człowieka ma naturalną skłonność do wyszukiwania porządku w chaosie, nic więc dziwnego, że gwiazdy leżące blisko siebie od najdawniejszych czasów łączono w grupy. Widać to wyraźnie na przykładzie Wielkiej Niedźwiedzicy (łac. Ursa Maior), od której dziadek zaczął moją edukację astronomiczną.
Ta grupa siedmiu średnio jasnych gwiazd jest też nazywana Wielkim Wozem (Aratos używa zamiennie obydwu nazw). Wielki Wóz mógł pojawić się dopiero po wynalezieniu koła (mniej więcej w czwartym tysiącleciu p.n.e.), ale Wielka Niedźwiedzica jest niewątpliwie znacznie starsza: i ona, i związane z nią mity były znane pierwotnym społecznościom w całej Eurazji. Najczęściej spotykana wersja mitu, w której cztery gwiazdy tworzące zarys wozu to niedźwiedzica, zaś trzy gwiazdy dyszla to podążający jej tropem myśliwi, powtarza się u Greków, Basków, Hebraj-więcej 1700 rok p.n.e., wymienia cztery gwiazdozbiory, w tym Wielki Wóz oraz Plejady, i trzy pojedyncze gwiazd}’. Kamienne inskrypcje sprzed 1300 roku p.n.e. przedstawiają wizerunki, które później odnosiły się do gwiazdozbiorów'. Kontekst, w jakim pojawiają się te wczesne symbole, nie ma jednak nic wspólnego z niebem, co oznacza, że nie dokonano jeszcze ich projekcji na nieboskłon. Jak się wydaje, przed 1300 rokiem p.n.e. mieszkańcy Mezopotamii znali zaledwie kilka gwiazdozbiorów'. Ubóstwo źródeł nie pozwala jednak na wyciąganie ostatecznych wniosków.
W późniejszym okresie na słupach granicznych i pieczęciach cylindrycznych te same przedstawienia pojawiają się razem z symbolami Słońca, Księżyca i planet, dzięki czemu można mieć pewność, że odnoszą się już do gwiazdozbiorów. Po mniej więcej 1100 roku p.n.e. tabliczki zapisane pismem klinowym wymieniają ponad 30 nazw gwiazdo-
NA KAMIENIACH GRANICZNYCH I GLINIANYCH TABLICZKACH, KTÓRE WYKOPANO NA OBSZARZE DAWNEJ MEZOPOTAMII.
czyków' i wielu plemion syberyjskich. Znajdujemy ją nawet w Ameryce Północnej: indiańskie szczepy Czirokezów, Algonkinów', Zuni, Tlingitów' oraz Irokezów widzą na niebie niemalże ten sam obraz łowów.
Czym wytłumaczyć tak bliskie podobieństwo astronomicznej mitologii mieszkańców Starego i Nowego Świata? Gwiazdy Wielkiego Wozu nie układają się w zarys niedźwiedzia, jest zatem mało prawdopodobne, by mit zrodził się niezależnie w' wielu miejscach. Należy także wykluczyć możliwość jego zaszczepienia przez pierwszych misjonarzy' i odkrywców, ponieważ indiańskie przekazy są wcześniejsze i różnią się od wariantu greckiego. Najprawdopodobniej więc Wielka Niedźwiedzica przybyła do Nowego Świata wraz z pierwszymi ludźmi, którzy dotarli na ten kontynent przez Cieśninę Beringa.
Około 14 tys. lat temu, podczas ostatniej epoki lodowcowej, paleolityczni myśliwi i zbieracze przewędrowali przez lądowy przesmyk, który połączył wówczas Sy berię z Alaską. Ich potomkowie rozprzestrzenili się na całym kontynencie amerykańskim. Nietrudno wyobrazić sobie ciągnący się od paleolitycznej Syberii poprzez góry i równiny Nowego Świata aż po współczesne Kolorado łańcuch dziadków, którzy opowiadają wnukom o niedźwiedzicy na niebie.
Jednak konstelacja Wielkiej Niedźwiedzicy musiała znaleźć się na firmamencie na długo przed tą wędrówką ludów. Datowane na ponad 30 tys. lat europejskie malarstwo naskalne, wyroby z kamieni i kości oraz kolekcje czaszek niedźwiedzi jaskiniowych świadczą o istnieniu kultu tego zwierzęcia. Być może Wielka Niedźwiedzica zrodziła się jako ludowa projekcja jakiegoś szamańskiego symbolu na sferę niebieską. Jeśli nawet było inaczej, to i tak gwiazdozbiór ten jest bodajże jednym z najstarszych wytworów' ludzkiego umysłu.
NAJDAWNIEJSZE BEZPOŚREDNIE WZMIANKI O gwiazdozbiorach pochodzą z napisów na kamieniach i glinianych tabliczkach, które znaleziono na obszarze starożytnej Mezopotamii (obecnie w granicach Iraku). Starobabiloński tekst zatytułowany Modlitwa do bogów nocy, datowany na mniej zbiorów rozmieszczonych w trzech pasach ciągnących się przez całe niebo. Zestaw' trzech tabliczek, znany jako MUL.APIN, zawiera długą listę pozycji i ruchów niemal wszystkich grup gwiazd znanych w Mezopotamii. Dzieło to było wielokrotnie przepisywane z nieznacznymi zmianami, najprawdopodobniej jako podręcznik bądź almanach. Kopie, które przetrwały po dziś dzień, pochodzą z okresu między 687 rokiem p.n.e. a III wiekiem n.e.
Specjaliści zajmujący się starożytną astronomią datują przekazy o gwiazdozbiorach unikatową metodą - wykorzystując precesję osi ziemskiej. Na niebie zjawisko to manifestuje się jako ruch gwiazd względem siatki współrzędnych wyznaczonej przez biegun północny i punkty równonocy [ramka na sąsiedniej stronie]. Datę odczytujemy jak na zegarze, w którym gwiazdy są wskazów'ką, bardzo wolno przesuwającą się po tarczy współrzędnych niebieskich. Na podstawie opisanego na tabliczkach MUL.APIN położenia gwiazd możemy w' ten sposób określić przybliżoną datę ich powstania. Na przykład tabliczki, z których wynika, że punkt równonocy wiosennej znajduje się na wschód od grupy gwiazd nazywanej dziś gwiazdozbiorem Barana, musiały zostać zapisane pod koniec drugiego tysiąclecia p.n.e.
W wielu przypadkach wyniki obserwacji zależą od szerokości geograficznej, zatem ich dokładna analiza pozwala wnioskować nie tylko o czasie, lecz i o miejscu, w którym ich dokonano. Hermann Hunger z Uniwersytetu Wiedeńskiego i nieżyjący już David Pingree z Brown University przeanalizowali obserwacje gwiazd opisane w' MUL.APIN, częściowo porównując je z wykonanymi później przez Ptolemeusza. W wyniku otrzymali datę 1000 p.n.e. i szerokość geograficzną 36°, co może oznaczać, że obserwator bądź też obserwatorzy znajdow'ali się w Asyrii. Ponieważ w MUL.APIN wymienione są już prawie wszystkie konstelacje znane mieszkańcom Mezopotamii, wygląda na to, że większość mezopotamskich gwiazdozbiorów' powstała w stosunkowo krótkim czasie, między około 1300 a 1000 rokiem p.n.e.
Prowadząc niezależne badania, znalazłem w MUL.APIN 114 opisów' obserwacji, dzięki którym da się wyznaczyć zarówno datę, jak i szerokość geograficzną. Wyniki obliczeń
70 ŚWIAT NAUKI GRUDZIEŃ 2006