310 DI ONTOI OC.IA KTYC /*»A
w swym istnieniu przez kompetentny autorytet Ma to szczególne znaczenie w wypadku prawa naturalnego. Zostało bowiem wykazane, że jego przyczyną sprawczą jest akt woli Bożej. Z filozoficznego punktu w idzenia stw ierdzenie do urasta do rangi naczelnej zasady deontologiczncj logiki praw a naturalnego: przynależność określonej normy do prawa naturalnego przesądza sprawę jej |>ow innościowcj ważności. W każdym tego rodzaju wypadku ostateczna motywacja odwołuje się bowiem do autorytetu stanowiącego daną normę Boga. Jej wyrazem staje się formuła „tak nakazał Bóg", ..taka jest wola Boża" itp.
Mimo wszystko wskazana droga dowodzenia nic rozwiązuje ostatecznie problemu. Powstaje bowiem pytanie,jak uzasadnić przynależność danej normy do kategorii prawa naturalnego. Jest to łatw iejsze na gruncie Objawienia, niejasne natomiast na gruncie zasad rozumowych. Z pomocą przychodzi nam jednak zasada zależności świata imperatywów od św iata wartości. Za pow in-nościowo ważne mogą uchodzić jedynie normy, które wyrażają nakaz czynienia odpow iedniego dobra moralnego, bądź zakaz czynienia zła. Z tą chwilą punkt ciężkości uzasadniania norm imperatywnych przesuwa się w stronę ukazania ich moralnej słuszności. Oznacza to. że na czoło wysuwają się motywacje aksjologiczne, których najważniejsze zasady zostały już sformułowane w poprzednim traktacie (s. 245-246). Dodajmy, że tę właśnie drogę obiera etyka chrześcijańska przy uzasadnianiu norm prawa naturalnego. Będąc etyką aksjodcontologistyczną wyznaje zasadę, że akt również ze strony Boga jest nakazany, poniew aż jest dobry moralnie i jest taki z uwagi na specyfikę tego dobra (nic każde bowiem dobro moralne jest przedmiotem nakazu). WolunUrystyczna idea obow iązującej mocy prawa naturalnego bez względu na moralne dobro nakazanych przez to prawo aktów jest zgoła obca etyce chrześcijańskiej, niezależnie od tego, w jakiej występuje ona wersji. Wychodząc z tych założeń przy uzasadnianiu norm prawa naturalnego szuka zawsze najpierw racji, które dowodzą, że determinują człowieka do spełniania moralnego dobra i w imię tego dobra nakładają na niego odpowiednią pow inność czy też udzielają mu należnego mu prawa do czegoś. Sformułowana w tych słowach ogólna dyrektywa znajduje swe potwierdzenie i zastosowanie w toku rozważań na temat zagadnień etyki szczegółowej.
SANKCJA PRAWA NATURALNEGO
Sankcja a istota prawa
W rozumieniu nader licznych współczesnych filozofów i prawników sankcja stanow i istotny element prawa w ścisłym tego słowa znaczeniu Pogląd len ukształtował się przede wszystkim pod wpływem Kanta Prawo zaciemniI on do zewnętrznej dziedziny działalności człowieka i poddał wyłącznej kompetencji państwa dysponującego odpowiednią siłą potrzebną do wyegzekwowania przestrzegania jego przepisów. Jednym z elementów tej siły jest w łaśnie sankcja. Moralność natomiast jest pozbawiona właściwej sobie sankcji, ponieważ jej najbardziej charakterystycznym momentem jest bezinteresowność. Bezinteresowność zaś nie da się pogodzić z działaniem mającym na oku jakąś nagrodę łub karę za zachowanie stanowionych przez moralność nakazów.
Z całokształtu dotychczasowych wywodów poświęconych chrześcijańskiej koncepcji prawa moralnego wynika, że etyka ta mc solidaryzuje się z poglądem Kanta na istotę prawa. Istotę tę konstytuuje - jej zdaniem Imperatywny charakter prawa, który przejawia się w zdolności stanowienia przez praw'o określonych nakazów i wypływających z nich po-w inności i uprawnień. Sankcja w stosunku do prawa jest tylko elementem zewnętrznym i pomocniczym. Jej zadaniem jest usprawnić funkcjonowanie prawa i ułatwić mu osiągnięcie właściwych mu celów. Czy / lego wynika, ze prawo może obejść się bez sankcji? Czy szczególnie prawo moralne, którego typową formą jest prawo naturalne, pozbawione jest tego czynnika swojej skuteczności? A jeżeli nic, to na czym polega właściwa mu sankcja i jakiej jest ona natury? Odpowiedź na te pytania stanowi przedmiot obecnego punktu naszych rozważań. Wpierw zostaną podane elementy tradycyjnego ujęcia, następnie zaś własne w tej sprawie spostrzeżenia.
Przez sankcję rozumie się w etyce odpłatę fizyczną doznawaną przez podmiot prawa w zależności od jego stosunku do ustanowionej przez prawodawcę normy.
Odpłata ta może być albo a) pozytywna w postaci dobra fizycznego, osiąganego przez podmiot prawa za spełnienie normy, i nazywa się nagrodą. albo też b) negatywna, kiedy przybiera postać zła fizycznego, doznawanego przez podmiot prawa za przekroczenie normy. Wtedy nosi nazwę kary.
Istotne dla naszych rozważań są trzy podziały sankcji. I tak sankcja
1" dzieli się na sankcję wewnętrzną i zewnętrzną.
Sankcja wewnętrzna polega na duchowych przeżyciach przede wszystkim udośei lub cierpienia, spowodowanych w podmiocie przez akty zachowania lub naruszenia normy moralnej.