—------------Poeda^^^BK I
kreśl* te przedziały za pomocą sygnałów interpunkcja Wydąje się, że w jego koncepcji wiersza interpunkcja stanowi (i stanowi) czynnik konstytutywny. Konieczności stoson* znaków przestankowych dowodził autor Linii i gwaru kilka-krotnie w trybie teoretycznym, m.in. jeszcze ostatnio w n^,
Liście do poetów bezprzeatankowiczów, który pozostał zrega, bez echa® .
Leon Go mol i cła przywołuje we wspomnieniu o Czechowi, csu charakterystyczną opinię twórcy Nuty człowieczą: jC* chowicz) mówił, że pisząc swoje wiersze normalnie, z przecinkami, drukuje bez, bo wówczas tekst się -wyzwala- i nabiera •innego znaczenia-”®®. Wyznanie to mówi o celowym zacieraniu struktury składniowo-intonacyjnej tekstu. Czytelni, któremu komunikuje się tylko notację wersową utworu, zostaje zmuszony do samodzielnego restytuowania utajonego pou nią systemu rozgraniczeń na poziomie zdaniowym wypowiedzi. Im bardziej system ten rozmija się z członowaniem mem wym, tym wyższy stopień niepewności odbiorcy, tym więkai bowiem klasa możliwości, z której ma on dokonać wyboru wk snej interpretacji podziałów składniowo-intonacyjnych- Byłaby to całkowita odwrotność koncepcji Peiperowskiej, która n-kładała pełne uzewnętrznienie zasad segmentacji tekstu.
Miejsce Przybosia jest gdzieś pośrodku. Broniąc zapamiętale regularnej interpunkcji, broni on w istocie odrębności własnego stylu mowy wierszowanej. Stylu, który opiera się na ustawicznym napięciu pomiędzy tokiem składniowo-inten* cyjnym i jego wersowo-intonacyjną reinterpretacją. Nie są one alternatywne, lecz nawzajem się dopełniają i określają. Stąd też im większa samodzielność intonacyjna wersu, tym większa rola sygnałów delimitacji składniowo-intonacyjnej. Interpunkcja wydaje się warunkiem tine qua non tego wierszowania— jako sposób uwyraźnienia jego oscylacji pomiędzy dwoma porządkami intonacyjnymi. Dynamika wiersza Przybosiowstóe-go przywołuje czytelnika do ciągłej zmiany nastawienia: od identyfikacji wersu w polu zdania do identyfikacji zdania w polu wersu. Obydwa pola są ruchome, a ich wzajemne
rt- H b*P'***nhou«<*0* «* «»«'*. .Nowa Kultu-
‘w U Gomolicki, O Cz*hom*u. [w\ R*« poetycJ 3Vfid> ^ ^
Poąya jako ,.ifrvk w języku "--
stosunki przypominają znane z podróżników psychologii przypadki odwracalności ról - «tła i -figury" na tle* Takae wewnętrzne napięcie mowy wierszowanej byłoby swego rodzaju odpowiednikiem metaforycznego .ruchu znaczeń” w sekwencji wyrazowej. Podobnie bowiem jak w metaforze przezierają _jedna spod drugiej — możliwości semantyczne słów, tak
tu występuje „zawieszony wybór” wersji członowania intona
cyjnego. 7*
Powodując uwielokrotmenie stosunków intonacyjnych w obrębie całości zdaniowej — podział na wersy przynosił określoną propozycję reorganizacji jej porządku syn taktycznego. Pod naciskiem intonacji wersowej kształtowała się w obrębie zdania wtórna hierarchia elementów, jak gdyby „składnia w składni", nakładająca się na Hierarchię podstawową. Słowa -słabe" (np. spójniki), służące w zdaniu tylko formalnym nawiązaniom, usamodzielnione jako jednostki wersyfikacyjne — mogły nabierać wagi i godności słów -mocnych", z którymi je zrównoważono. Thn ulubiony chwyt Przybosia doprowadza do krańcowej wyrazistości składniową aktywność wersu. Pokazu-je, w jakim stopniu układ wierszowy może decydować o charakterze zdarzeń między słownych, oddalających składnię poetycką od zwyczajów syn taktycznych prozy. Dlatego też budzi wątpliwości określenie Marii Dłuskiej, która taki rodzaj wiersza kwalifikuje jako „askładniowy”®®. Jest to przecież metoda wierszowania, której swoistość polega właśnie na szczególnie wysokim stopniu zaangażowania w strukturę składniową wypowiedzi. Można by wręcz powiedzieć, że owo zaangażowanie stanowi główną rację istnienia wiersza Przybosiowakiego. Że jest on przede wszystkim sposobem przekształcania składni prozaicznej — w poetycką.
Awangardowy wiersz wolny-zarówno w wariancie Przy-
bosiowskim, jak i w wariancie Peiperowskim -—hył uwikłany w podwójne przeciwstawienie^- Z-jednej strony pozostawał w opozycji do prozy, z drugiej strony — w opozycji do wersyfikacji systemowych. Dwuznaczność jego sytuacji polegała na tym. że reprezentował on niejako mowę wierszowaną wobec prozaicznej, a równocześnie tendencje „prozaiczne — wobec
90 M Dluska. Prób* teorii tuiereso grolsltiego. roset* Wtem* emocyjny U)*p6łcx«nny. 271—285.