jak pisze R. Tokarczyk - jest "najbardziej mglistą formułą sprawiedliwości"10. Póki co - to prawda, ale też stan taki może się zmieniać, ponieważ sprawiedliwość społeczna stała się częścią konstytucyjnej klauzuli o potencjalnie ogromnym znaczeniu, nie tylko w orzecznictwie TK, ale i w całej praktyce funkcjonowania państwa. Poza tym - i to jest najważniejsze - pojmowanie sprawiedliwości, w tym także sprawiedliwości społecznej, nie jest i nie może być czymś niezmiennym.
Ogromna różnorodność koncepcji sprawiedliwości - zauważa T. Dybowski - "zależała w znacznym stopniu od czasu (epoki), kiedy były formułowane"1 2. Sprawiedliwości społecznej - podkreśla z: kolei ksiądz W. Piwowarski - nie definiuje się statycznie, lecz dynamicznie, w związku ze zmieniającymi się warunkami "miejsca i czasu"-2. To samo wynika ze słów P. Winczorka, który wyjaśniał, że pojęcie sprawiedliwości społecznej wymaga dzisiaj redefinicji, m.in. dlatego, że "sprawiedliwość to nie tylko pożądana cecha zachowania jednostki, stosunków między poszczególnymi osobami, lecz także ważny atrybut prawa, struktur oraz mechanizmów społecznych, w tym struktur władzy publicznej (...) Dlatego też obok sprawiedliwości tout court można (...) mówić o sprawiedliwości szerzej zakrojonej - sprawiedliwości społecznej (sprawiedliwości w stosunkach społecznych). Jedna drugiej nie zastępuje; nie pozostają one również wobec siebie w opozycji" ’3.
V. Problematyka sprawiedliwości społecznej wymaga dzisiaj innego spojrzenia, zwłaszcza za sprawą uchwalenia nowej Konstytucji, w której zapisano po raz pierwszy zasady dobra wspólnego14, godności człowieka, solidarności i pomocniczości. Bez wątpienia wszystkie one przydają w prawie nowej treści tym normom, które organizują życie społeczne w państwie, włącznie z procesami sprawowania władzy publicznej. Mało tego, te zasady kreślą pewną wizję państwa i to w sposób uporządkowany aksjologiczne. Można powiedzieć, że do rozwijanych wcześniej w prawie konstytucyjnym ideałów państwa demokratycznego, konstytucyjnego15 i prawnego dołączono zapisaną również najwyższym prawem wizję państwa sprawiedliwego16. Taki sens nadajemy konstytucyjnej klauzuli
9
10 R. Tokarczyk: Filozofia prawa w perspektywie prawa natury, Białystok 1996,s. 182-183.
T. Dybowski: Zasady sprawiedliwości społecznej jako problem konstytucyjny w orzecznictwie polskiego Trybunatu Konstytucyjnego, "Sądownictwo Konstytucyjne" z. 1,1996, s. 74.
12 Wl. Piwowarski: ABC katolickiej nauJd społecznej, Pelplin 1993, s. 38.
13 P. Winczorek: Sprawiedliwość społeczna, Co to takiego, "Rzeczpospolita" z 24-25 VI 1995.
14 W Konstytucji Kwietniowej 1935 r., mimo podobieństwa słów, mieliśmy do czynienia z zasadą o zupełnie innej treści.
15 Państwo konstytucyjne to nie państwo, które ma konstytucję, ani nawet państwo, gdzie konstytucja jest bezpośrednio stosowana. Państwo konstytucyjne to państwo realizujące idee konstytucjonalizmu, bynajmniej nie oznaczającą konieczności istnienia ustawy zasadniczej. O właściwym rozumieniu zasady konstytucjonalizmu, a co za tym idzie państwa konstytucyjnego, pisałem min. w: Idea konstytucjonalizmu w systemie zasad prawa konstytucyjnego, "Przegląd Sejmowy" 19%, nr 5.
16 Takie spojrzenie na ustrój państwa czy materie prawa konstytucyjnego można odnaleźć