będzie czemś bezwzględnem, absolutną wartością. Gdybyśmy powiedzieli, że dobrem jest to, co każe robić władza, a złem to, co się sprzeciwia woli władzy, nie zaszlibyśmy bardzo daleko; można zajść wysoko tylko w hierarchji biurokratycznej. Zasady dekalogu: nie zabijaj, nie kradnij, są czemś wyższem od wszelkich praw ustanowionych. Ale te zasady nie określają wyłącznie tylko prywatnych stosunków między ludźmi. Moralność, to>

4


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz!8 Tym razem oczywiście to on nas trochę 0sz . że nie wie tego, o co pyta. ale należy to do jeg
Obraz (34) O STANIE NATURY1 Natura uczyniła wszystkich ludzi tak równymi, co się tyczy władz cielesn
img153 153 10.4. Języki opisu cech kształtów (Jakubowski) (?4, «34 « 74 «32 «32 «32 «33«33 «33, 14
Filologia ul. Kwiatkowskiego 6e, 75-343 Koszalin, tel. 094 34 39 169/199 www.in.tu.koszalin.pl INSTY
16 H. Pridalova et al. value of fat content in milk was determined to be at 34.70 g.l 1. Growing fat
Obraz0 (34) (& incsypte, hnobfśHu1 / /fo/bnij&faa. Ź/Ti 2a1Ju?u<&oć<^ *,
Obraz1 (34) 3-r. Diragr Odległość tnędzy ścianami poprzecznymi />, spełnia warunek A, >24 Okr
Obraz0 (34) Fioletowe impresjeModele 39-41 Win. J Finezja, mistrzostwo i zniewalający efekt - te ok

więcej podobnych podstron