124 WiróJ (acUw i struktur
dominowania estetycznej funkcji i wartoici, miesza się w sposób nieuzasadniony z tezą Kanta, że sztuka ma cha* rakter „bezinteresowny”. Aby obalić ten niesłuszny pogląd, należy spojrzeć na pozycję i charakter wartości estetycznej w sztuce z punktu widzenia „wnętrza" struktury artystycznej, zmierzając od wartości poancstetycznych, rozłożonych w poszczególnych elementach dzieła, do wartości estetycznej, łączącej dzieło artystyczne w całość. Stwierdzimy tu rzecz szczególną i nieoczekiwaną. Powic-dwrlitmy poprzednio, że wszystkie elementy dzieła -zarówno treściowe,, jak formalne — H nosicielami war-toifl pozacstotTcrmxfa, fctóre wewnątrz niran nawiązują wzajemne stosunki. Dzieło artystyczne wydaje się rzeczywiście zbiorem wartości pozaestetycznych i niczym innym jak tym właśnie zbiorem. Elementy materialne artystycznego artefaktu oraz sposób, w jaki wykorzystano je jako środki wyrazu, występują jedynie w roli przewodników tych energii, które reprezentują wartości pozaestetyczne. jrśli u rym mnm/nrji* Mppmny, gdzie podziała się wartość estetyczna, okaże się, że rozpłynęła się w poszczę-, polnych wartościach po/aestetycznych i nie jest właściwie niczym innym jak sumaryczną nazwą dynamicznej jedno-sci_LŁju4icflXoych stosunków. Tak więc rozróżnianie „formalnego’’ i „treściowego” punktu widzenia w badaniu dzieła artystycznego jest niewłaściwe. Miał rację formalizm rosyjskiej szkoły estetycznej i teorecycznolitc-rackiej twierdząc, że wszystkie składniki dzieła są bez różnicy elementami formy. Trzeba jednak dodać, że równie bez różnicy wszystkie składniki dzieła artystycznego są nosicielami znaczeń i wartości pozaestetycznych, a więc ^lrm«-ntam’ł treści Analizy „formy” nie można zawężać de samej analizy formalnej; z drugiej jednak strony musi być rzeczą jasną, że dopiero cala konstrukcja dzieła artystycznego, a nic tylko jej część nazywana „treścią”, wchodzi w aktywny stosunek a systemem żywotnych wartości kierującym ludzkim działaniem.
Wyznaczająca obszar sztuki dominacja funkcji estetycz-ncj to co innego jak zewnętrzna tylko przewaga. Wpływ wartości estetyczne) nie polega w ogóle na tyra, że inne wartości zaciera ona i przytłacza, ale na tym, że choć każdą z nich osobno odrywa od bezpośredniego kontaktu z odnośną życiową wartością, wprowadza jednak za to cały dynamiczny zbiór wartości - zawarty w dziele artystycznym - w kontakt z całościowym systemem tych wartości, które tworzą siły napędowe życiowe) praktyki społeczności odbiorców. Jaki charakter i cel ma ów kontakt? Przede wszystkim trzeba uwzględniać to. że wyjątkowo tylko jest on idyllicznie bezkonfliktowy: z reguły wartości zawarte w dziele są w pewnym sensie różne - zarówno we wzajemnych relacjach, jak i pod względem jakości każdej z nich - od struktury systemu wartości obowiązującego społeczność. Powstaje więc wzajemne napięcie, które decyduje o właściwym znaczeniu i oddziaływaniu sztuki. Zbiór wartości kierujących działaniami społeczności jest ograniczony w ruchu przez stalą konieczność praktycznego stosowania wartości; przemieszczanie poszczególnych członów hierarchii (przewartościowywanie wartości) jest tu bardzo utrudnione i towarzyszą mu ciężkie wstrząsy całej praktyki życiowej danej społeczności (hamowanie rozwoju, niepewność wartości, rozpadanie się systemu, ewentualnie takie wstrząsy rewolucyjne), podczas gdy wartości w dziele artystycznym można bez przęstkódprzegrupowywać i przekształcać, eksperymentalnie krystalizować w nowe zgrupowania i rozluźniać stare, można je przystosowywać do rozwoju sytuacji społecznej i nowych kształtów danej rzeczywistości albo przynajmniej szukać możliwości takiego przystosowania.
[Autonomia dzieła artystycznego i dominacja funkcji e&Cfycznej oglądane z tego punktu widzenia nie tylko nie uśmiercają kontaktu między dziełem artystycznym ą natura i społeczeństwem, ale przeciwnie - stale go ożywiają!} Sztuka jest żywotnym czynnikiem o wielkiej doniosłości także w takich epokach, które podkreślają